eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiAllekarta - raz jeszcze - wątpliwości › Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
  • Data: 2005-09-12 21:44:23
    Temat: Re: Allekarta - raz jeszcze - wątpliwości
    Od: "Szymon" <v...@w...epf.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "yayco" <yayco2_tnij_@_tnij_gmail.com> napisał w wiadomości
    news:dg4reu$ada$3@nemesis.news.tpi.pl...
    > To było tak napisać. Muszę przyznać, że mój poziom zainteresowania ludem
    > nie jest znaczny. I jakbyś dodał, że chociaż płaskie kredytowe stanowią
    > porażającą mniejszość, to ich ilość stale rośnie, a Twoim zdaniem
    > zdominują one wypukłe, to bym z Twoim subiektywnym sądem nie dyskutował.

    Właśnie tak myślę, przy czym trudno mi powiedzieć, czy ta mniejszość jest
    porażająca. Z pewnością różnica maleje.

    > Choć moim (jeśli mi wolno) zdaniem, zanim płaskich będzie więcej niż
    > embosowanych, to i jedne i drugie ustąpią nowym, już się pojawiającym
    > formom płatności, a dresiarze, wedle przepowiedni bywającego tu czasem
    > lekarza, będą robić zakupy posługując się cudzym kciukiem.

    Płaskich jest juz o wiele więcej, ale nie-kredytowych. Myślę, że KK czeka
    niestety kryzys - na razie sporo osób bierze, bo dają często za darmo. Jak
    kiedyś podało kartyonline.net, ktoś tam wyliczył, że średnie zadłużenie nie
    przekracza 1000zł. Często akwizytor kusi ofertą, karta trafia do szuflady i
    tyle (pamiętam rozmowę z akwizytorem Citi, który stwierdził, że w zasadzie
    karta najbardziej się opłaca, gdy się z niej nie korzysta - wówczas nie
    trzeba płacić circa 80zł rocznego ubezpieczenia).

    > Nie sądzę żeby to byłą kwestia prestiżu, a już na pewno złota karta
    > takiego nie stanowi. To raczej dodatkowe bonusy: rabaty, ubezpieczenia,
    > mniej śmierdzące poczekalnie na lotniskach...

    Jeśli ktoś stale jest w podróży to racja... Ale koszty złotej KK mogą być na
    tyle znaczące, że owe rabaty stają się kompletnie nieopłacalne. Co do
    śmierdzących poczekalni - nie korzystałem, być może kolor karty faktycznie
    otwiera "salony" :-)

    > > aczkolwiek wśród tylu kolorków na rynku
    > > nie wiem czy przeciętny człowieczek rozróżnia...
    >
    > To znaczy chodzi Ci o przeciętnego człowieka, ale żadnego nie znasz? ;-)

    Ależ znam wielu, w tym sam się do nich zaliczam. Osobiście nie znam nikogo,
    kto wypożycza auta na KK za granicą, w Polsce, korzysta z nie-śmierdzących
    poczekalni na lotniskach. Sprawa ma się tak, iż posiadanie kilku kart, kont
    może powodować ubytek w budżecie domowym rzędu kilkuset złotych rocznie,
    dlatego myślę, że Kowalski zastanawia się nad redukcją kosztów bez
    specjalnej redukcji funkcjonalności, zapewne stąd oferty economic.
    Osobiście nie mam nic przeciwko wypukłym - ładne są :-) Kiedyś były jedyne
    do płatności w necie, często stosowano floor limit, co zdecydowanie
    poprawiało jakość obsługi w stosunku do płaskich, wreszcie można było na
    nich troszę zarobić... W tej chwili niewiele z tych funkcji zostało...
    szkoda...


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1