Witajcie,

usiłuję się pozbyć KK (15kpln) i debetu (25kpln), pomyślałem więc że
skorzystam z produktu dedykowanego - kredytu konsolidacyjnego. Mam
wysoki scornig w biku, stałe dochody, super historię kredytową, żadnych
dodatkowych obciążeń i "potknięć", sądziłem zatem że uzyskanie w
sensownej cenie 40kpln/36 miesięcy nie będzie problemem.

Byłem na razie w Aliorze, Credit Agricole i SKOKu i za każdym razem,
mimo szczerych chęci, wychodzę z kalkulacją pożyczki gotówkowej.
Konsultanci twierdzą, że wszystko jest OK i mam się nie przejmować że na
symulacji spłat jest napisane "pożyczka gotówkowa" a nie "kredyt
konmsolidacyjny", ale czy na pewno... RRSO tych ofert dochodzi do 30%
(numerem #1 w absurdalnych kosztach kredytu jest SKOK), czyli jest
zdecydowanie _wyższe_ niż na obecnie posiadam na KK i debecie :(

Czy banki na prawdę nie mają "prawdziwych" konsolidacji, czy po prostu
konsultanci chcą na mnie zarobić wciskając mi nie ten produkt?

Do jakiego banku najlepiej jest się wybrać po taki kredyt?

Dzięki za wszelkie rady, pozdrawiam!
Czak Norris ;)