(Poprzedni post mi sie omsknal i powedrowal gdzies, w przestrzen, dlatego
pozwalam sobie jeszcze raz):

Zawsze z wielka przyjemnoscia odbieram wszelka pomoc od TFI w ktore
inwestuje.
Kiedys, gdy zaczynalem myslalem nawet czy nie zrobic rankingu
"najprzyjazniejszego TFI". Moje pierwsze wrazenia z tym zwiazane to jakosc i
szybkosc dostarczenia materiałow informacyjnych potencjalnemu klientowi...
Musze przyznac, ze bylem bardzo zaskoczony, jak niektore TFI olewaja
klientow. Ale wiecej było takich, ktorym jednak zalezy i materialy przez
nich dostarczane byly faktycznie pomocne, zwlaszcza takim jak ja -
niedoswiadczonym klientom. Teraz po paru miesiacach o tym zapomnialem, az
dostalem list z SEB. Krotki, rzeczowy, o inwestowaniu w akcje. I to mi sie
bardzo podoba. Niewiele to kosztuje (byl dolaczony do jakiegos
potwierdzenia), ale dla mnie jest pomocne i lepiej swiadczy o TFI SEB.
Chociaz nie trzymam tam duzo pieniedzy, to dobrze o nich mysle. Pozdrawiam i
zycze milego tygodnia pracy.
tomekk