eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.wgpw › III KW z DROZAPOL
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 45

  • 41. Data: 2009-11-23 17:52:41
    Temat: Re: III KW z DROZAPOL
    Od: "vanbasten" <v...@g...SKASUJ-TO.pl>

    totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):


    >
    > Oczywiście. Spółce zależy na sytuacji kiedy by uzyskać wymagany kapitał musi
    > wyemitować większą ilość akcji i zapłacić większą marżę za umieszczenie ich
    > na rynku. Chyba spółce polskiej. Bo wiadomo w Polsce rząd został wybrany
    > przez idiotów po to by działać na szkodę obywateli. Podobnie w spółce -
    > przykład idzie z góry - zarządowi zależy by spółkę udupić. Nic innego nie
    > robią tylko myślą o tym, jak by tu jeszcze zaszkodzić.

    nie o to sie rozchodzi... zwroc uwage kiedy zaczyna sie myslec o emisji nowych
    akcji... jakie warunki otoczenie musi spelniac aby zarzad uchwalil o emisji...
    i co sie wowczas dzieje z kursem a w zasadzie dzialo z kursem przed uchwala o
    emisji... dlaczego obecnie pies z kulawa noga nie zajaknie sie o emisji to
    wiadomo... oraz dlaczego w 07 ponad polowa emitentow nagle zapragnela sie
    rozwijac tez chyba wiadomo...

    ale rzecz o czym innym... dowolnym prawem kazdego jest pozyskanie kapitalu
    wtedy kiedy okoliczosci sprzyjaja... i niektorym to sie kapitalnie udalo...
    vide bohater tego watku... niektorzy sie spoznili i tylko smakiem sie
    obeszli... co zas interesujace jest to ocena faktow... jeszcze raz faktow...
    jak te srodki z emisji zostaly spozytkowane... i tutaj sie mozemy przeleciec
    po kilkunastu emisjach z ostatnich lat... wiesz jak dostaje zastrzyk gotowy w
    wysokosci powiedzmy polowy kapitalu firmy na cel taki czy inny a potem przez
    idiotyczne zarzadzanie je przepieprzam to nie jest to bynajmniej kryminal...
    nie mozna tez napisac ze jako zarzad chce spolke udupic... czy tez jej
    zaszkodzic... w zadnym wypadku... ot dostalem od naiwniakow kasy i obchodze
    sie z nia tak jakbym przekroczyl prog kasyna... oceniam po efektach...

    co jeszcze gorsze... daje sobie lape uciac ze sponsorzy nie wyciagna z tego
    zadnej nauki... wystarczy tylko poczekac jak kurs tematu "x" podrosnie o
    nascie procent i pojawi sie kilka artykulow w podlodze nt. swietlanych planow
    rozwoju spolki... kilka tygodni pozniej gwarantowana uchwala o podniesieniu
    kapitalu w ramach emisji z prawem poboru...

    rzecz nie w emisji jako takiej... rzecz w emisji made in poland...

    pzdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 42. Data: 2009-11-23 19:49:57
    Temat: Re: III KW z DROZAPOL
    Od: totus <t...@p...onet.pl>

    vanbasten wrote:

