Ciąg dalszy ZONKu z wypowiedzeniem dodatkowej karty kredytowej WBK

Ostatnia rozmowa telefoniczna:

2008.11.04 19:04:20 0618565455 00:31:53 zł 2.87
Poznań / TP

Przez ten czas nie można było znaleźć odpowiedzi na pytanie, czy umowa została
wypowiedziana.
Wiadomo tylko tyle, że karta (podobnie jak każdy produkt banku) jest własnością banku
i należy
ją zwrócić do banku, co jest napisane na niej samej. Niestety nie ma jasności co do
tego, czy
umowa została wypowiedziana. :) Rozmowę telefoniczną przerwał brak środków na
przedpłaconym
koncie VoIPowego telefonu. Być może mogłaby się ona ciągnąć do dnia jutrzejszego z
tym samym
skutkiem... Czy bankowi trudno pogodzić się z moją wolą?...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

"Eneuel Leszek Ciszewski" geqcs3$kde$...@i...gazeta.pl

> Ciąg dalszy ZONKu z wypowiedzeniem dodatkowej karty kredytowej WBK

> Ostatnia rozmowa telefoniczna:
>
> 2008.11.04 19:04:20 0618565455 00:31:53 zł 2.87
Poznań / TP

> Przez ten czas nie można było znaleźć odpowiedzi na pytanie, czy umowa została
wypowiedziana.
> Wiadomo tylko tyle, że karta (podobnie jak każdy produkt banku) jest własnością
banku i należy
> ją zwrócić do banku, co jest napisane na niej samej.

Po jakimś czasie... (gdy pisałem ów post -- nie miałem karty przy sobie)
Na karcie jest napisane coś takiego.

Karta jest własnością BZ WBK S.A.
Znalazca proszony jest o zwrot na adres:
If found, please return to

BZ WBK S.A.
60-700 Poznań, P.O. BOX 191, Poland

Problem w tym, że to nijak się ma do mojej sytuacji. :)

> Niestety nie ma jasności co do tego, czy
> umowa została wypowiedziana. :) Rozmowę telefoniczną przerwał brak środków na
przedpłaconym
> koncie VoIPowego telefonu. Być może mogłaby się ona ciągnąć do dnia jutrzejszego z
tym samym
> skutkiem... Czy bankowi trudno pogodzić się z moją wolą?...

Może jeszcze cytat z podpisanego (21 października br.) przeze mnie pisma, którego
kopię mam przed sobą...

Jeżeli rezygnacja dotyczy karty dodatkowej:

Powyżej złożone oświadczenie woli jest równoważne ze złożeniem wypowiedzenia Umowy
o wydanie
dodatkowej Karty kredytowej.

A może ta równoważność zachodzi tylko w jednym kierunku?
Jeśli wypowiem umowę, karta nie zostanie wznowiona?...

Pani na infolinii odwoływała się do logiki...
Nie wiem, iloelementowej, ale IMO każda logika
nakazuje traktowanie równoważności symetrycznie...

Jeśli A jest równoważne B to i B jest równoważne A...
Czy nie mam racji? :)

Pani nie powołała się na żaden punkt regulaminu, który by nakazywał zwrócenie
plastyku do banku.

-=-

A teraz Quiz:

Czy wg Was, szanowni (lub nieszanowni -- mnie już denerwują te puste ,,szanowności'')
Grupowicze, wypowiedziałem umowę czy nie wypowiedziałem? A może wypowiedziałem, do
czego mam prawo w każdej chwili, lecz wypowiedzenie nabierze mocy dopiero za rok? :)

Jeśli komuś wypowiadam umowę, a nie ma w niej mowy o okresie wypowiedzenia (jest
mowa o tym, że umowę mogę wypowiedzieć w każdej chwili) to wypowiedzenie skutkuje
od razu, czy po roku?...

Najciekawsze jednak jest coś innego... Bank pisze o moim ,,oświadczeniu woli''.
Nie pisze o tym, że mam tłuc pięściami (ponoć tak modliła się jakaś zakonnica)
marszczyć brwi, wpatrywać się zuchwale lub złowrogo w jakiś punkt [widzenia lub
orientacyjny czy widokowy albo oparcia], podpierać się argumentami lub biurkiem
bądź stryjem... Bank pisze o ,,oświadczeniu woli''...

Najwyraźniej ów bank należy do świata, który ja, w opowiadaniach swoich, nazwałem
Arkedocją? :)

Ale gdy już ,,oświadczenie woli'' złożę, jasno i wyraźnie (jak w Dezyderacie gdzieś
odnalezionej)
bank robi ze mnie durnia, :) powołuje się na nieistniejące punkty Regulaminu (ponoć
28 punkt,
nieistniejącego rozdziału) dobywa argumentów logiki nielogicznej (w skrócie --
'zwrócenie
karty skutkuje zwróceniem karty', co jest ponoć uwiecznione na nagraniu telefonicznej
rozmowy)
i raz informuje mnie o tym, że opłata za kolejny rok używania karty nie zostanie
pobrana
a umowa już jest wypowiedziana, raz zaś (nawet w czasie trwania tej samej rozmowy --
trochę
długiej) że umowa nie została wypowiedziana i opłata zostanie pobrana...

-=-

Innymi słowy -- czy sprawa ma znaleźć finał aż w sądzie, czy może jednak
bank uszanuje moją wolę i po prostu uzna umowę za wypowiedzianą?...

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry