witam,

od prawie roku mam KK Multibank Plantnium - uzywam i na razie nie mialem
problemow, tzn. nie kontaktowalem sie z bankiem. ostatnio jednak nie dostalem
wyciagu i zadzwonilem do obslugi z prosba o wyslanie go jeszcze raz.

mila pani poprosila mnie o numer pesel, imie i nazwisko oraz nazwisko
panienskie mojej matki. po potwierdzeniu danych poprosila mnie o ktoras tam
liczbe jakiegos kodu, ktorego w zyciu nie uzwalem i ktorego nie mam zamiaru
pamietac. gdy zglosilem, ze niestety nie pamietam ale ja tylko chce wyciag na
adres, ktory maja w systemie mila pani powiedziala ze musi mnie przelaczyc
zebym sobie wyrobil ten kod dostepu. spytalem czy osoba, z ktora mnie polaczy
zada mi przedtem kilkanascie pytan i okzalo sie ze oczywiscie tak -
zrezygnowalem i podziekowalem za pomoc.

gdzie tu logika? chce im wplacic kase, blagam o wyciag a oni nic tylko KOD
DOSTEPU, KOD DOSTEPU, KOD DOSTEPU - nie ma kodu nie ma wyciagu.

no coz wplace im tyle co uwazam ale nie posadzalem ich o takie podejscie do
klienta.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

klyjent <z...@p...onet.pl> wrote:
> no coz wplace im tyle co uwazam ale nie posadzalem ich o takie
> podejscie do klienta.

"wzgledy bezpieczenstwa"
Moze zaloguj sie przez system transakcyjny i zobaczysz wyciag. Zamowic mozna
i drugi chyba - ale to eksrta platne - wiec lepiej reklamacje zlozyc, jesli
potrzebna ci papierowa wersja.

--
Michał 'Amra' Macierzyński || wortal public relations:
http://www.PRnews.pl

do góry

Użytkownik "Michał 'Amra' Macierzyński" <m...@p...pl> napisał:
> Moze zaloguj sie przez system transakcyjny i zobaczysz wyciag. Zamowic mozna
> i drugi chyba - ale to eksrta platne - wiec lepiej reklamacje zlozyc, jesli
> potrzebna ci papierowa wersja.

Kwotę ostatniego wyciągu można też sprawdzić przez SMS...

do góry

Użytkownik "klyjent" napisał m.in.:
> no coz wplace im tyle co uwazam ale nie posadzalem ich o takie podejscie
do
> klienta.

MultiBank coraz bardziej lekceważy klientów poprzez kurczowe trzymanie się
wytycznych ze swoich sztywnych, wewnętrznych procedur i dlatego nie szanuję
tego Banku.
Konto w tym Banku traktuję najwyżej jak portfelik na drobne, który biorę
wychodząc wieczorem na piwo.
Gdyby prawdziwi bankowi (nie owi multibankowi!) fachowcy zdali wreszcie
sobie sprawę
z prawdziwego potencjału i oczekiwań ich klientów, na pewno obydwie strony
odniosłyby spore, wymierne korzyści.
Na razie kolejny tydzień czekam na rozpatrzenie przez MultiBank drobnej
reklamacji, a prawdziwa kasa na innym koncie hasa.

Pozdrawiam.
Adam Gentler

do góry