Polecam artykuł z dzisiejszej "Rzeczpospolitej":

http://skocz.pl/aahq

Spodobała mi się wypowiedź pani z PR Lukasa :)))

Pozdrawiam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Dnia 6 Aug 2005 11:37:05 +0200, Piter napisał(a):

> Polecam artykuł z dzisiejszej "Rzeczpospolitej":
>
> http://skocz.pl/aahq
>
> Spodobała mi się wypowiedź pani z PR Lukasa :)))
>
> Pozdrawiam

Ja tak z ciekawosci - czy na lukasowych z Internetu tez jest taka adnotacja
o podpisie i pieczeci?

do góry

> Ja tak z ciekawosci - czy na lukasowych z Internetu tez jest taka adnotacja
> o podpisie i pieczeci?

Nie mają opcji wydruku, za to chętnie wydają potwierdzenia za jedyne 2 złocisze
;) (te zamówione przez internet lub telefon)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

Piter wrote:
> Polecam artykuł z dzisiejszej "Rzeczpospolitej":
>
> http://skocz.pl/aahq
>
> Spodobała mi się wypowiedź pani z PR Lukasa :)))
>

Słuszna odpowiedź. Wydruk dokumentu elektronicznego nie jest żadnym
dokumentem i jako taki nie ma żadnej wartości.

Z banków, które znam najsensowniej robi to inteligo generując
podpisanego pdf-a.

Ustatnio uśmiałem sie z mbanku, który przysłał mi wyciąg w html-u
malując na nim, że jest to dokument elektroniczny.
Co najwyzej mail w którym on przyszedł może za takowy być uznany, bo
jest podpisany, ale załącznik wyciągniety z tego maila niestety już nie.

do góry

Dnia Sat, 06 Aug 2005 09:38:02 -0500, witek napisał(a):

> Ustatnio uśmiałem sie z mbanku, który przysłał mi wyciąg w html-u
> malując na nim, że jest to dokument elektroniczny.
> Co najwyzej mail w którym on przyszedł może za takowy być uznany, bo
> jest podpisany, ale załącznik wyciągniety z tego maila niestety już nie.

Nie sprawdzałem, jak to jest robione, ale załączniki są po prostu wklejane
w meila po UUEncodowaniu i dopiero cały meil powinien być podpisany. Jeśli
Ty otworzysz załącznik do takiego meila, to możesz mu ufać, ale
forwardowanie samego załącznika, czy też jego wydruk powoduje utratę jego
wiarygodności

--
Michał Dąbrowski
d...@S...pl
gg:4945190

do góry

In article <5...@n...onet.pl>,
a...@o...pl says...
> Polecam artykuł z dzisiejszej "Rzeczpospolitej":
>
> http://skocz.pl/aahq
>
> Spodobała mi się wypowiedź pani z PR Lukasa :)))

A wedlug mnie zadanie dowodu wplaty od wplacajacego jest tylko
ulatwieniem sobie pracy przez instytucje - bo przeciez odbiorca dostaje
wyciag ze wszystkimi wplatami i tak naprawde dostal od swojego banku
wymieniony dowod wplaty.

AP

do góry

Michał Dąbrowski wrote:
> Dnia Sat, 06 Aug 2005 09:38:02 -0500, witek napisał(a):
>
>
>>Ustatnio uśmiałem sie z mbanku, który przysłał mi wyciąg w html-u
>>malując na nim, że jest to dokument elektroniczny.
>>Co najwyzej mail w którym on przyszedł może za takowy być uznany, bo
>>jest podpisany, ale załącznik wyciągniety z tego maila niestety już nie.
>
>
> Nie sprawdzałem, jak to jest robione, ale załączniki są po prostu wklejane
> w meila po UUEncodowaniu i dopiero cały meil powinien być podpisany. Jeśli
> Ty otworzysz załącznik do takiego meila, to możesz mu ufać, ale
> forwardowanie samego załącznika, czy też jego wydruk powoduje utratę jego
> wiarygodności
>

Właśnie o to mi chodzi.
Żeby komuś na dyskietce pokazać taki wyciąg muszę zapisywać całego
maila, a ten ktoś na dodatek musi mieć dokładnie taki sam program
pocztowy, żeby go otworzyć.
Zapisanie samego załącznika niczego mi nie daje.
W Inteligo podpisany jest e-mial i podpisany jest sam pdf.
A Acrobata mają prawie wszyscy.

do góry

Dnia Sat, 06 Aug 2005 10:46:57 -0500, witek napisał(a):


> Żeby komuś na dyskietce pokazać taki wyciąg muszę zapisywać całego
> maila, a ten ktoś na dodatek musi mieć dokładnie taki sam program
> pocztowy, żeby go otworzyć.

Nie musi mieć tego samego programu. Trzeba umieć wyciągać meile. Ale
zogodzę się, że to jest niewygodne

> W Inteligo podpisany jest e-mial i podpisany jest sam pdf.

Też uważam to za dobry pomysł, oraz te podpisane potwierdzenia dodatkowo
wysyłane na adres odbiorcy z serwera Inteligo

--
Michał Dąbrowski
d...@S...pl
gg:4945190

do góry

Michał Dąbrowski wrote:
>
> Nie musi mieć tego samego programu. Trzeba umieć wyciągać meile. Ale
> zogodzę się, że to jest niewygodne

Taa. Szczególnie panie w różnych urzędach powiny to umieć.


>
>
>>W Inteligo podpisany jest e-mial i podpisany jest sam pdf.
>
>
> Też uważam to za dobry pomysł, oraz te podpisane potwierdzenia dodatkowo
> wysyłane na adres odbiorcy z serwera Inteligo
>
Pod tym względem inteligo bije wszystkich na głowę.
A fax wysłany "prosto z banku" też zdecydowanie pomaga w kontaktach z
urzędnikami.

do góry

> Polecam artykuł z dzisiejszej "Rzeczpospolitej":
> http://skocz.pl/aahq

Ja to sie ciesze, ze zaplacilem OC na poczcie odstajac 20 minut w
kolejce, chociaz kusiło mnie, zeby zaplacic z mbanku ...

--
Krzysiek, Krakow

do góry