    > totus <t...@p...onet.pl> napisał(a):
    >
    >
    >>
    >> Oczywiście. Spółce zależy na sytuacji kiedy by uzyskać wymagany kapitał
    >> musi wyemitować większą ilość akcji i zapłacić większą marżę za
    >> umieszczenie ich na rynku. Chyba spółce polskiej. Bo wiadomo w Polsce
    >> rząd został wybrany przez idiotów po to by działać na szkodę obywateli.
    >> Podobnie w spółce - przykład idzie z góry - zarządowi zależy by spółkę
    >> udupić. Nic innego nie robią tylko myślą o tym, jak by tu jeszcze
    >> zaszkodzić.
    >
    > nie o to sie rozchodzi... zwroc uwage kiedy zaczyna sie myslec o emisji
    > nowych akcji... jakie warunki otoczenie musi spelniac aby zarzad uchwalil
    > o emisji... i co sie wowczas dzieje z kursem a w zasadzie dzialo z kursem
    > przed uchwala o emisji... dlaczego obecnie pies z kulawa noga nie zajaknie
    > sie o emisji to wiadomo... oraz dlaczego w 07 ponad polowa emitentow nagle
    > zapragnela sie rozwijac tez chyba wiadomo...
    >
    > ale rzecz o czym innym... dowolnym prawem kazdego jest pozyskanie kapitalu
    > wtedy kiedy okoliczosci sprzyjaja... i niektorym to sie kapitalnie
    > udalo... vide bohater tego watku... niektorzy sie spoznili i tylko smakiem
    > sie obeszli... co zas interesujace jest to ocena faktow... jeszcze raz
    > faktow... jak te srodki z emisji zostaly spozytkowane... i tutaj sie
    > mozemy przeleciec po kilkunastu emisjach z ostatnich lat... wiesz jak
    > dostaje zastrzyk gotowy w wysokosci powiedzmy polowy kapitalu firmy na cel
    > taki czy inny a potem przez idiotyczne zarzadzanie je przepieprzam to nie
    > jest to bynajmniej kryminal... nie mozna tez napisac ze jako zarzad chce
    > spolke udupic... czy tez jej zaszkodzic... w zadnym wypadku... ot dostalem
    > od naiwniakow kasy i obchodze sie z nia tak jakbym przekroczyl prog
    > kasyna... oceniam po efektach...
    >
    > co jeszcze gorsze... daje sobie lape uciac ze sponsorzy nie wyciagna z
    > tego zadnej nauki... wystarczy tylko poczekac jak kurs tematu "x"
    > podrosnie o nascie procent i pojawi sie kilka artykulow w podlodze nt.
    > swietlanych planow rozwoju spolki... kilka tygodni pozniej gwarantowana
    > uchwala o podniesieniu kapitalu w ramach emisji z prawem poboru...
    >
    > rzecz nie w emisji jako takiej... rzecz w emisji made in poland...
    >
    Nic nie mogę na to powiedzieć. Nie mam, żadnych danych by cokolwiek
    twierdzić w tej sprawie. Wrażenie czy odczucie mam inne od Twojego. I pewnie
    tak zostanie. Dla mnie handel papierami to takie samo zajęcie jak każde
    inne. Jest ryzyko takiego działania i jest zysk związany z ryzykiem. Nie
    widzę zasadniczej różnicy miedzy handlem na giełdzie, handlem ziemniakami,
    sadem wiśniowym, tuczem trzody, leczeniem zębów czy naprawą butów. Żeby na
    czymkolwiek zarobić trzeba się na tym znać, poświęcać temu czas i wysiłek.
    Żeby zarabiać duże pieniądze na leczeniu zębów trzeba najpierw odbyć ciężkie
    studia medyczne potem wyłożyć duże pieniądze na nowoczesny gabinet i na
    końcu przyginać po 10h dziennie. Żeby zabrać się za handel na giełdzie
    wystarczy poczytać grupę zadać kilka podstawowych pytań, wtopić pieniądze i
    potem szukać winnych po całym świecie głównie wśród grubych z GS'u. Tu
    niedawno opowiadałem kiedy się stosuje limit aktywacji, to mniej więcej tak
    jakby dentysta się pytał jak włączyć maszynę do borowania. Ludzie i
    instytucje widzą że po świecie krąży mnóstwo jeleni z pieniędzy między
    rogami to nic dziwnego, że organizują polowanie z nagonką.


