Witam

Wlasnie, po wielkich bojach, zakonczylem splate kredytu w dawnym GBG a
obenie Getin banku. Paniusia na infolini powiedziala ze za pismo o
fakcie splacenia zadluzenia i rozwiazaniu umowy musze zaplacic? Czy oni
maja prawo do pobierania za to oplaty? Wydawalo mi sie ze takie cos jak
pisemne rozwiazanie umowy mi sie nalezy.
Jak to jest - moga mnie skasowac czy mam podstawy aby sie buntowac?
--
Greetings
Ziemowit Skowronski
ziemowits(malpa)wp(kropka)pl
GG:#2084659
ICQ:#179228949

do góry

jezeli maja taką pozycję w TOiP to bedziesz musial za takie pismo
zaplacic...

pozdrawiam
Robert

do góry

Użytkownik "Robert" <r...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cvg6mo$eob$1@node2.news.atman.pl...

> jezeli maja taką pozycję w TOiP to bedziesz musial za takie pismo
> zaplacic...

nie wszystko, co jest w taryfach bankow, jest zgodne z prawem np. oplaty za
reklamacje. kazdy porzadny bank wysyla takie pismo po zakonczeniu kredytu, a
jego koszt moze sobie inteligentnie wplesc w wysokosc oplaty za udzielenie
kredytu np. - ode mnie zaden bank nie pobral oplaty za takie pismo i
zlozylabym reklamacje za cos takiego.

do góry

Ruua napisał(a):

> nie wszystko, co jest w taryfach bankow, jest zgodne z prawem np. oplaty za
> reklamacje. kazdy porzadny bank wysyla takie pismo po zakonczeniu kredytu, a
> jego koszt moze sobie inteligentnie wplesc w wysokosc oplaty za udzielenie
> kredytu np. - ode mnie zaden bank nie pobral oplaty za takie pismo i
> zlozylabym reklamacje za cos takiego.

Na jakiej podstawie?

do góry

Ziemowit <n...@p...adr> writes:

> Wlasnie, po wielkich bojach, zakonczylem splate kredytu w dawnym GBG a
> obenie Getin banku. Paniusia na infolini powiedziala ze za pismo o
> fakcie splacenia zadluzenia i rozwiazaniu umowy musze zaplacic? Czy
> oni maja prawo do pobierania za to oplaty?

Pewnie tak, a dlaczego nie?

> Wydawalo mi sie ze takie
> cos jak pisemne rozwiazanie umowy mi sie nalezy.

Umowa - jak rozumiem - zostala zakonczona w sposob przewidziany w niej
samej, tzn. z uplywem terminu i przez splate calosci zadluzenia. Zadne
dodatkowe pismo nie jest tu juz przydatne.

> Jak to jest - moga mnie skasowac czy mam podstawy aby sie buntowac?

To co jest potrzebne (?) Tobie to chyba zaswiadczenie o wywiazaniu
sie z umowy. Obawiam sie ze bank moze chciec oplaty za wystawienie
takiego pisma - nawet jesli nie po to by na tym zarobic, ale zeby
pokryc wlasne koszty. Choc oczywiscie moze to zrobic zapewne takze
gratis, ale to bedzie tylko jego dobra wola.
--
Krzysztof Halasa

do góry