Robimy zlecania dla firmy w USA. Pierwszy przelew przyszedł w 3 dni, drugi
od 20 do wczoraj nie.

Poprosiliśmy o komunikat MT 103 potwierdzający wysłanie przelwu ponieważ tak
nam powiedziano w naszym banku w Polsce. Jest on podstawą złożenia
ewentualnej reklamacji.

Strona amerykańska, za nic w świecie nie chciała czegoś takiego przysłać.
Podali na seq nubmer i Internation Tracking Number. W Naszym banku nie widzą
co to jest.

W końcu przelew przyszedł ale niesmak pozostał. Amerykanie zaczeli
zachowywać się po chamsku jak poprosiliśmy o potwierdzenie.

Czy ktoś z Państwa wie jak można sprawdzić czy przelew poszedł czy nie?

do góry

Użytkownik "The Torn" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:bj72qq$789$1@news.onet.pl...
> Robimy zlecania dla firmy w USA. Pierwszy przelew przyszedł w 3 dni, drugi
> od 20 do wczoraj nie.
>
> Poprosiliśmy o komunikat MT 103 potwierdzający wysłanie przelwu ponieważ
tak
> nam powiedziano w naszym banku w Polsce. Jest on podstawą złożenia
> ewentualnej reklamacji.
>
> Strona amerykańska, za nic w świecie nie chciała czegoś takiego przysłać.
> Podali na seq nubmer i Internation Tracking Number. W Naszym banku nie
widzą
> co to jest.
>
> W końcu przelew przyszedł ale niesmak pozostał. Amerykanie zaczeli
> zachowywać się po chamsku jak poprosiliśmy o potwierdzenie.
>
> Czy ktoś z Państwa wie jak można sprawdzić czy przelew poszedł czy nie?

Niestety nie wiem, ale mi wczoraj w ciagu 5 godzin przeszedl przelew z
citibanku ny do mBanku. Nie wiem czy to rekord, ale byłem mile zaskoczony.
Na pewno potwierdzeniem pojścia przelewu są pieniądze na koncie.

Vizvary II Istvan

do góry

Użytkownik "Vizvary II Istvan" <v...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:bj8a39$273$1@news.onet.pl...
> Niestety nie wiem, ale mi wczoraj w ciagu 5 godzin przeszedl przelew z
> citibanku ny do mBanku. Nie wiem czy to rekord, ale byłem mile zaskoczony.
> Na pewno potwierdzeniem pojścia przelewu są pieniądze na koncie.

Patrząc na kursy walut myslę, że wyjątkowo mogli się spóznić ze 24 godziny.
Ale trudno

Vizvary

do góry