Jak ktoś lubi mocny hardcore to polecam ten przedziwny bank.

Z jednaj strony "Tforzymy Sfiat Przyjaznych Finansow" i oferta do klienta
powyzej sredniej krajowej, a z drugiej litosc i zalosc w realizacji
czegokolwiek.

Bylem piec razy i piec razy mnie zapienili. Chyba straczy...

(1) Otwieralem z zona konto walutowe. W niedziele. Spieszyło mi się. Pan byl
strasznie zblazowany, chyba faktem, że kazali mu robic w niedziele. Miałem
takie male życzenie, żeby otrzymać potwierdzenie posiadania konta walutowego
(grant z Unii jest do przelania i jest cos takiego potrzebne - naprawde to
nie ja wymyslilem). Pan, kurwa jego mac, konsultan, branil sie jak diable
przed swiecona woda, ze nie wystawi i już. Kosztowało mnie to potem troszkę
trudu i zachodu, ale mówi się trudno...Nie moze, to nie moze

Wertuje ostatnio 'Tabele prowizji i opłat' i co widzę:
Strona 71/poz. 2 "Wydanie zaświadczenia stwierdzającego fakt posiadania
rachunku walutowego 8PLN."

Nie dość, że nie wykonał ch*j złamany mojej dyspozycji, to jeszcze naraził
pracodawcę na straty...

(2) Poszedłem wpłacić kilka USD na swój rachuneczk. Jedna 20$ się pani
kasjerce nie spodobała, bo plamkę miała z flamastra. I ona nie przyjmie...
Ja jestem kierownikiem tej kasy, nie przyjmę tego banknota i co mi Pan
zrobisz... Opisywalem zreszta...Załość again...

(3) 25.03 poszedłem zamknąć Multikonto JA. Z mysla, ze moze niech sobie
tworza ten 'przyjazny swiat', ale dlaczego za moje. 3PLN co miesiac za to
quality to jakies 1300% za duzo. Przeglądam sobie dzisiaj konto na VW i
jakoś mnie tknęło, że nie było przelewu po zamknięciu. Logowanie szybkie. I
oczywiscie konto sobie hula w najlepsze... I oplaty sie naliczaja...

Jak wpadne tam w srode lub w czwartek to mnie ochrona bedzie wyprowadzala...

BRE gratulujemy bankowosci detalicznej ! Jednej i drugiej.

MAd Hat
ter

Ps. Narzekam na Millennium, ale im się srednio co druga dyspozycję udaje
zrealizowac bez problemu :)

do góry

Dnia Tue, 10 May 2005 00:47:56 +0200,
osoba podpisana: $$Szalony_Kapelusznik$$ <szalony_kapelusznik@_nie_lubie_spamu_wp.pl>
napisała:
> Jak ktoś lubi mocny hardcore to polecam ten przedziwny bank.
> Z jednaj strony "Tforzymy Sfiat Przyjaznych Finansow" i oferta do klienta
> powyzej sredniej krajowej, a z drugiej litosc i zalosc w realizacji
> czegokolwiek.
Może masz jakiś felerny oddział?
>
> Bylem piec razy i piec razy mnie zapienili. Chyba straczy...
>
> (1) Otwieralem z zona konto walutowe. W niedziele. Spieszyło mi się. Pan byl
[...]
>
> (2) Poszedłem wpłacić kilka USD na swój rachuneczk. Jedna 20$ się pani
[...]
> (3) 25.03 poszedłem zamknąć Multikonto JA. Z mysla, ze moze niech sobie
[...]

A 2 pozostałe ?
>
> Ps. Narzekam na Millennium, ale im się srednio co druga dyspozycję udaje
> zrealizowac bez problemu :)
Może za bardzo nerwowy jesteś ? Mi też raz czy 2 podpadli, przed
wysłaniem umowy o KK bronili się rękami i nogami, ale proste złożenie
formalnej reklamacji załatwiło sprawę. :-)

KJ

--
Rowery treningowe, siłownie, sprzęt sportowy http://www.fitness4you.pl
"Uchodzic za idiote w oczach kretyna - to rozkosz dla smakosza"
[Georges Courteline]

do góry

$$Szalony_Kapelusznik$$ wrote:

> (1) Otwieralem z zona konto walutowe. W niedziele. Spieszyło mi się.

No comment

> (2) Poszedłem wpłacić kilka USD na swój rachuneczk. Jedna 20$ się pani
> kasjerce nie spodobała, bo plamkę miała z flamastra. I ona nie
> przyjmie... Ja jestem kierownikiem tej kasy, nie przyjmę tego banknota
> i co mi Pan zrobisz... Opisywalem zreszta...Załość again...

