eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Bezpieczeństwo kont internetowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 36

  • 1. Data: 2006-06-01 04:19:22
    Temat: Bezpieczeństwo kont internetowych
    Od: z...@i...pl

    Który ze sposobów zabezpieczenia dostępu do kont/operacji przez internet jest
    Waszym zdaniem najbezpieczniejszy, a który budzi najwięcej wątpliwości:

    1. Hasła jednorazowe (jak w mbank, czy PKO BP),
    2. Hasło maskowane (jak w ING - nie wiem obecnie nie mają czegoś nowszego...),
    3. Token (jak w Lukas),
    4. Podpis elektroniczny (jak w Fortis),
    5. Inne...

    Nie chodzi mi o to, które operacje powinny być zabezpieczone a które nie (np.
    edycja kontrahenta), tylko w którym przypadku istnieje największe
    prawdopodobieństwo utraty pieniędzy.

    Pozdrawiam

    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2006-06-01 06:09:54
    Temat: Re: Bezpieczeństwo kont internetowych
    Od: Tequilla <g...@o...pl>

    z...@i...pl napisał(a):
    > Który ze sposobów zabezpieczenia dostępu do kont/operacji przez internet jest
    > Waszym zdaniem najbezpieczniejszy, a który budzi najwięcej wątpliwości:
    >
    > 1. Hasła jednorazowe (jak w mbank, czy PKO BP),
    > 2. Hasło maskowane (jak w ING - nie wiem obecnie nie mają czegoś nowszego...),
    > 3. Token (jak w Lukas),
    > 4. Podpis elektroniczny (jak w Fortis),
    > 5. Inne...

    hmm,
    nie wiem czy na takie pytanie jest jedyna dobra odpowiedź.
    Wg mnie wszystko zależy od tego jak bank dba o swoje sposoby
    zapezpieczeń, weryfukuje ich działanie, zabezpiecza własne systemy, jak
    pracowitych ma specjlalistów it.
    tak mi się wydaje
    ale z innej strony to zabezpieczenie w postaci tokena (sprzętowe)i
    podpis elektroniczny, najlepiej kwalifikowany to chyba te nejlepsze.

    pozdr
    tequilla


  • 3. Data: 2006-06-01 07:14:35
    Temat: Re: Bezpieczeństwo kont internetowych
    Od: nodde <n...@d...pl>

    Hmmm :)
    IMO: Nie ma najbezpieczniejszego zabezpieczenia :) Chodzi o to by
    zabezpiecznia były wielopoziomowe i łaczyły rózne... hm.. technologie,
    np. hasło maskowalne + kody sms + podpis i wtedy możemy mówić o jakiś
    zabezpieczeniach.
    Należy pamiętać że całość jest tak bezpieczna jak najsłabsze ogniwo,
    a przy dzisiejszych zabezpieczeniach (jakie by nie były) jakie stosują
    banki najsłabszym ogniwem jest komputer użytkownika który korzysta z
    bankowości elektronicznej.


    PS. Co do tokena (bez dodatkowych zabezpieczeń) to moim zdaniem średnie
    zabezpiecznie, dające poczucie złudnego bezpieczeństwa ponieważ np. nie
    chroni przed atakiem typu man-in-the-middle.

    pozdrawiam
    nodde


  • 4. Data: 2006-06-01 07:33:12
    Temat: Re: Bezpieczeństwo kont internetowych
    Od: Stefan <p...@g...com>

    Dnia Thu, 01 Jun 2006 09:14:35 +0200, nodde napisał(a):

    > PS. Co do tokena (bez dodatkowych zabezpieczeń) to moim zdaniem średnie
    > zabezpiecznie, dające poczucie złudnego bezpieczeństwa ponieważ np. nie
    > chroni przed atakiem typu man-in-the-middle.
    >
    > pozdrawiam
    > nodde

    AFAIK nie da się podmienić certyfikatu banku przy ataku man in the middle w
    niezauważalny dla użytkownika sposób.


