Ktos w mbanku przypomnial sobie o moim niesplaconym kredycie odnawialnym.
Jak mi go przyznali to w umowie bylo napisane ze bede im wplacal 1350 zl
miesiecznie. Niestety teraz mam duzo mniejsze dochody i moglbym wplacac
maksymalnie 1120 zl co drugi miesiac pod warunkiem ze nie bede mial zadnych
ekstra wydatkow.

Nie bardzo wiem co mam robic w tej sytuacji?

Lech Dubrowski

do góry

Użytkownik "Lech Dubrowski" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cjrj61$k9h$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Ktos w mbanku przypomnial sobie o moim niesplaconym kredycie odnawialnym.
> Jak mi go przyznali to w umowie bylo napisane ze bede im wplacal 1350 zl
> miesiecznie. Niestety teraz mam duzo mniejsze dochody i moglbym wplacac
> maksymalnie 1120 zl co drugi miesiac pod warunkiem ze nie bede mial
zadnych
> ekstra wydatkow.
>
> Nie bardzo wiem co mam robic w tej sytuacji?

Masz dwa wyjścia:
- spłacić zadłużenie i zgodzić się na mnejszy limit.
- częściej wpłacać i wypłacać pieniądze tak, aby uzyskać po stronie "Ma"
wymagany obrót, bez zwiększenia rzeczywistych dochodów.

T.

do góry

> Masz dwa wyjścia:
> - spłacić zadłużenie i zgodzić się na mnejszy limit.
> - częściej wpłacać i wypłacać pieniądze tak, aby uzyskać po stronie "Ma"
> wymagany obrót, bez zwiększenia rzeczywistych dochodów.

W mojej sytuacji realne jest tylko to drugie rozwiazanie

L.

> T.
>
>

do góry

Użytkownik "Lech Dubrowski" <l...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cjtdpt$qg2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Masz dwa wyjścia:
> > - spłacić zadłużenie i zgodzić się na mnejszy limit.
> > - częściej wpłacać i wypłacać pieniądze tak, aby uzyskać po stronie "Ma"
> > wymagany obrót, bez zwiększenia rzeczywistych dochodów.
>
> W mojej sytuacji realne jest tylko to drugie rozwiazanie

Ale tu się kryje drobny haczyk - powinieneś mieć działalność gospodarczą, bo
tylko wtedy usprawiedliwone są dla banku liczne drobne przychody wpłacane
gotówką na rachunek :)

T.

do góry

Użytkownik "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał w wiadomości
news:cjubdv$p52$1@korweta.task.gda.pl...

>> W mojej sytuacji realne jest tylko to drugie rozwiazanie
>
> Ale tu się kryje drobny haczyk - powinieneś mieć działalność gospodarczą,
> bo
> tylko wtedy usprawiedliwone są dla banku liczne drobne przychody wpłacane
> gotówką na rachunek :)

No bez jaj, a co to bank obchodzi. Wplaty to wplaty, nikt nikomu nie bedzie
grzebal w zrodlach ich pochodzenia (oczywiscie do pewnej granicznej kwoty).
Nie ma wiec takiego 'haczyka'.

marekz

do góry

Użytkownik "MarekZ" <m...@w...irc.pl> napisał w wiadomości
news:cjug30$nr6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "Tomasz Nowicki" <t...@s...com> napisał w wiadomości
> news:cjubdv$p52$1@korweta.task.gda.pl...
>
> >> W mojej sytuacji realne jest tylko to drugie rozwiazanie
> >
> > Ale tu się kryje drobny haczyk - powinieneś mieć działalność
gospodarczą,
> > bo
> > tylko wtedy usprawiedliwone są dla banku liczne drobne przychody
wpłacane
> > gotówką na rachunek :)
>
> No bez jaj, a co to bank obchodzi. Wplaty to wplaty, nikt nikomu nie
bedzie
> grzebal w zrodlach ich pochodzenia (oczywiscie do pewnej granicznej
kwoty).
> Nie ma wiec takiego 'haczyka'.

No cóż, ty do tego podchodzisz zdroworozsądkowo, a ja mam doświadczenia z
przynajmniej dwóch banków, w których dopiero stwierdzenie, że nie zamierzam
codziennie biegać do banku żeby wpłacić utarg, ale zrobię to raz na tydzień
i wpłacę więcej na raz, poparte zaświadczeniem o wpisie do ewidencji,
przekonały niedysponentki do uznania takich "okazjonalnych" wpływów za
znaczące dla ustalenia limitu kredytu odnawialnego. Teraz jest już OK i
każdy wpływ na konto "wchodzi do średniej" - nawet gdy przeleję kasę z konta
małżonki na moje w tym samym oddziale banku :)

T.

do góry