To dotyczy chyba wszystkich banków i kantorów w Polsce. Nie wiem skąd
im się wzięło, że przyjmują tylko banknoty prosto z drukarni. Może po
prostu szwankuje szkolenie w rozpoznawaniu fałszywek, bo jednak w
wypadku nowych banknotów odróżnienie jest łatwiejsze. Myślę, że
pomogłaby jakoś dłuższa zorganiaowana akcja składania reklamacji do
wszystkich możliwych instytucji nadzorczych oraz procesów o
odszkodowania za straty poniesione wskutek nieprzyjęcia gotówki.
Najgorzej mają chyba obcokrajowcy przyjezdzający do Polski z normalną
znajdującą się w obiegu w ich krajach gotówką.

> (3) 25.03 poszedłem zamknąć Multikonto JA. Z mysla, ze moze niech
> sobie tworza ten 'przyjazny swiat', ale dlaczego za moje. 3PLN co
> miesiac za to quality to jakies 1300% za duzo. Przeglądam sobie
> dzisiaj konto na VW i jakoś mnie tknęło, że nie było przelewu po
> zamknięciu. Logowanie szybkie. I oczywiscie konto sobie hula w
> najlepsze... I oplaty sie naliczaja...

Nie znam regulaminu i umowy z Multi. Jesteś pewien, że nie ma tam nic
np. o miesięcznym okresie wypowiedzenia?

do góry

>> (1) Otwieralem z zona konto walutowe. W niedziele. Spieszyło mi się.
>
> No comment

No to ja sie wytlumacze. Zebysmy razem z zona mogli do banku pojsc to juz
jest bardzo szczesliwy zbieg okolicznosci. A jezeli mamy to zrobic w
przeciagu, jak dobrze pamietam trzech dni, to zakrawa to na cud.

[ciach]

>> (3) 25.03 poszedłem zamknąć Multikonto JA. Z mysla, ze moze niech
>> sobie tworza ten 'przyjazny swiat', ale dlaczego za moje. 3PLN co
>> miesiac za to quality to jakies 1300% za duzo. Przeglądam sobie
>> dzisiaj konto na VW i jakoś mnie tknęło, że nie było przelewu po
>> zamknięciu. Logowanie szybkie. I oczywiscie konto sobie hula w
>> najlepsze... I oplaty sie naliczaja...
>
> Nie znam regulaminu i umowy z Multi. Jesteś pewien, że nie ma tam nic
> np. o miesięcznym okresie wypowiedzenia?

Jest. I dlatego 25.04 powinno zostac zamkniete. Wczoraj mieliśmy 09.05....

MAd Hat
ter

do góry

mnie wkurza ze musze tracić dosłownie 15 min na to, że zadzwonie i zamówię
wypłatę "większej" wg Multibanku kwoty w usd
Pozdrawiam :)

do góry

On Tue, 10 May 2005 09:16:34 +0200, jureq
<j...@X...to.z.adresuX.op.pl> wrote:

>To dotyczy chyba wszystkich banków i kantorów w Polsce. Nie wiem skąd
>im się wzięło, że przyjmują tylko banknoty prosto z drukarni. Może po
>prostu szwankuje szkolenie w rozpoznawaniu fałszywek, bo jednak w
>wypadku nowych banknotów odróżnienie jest łatwiejsze. Myślę, że

Przede wszystkim - pani w kasie ma dwie mozliwości - albo uznać, że
banknot jest prawdziwy i przyjąć go, albo, że jest fałszywy i
zatrzymać wzywając policję.
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ ul. Ludwiki 1 m. 74, 01-226 Warszawa
_______/ /_ IRC: _555, http://trzypion.oldfield.org.pl/Fotki/Praga%209-11.0
4.2005/
___________/ mail: _...@i...pl UIN: 4098313 GG: 3524356

do góry

Adam Płaszczyca wrote:

>>To dotyczy chyba wszystkich banków i kantorów w Polsce. Nie wiem skąd
>>im się wzięło, że przyjmują tylko banknoty prosto z drukarni. Może po
>>prostu szwankuje szkolenie w rozpoznawaniu fałszywek, bo jednak w
>>wypadku nowych banknotów odróżnienie jest łatwiejsze. Myślę, że
>
> Przede wszystkim - pani w kasie ma dwie mozliwości - albo uznać, że
> banknot jest prawdziwy i przyjąć go, albo, że jest fałszywy i
> zatrzymać wzywając policję.