  • 43. Data: 2009-11-23 20:59:27
    Temat: Re: III KW z DROZAPOL
    Od: " XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl>

    vanbasten <v...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

    Podobny text pamietam po ogloszeniu wynikow za Iq... po IIq text zmutowal w
    strone "restrukturyzacja przynosi efekty"... a teraz jak widac historia
    zatoczyla kolo...
    ----------------------------------------------------
    ---------------------------

    Nie jestem insiderem więc nie wiem co się dzieje w spółce od środka.
    Ale zobacz sobie na historycznych wykresach jak długo trwała restrukturyzacja
    STALPRODUKTU gdy w latach 1998-2002 kurs szorował po dnie na poziomie 6 zł by
    w latach 2003-2007 urosnąć ponad 20 000% do poziomu 1400 zł !!!!!!!!!!!!!!
    Nie twierdzę, że COGNOR ma porównywalny potencjał wzrostu (z pewnością nie ma)
    ale jest to z pewnością zdecydowanie największy z dystrybutorów stali
    a DROZAPOL to jego ubogi krewny.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 44. Data: 2009-11-23 21:45:20
    Temat: Re: III KW z DROZAPOL
    Od: "vanbasten" <v...@g...SKASUJ-TO.pl>

    XXL <d...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):

    >
    > Nie jestem insiderem więc nie wiem co się dzieje w spółce od środka.
    > Ale zobacz sobie na historycznych wykresach jak długo trwała restrukturyzacja
    > STALPRODUKTU gdy w latach 1998-2002 kurs szorował po dnie na poziomie 6 zł by
    > w latach 2003-2007 urosnąć ponad 20 000% do poziomu 1400 zł !!!!!!!!!!!!!!
    > Nie twierdzę, że COGNOR ma porównywalny potencjał wzrostu (z pewnością nie ma)
    > ale jest to z pewnością zdecydowanie największy z dystrybutorów stali
    > a DROZAPOL to jego ubogi krewny.
    >

    stalprodukt nie handluje stala... albo inaczej handluje dosc specyficzna
    stala... czy tez produktem wytwarzanym zw stali... sukces firma zawdziecza nie
    restrukturyzacji ale przede wszystkim postawieniu na produkt ktorego inni nie
    oferowali... z tego wlasnie powodu stalprodukt nijak nie nadaje sie do
    porownan z cognorem... drozaploem... stalprofilem... czy konsorcjum stali...
    bo o tej czworce myslalem majac na uwadze porownania branzowe... przyklad
    roznych efektow konsolidacji / restrukturyzacji masz chociazby porownujac
    konsorcjum stali z cognorem... niestety ten drugi wysiada... to odnosnie
    burdelu...

    pzdr

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 45. Data: 2009-11-24 11:08:26
    Temat: Re: III KW z DROZAPOL
    Od: " XXL" <d...@g...SKASUJ-TO.pl>

    vanbasten <v...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał(a):


    STALPRODUKT nie handluje stala... albo inaczej handluje dosc specyficzna
    stala... czy tez produktem wytwarzanym zw stali... sukces firma zawdziecza nie
    restrukturyzacji ale przede wszystkim postawieniu na produkt ktorego inni nie
    oferowali...
    ----------------------------------------------------
    ---------------------------

    Wiem, że STALPRODUKT nie jest dystrybutorem stali (osiąga b.duże zyski głównie
    na produkcji blachy transformatorowej). Kiedy jednak spojrzysz na śmiesznie
    niski kurs STP w latach 1998-2002 i późniejsze gigantyczne wzrosty to widać,
    że czasami konsolidacja trwa kilka lat.
    Zobaczymy co wyjdzie z restrukturyzacji COGNORA ale wszystkie firmy
    dystrybucyjne, które wymieniłeś łącznie z KONSSTALI to raczej ubodzy krewni
    spółki P.Sztuczkowskiego.
    Ich potecjał jest znacznie mniejszy niż COG ale czy tak będzie przekonamy się
    w fazie hossy na wyroby stalowe.


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

strony : 1 ... 4 . [ 5 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1