Niestety mylisz się. Ma jeszcze trzecią możliwość: może uznać, że
banknot jest uszkodzony. A nie każdy bank prowadzi skup banknotów USD
uszkodzonych.

do góry

In message d5pn4f$54j$...@o...futuro.pl, jureq
<j...@X...to.z.adresuX.op.pl> wrote:
> To dotyczy chyba wszystkich banków i kantorów w Polsce. Nie wiem skąd
> im się wzięło, że przyjmują tylko banknoty prosto z drukarni. Może po
> prostu szwankuje szkolenie w rozpoznawaniu fałszywek, bo jednak w
> wypadku nowych banknotów odróżnienie jest łatwiejsze. Myślę, że

A różnie z tym bywa. Miałem ostatnio w rękach plik nowiutkich
stuzłotówek. Banknoty mocno różniły się kolorami, a nawet wielkością!!
Przecież to nie dopuszczalne aby jeden banknot był 2 milimetry dłuższy
i 1,5 szerszy niż inny!
Ogólnie na polskich banknotach jest mnóstwo zabezpieczeń, które i tak
kasjerce się nie przydadzą, bo nawet z lupą ciężko niektóre sprawdzić
(vide mikrodruk nad paskiem z kwotą w prawym górnym rogu). A już przy
większej kwocie - trzeba by mieć wielkie mnóstwo czasu.
Co do dolarów - w stanach krąży chyba więcej fałszywych 20tek niż
prawdziwych :). Pieniądze wydaje tam kilkanaście różnych banków
(chyba że ostatnio nieco zmniejszyli tę liczbę) i jest ich
wiele różnych rodzajów (różne portrety itp).
Podobno gościu raz sobie wydrukował 20kę (albo 100kę?) z Clintonem
i mu normalnie w sklepie przyjęli. I jak wyszło na jaw to nawet nic
mu nie poważnego zrobili bo to nie było fałszerstwo :) (co najwyżej
jakieś wyłudzenie czy oszustwo).
Aha.. Amerykanie mocno wierzą w papier używany do druku banknotów
i dlatego nie mają zbyt wielu innych zabezpieczeń. Dopiero ostatnio
zaczęli się tym zajmować.

Chciałbym nieco usprawiedliwić kasjerki.
Otóż kasjerzy w bankach są ubezpieczeni m.in. od przyjęcia fałszywek.
Problem jest w tym, że banki często zatrudniają ludzi na stanowisku
"asystent" lub "doradca klienta", a wsadzają do kasy. Wtedy taka kasjerka
(kasjer) odpowiada własną kieszenią.

Pozdrawiam
Miroo

p.s. Podobno najbardziej zakręcone zabezpieczenia mają franki szwajcarskie.

do góry

[...]
>> Ja jestem kierownikiem tej kasy, nie przyjmę tego banknota i co mi Pan
> zrobisz... Opisywalem zreszta...Załość again...
[...]
>
>Chciałbym nieco usprawiedliwić kasjerki.
> Otóż kasjerzy w bankach są ubezpieczeni m.in. od przyjęcia fałszywek.
> Problem jest w tym, że banki często zatrudniają ludzi na stanowisku
> "asystent" lub "doradca klienta", a wsadzają do kasy. Wtedy taka kasjerka
> (kasjer) odpowiada własną kieszenią.

no ale chyba kierowniczka kasy to jest zatrudniona jako kasjerka?

Marcin

do góry

In message d5q7mo$km1$...@n...news.tpi.pl, Marcin Jackowski
<m...@p...pl> wrote:
> > Chciałbym nieco usprawiedliwić kasjerki.
> > Otóż kasjerzy w bankach są ubezpieczeni m.in. od przyjęcia
> > fałszywek. Problem jest w tym, że banki często zatrudniają ludzi na
> > stanowisku "asystent" lub "doradca klienta", a wsadzają do kasy.
> > Wtedy taka kasjerka (kasjer) odpowiada własną kieszenią.
>
> no ale chyba kierowniczka kasy to jest zatrudniona jako kasjerka?

Nie wiem, może jako kierowniczka a nie kasjerka :)
Nie usprawiedliwiałem tego jednego przypadku tylko ogólnie.
Chodziło mi o to, żeby wczuć się w rolę tej drugiej strony,
no bo od strony klienta to normalne, że krew zalewa...
No bo gdzie iść się dowiedzieć czy banknot jest prawdziwy
jak nie do banku!? Do Matejki* do więzienia?!

Pozdrawiam
Miroo
*Matejko - znany fałszerz.

do góry