  • 5. Data: 2006-06-01 07:53:44
    Temat: Re: Bezpieczeństwo kont internetowych
    Od: ".neter" <g...@p...onet.pl>

    Stefan wrote:
    > Dnia Thu, 01 Jun 2006 09:14:35 +0200, nodde napisał(a):
    >
    >> PS. Co do tokena (bez dodatkowych zabezpieczeń) to moim zdaniem średnie
    >> zabezpiecznie, dające poczucie złudnego bezpieczeństwa ponieważ np. nie
    >> chroni przed atakiem typu man-in-the-middle.
    >>
    >> pozdrawiam
    >> nodde
    >
    > AFAIK nie da się podmienić certyfikatu banku przy ataku man in the middle w
    > niezauważalny dla użytkownika sposób.
    Ciekawe ile ataków 'man in the middle' było w polskich bankach
    internetowych? Ja myślę że około zera.
    Bardziej obawiał bym się prostszych metod - niezabezpieczony komputer
    użytkownika banku, zapamiętywanie haseł przez przeglądarkę, zapisywanie
    hasła do serwisu bankowego na liście haseł jednorazowych i noszenie tej
    listy w portfelu, 'podszywanie' się podejrzanych serwisów internetowych
    pod bank.


  • 6. Data: 2006-06-01 08:04:33
    Temat: Re: Bezpieczeństwo kont internetowych
    Od: nodde <n...@d...pl>

    >> AFAIK nie da się podmienić certyfikatu banku przy ataku man in the
    >> middle w
    >> niezauważalny dla użytkownika sposób.

    Owszem, ale ile ludzi kliknie [TAK] a nie sprawdzi certyfikatu ?? hmm ??
    myslę że wystarczająca ilość :(

    > Ciekawe ile ataków 'man in the middle' było w polskich bankach
    > internetowych? Ja myślę że około zera.

    Myślę że nie ma prowadzonych takich statystyk, to chyba że ten man in
    the middle by je prowadził ;)

    pozdrawiam
    nodde


  • 7. Data: 2006-06-01 08:18:10
    Temat: Re: Bezpieczeństwo kont internetowych
    Od: "XXX XXX" <x...@x...xx>


    Użytkownik <z...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:4294.00000003.447e6ac9@newsgate.onet.pl...
    > Który ze sposobów zabezpieczenia dostępu do kont/operacji przez internet
    > jest
    > Waszym zdaniem najbezpieczniejszy, a który budzi najwięcej wątpliwości:
    >
    > 1. Hasła jednorazowe (jak w mbank, czy PKO BP),
    > 2. Hasło maskowane (jak w ING - nie wiem obecnie nie mają czegoś
    > nowszego...),
    > 3. Token (jak w Lukas),
    > 4. Podpis elektroniczny (jak w Fortis),
    > 5. Inne...
    >
    > Nie chodzi mi o to, które operacje powinny być zabezpieczone a które nie
    > (np.
    > edycja kontrahenta), tylko w którym przypadku istnieje największe
    > prawdopodobieństwo utraty pieniędzy.
    >
    > Pozdrawiam
    >
    > --
    > Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

    Panie misiu jasiu w BSK Online tez jest podpis cyfrowy. Hasło maskowane jest
    o autentykacji a przelewy sa podpisywane.



  • 8. Data: 2006-06-01 09:10:40
    Temat: Re: Bezpieczeństwo kont internetowych
    Od: Stefan <p...@g...com>

    Dnia Thu, 01 Jun 2006 10:04:33 +0200, nodde napisał(a):

    >>> AFAIK nie da się podmienić certyfikatu banku przy ataku man in the
    >>> middle w
    >>> niezauważalny dla użytkownika sposób.
    >
    > Owszem, ale ile ludzi kliknie [TAK] a nie sprawdzi certyfikatu ?? hmm ??
    > myslę że wystarczająca ilość :(

    Nie wiem jaka ilość, nie znam statystyk, ale ja i osoby jakie znam, przy
    bankowości internetowej są podwójnie wyczuleni na jakiekolwiek
    nieprawidłowości.


  • 9. Data: 2006-06-01 10:14:27
    Temat: Re: Bezpieczeństwo kont internetowych
    Od: Marcin Gabryszewski <l...@i...addres.com>

    nodde napisał(a):

    > PS. Co do tokena (bez dodatkowych zabezpieczeń) to moim zdaniem średnie
    > zabezpiecznie, dające poczucie złudnego bezpieczeństwa ponieważ np. nie
    > chroni przed atakiem typu man-in-the-middle.
    >
    ??
    Mógłbyś wytłumaczyć??

    Bo jak dla mnie każdy normalny bank jest odporny na mitm(bo samo
    zestawienie połączenia https używa tz. trzeciej zaufanej strony i taki
    atak nie przejdzie ).

    Zaś token(np RSASecurID) jest dodatkowym zabezpieczeniem(tak jak
    karteczki z mBanku) i nie ma nic wspólnego z atakiem mitm.

    --
    Marcin Gabryszewski
    G DATA Software
    www.gdata.pl

    address:<FirstName><dot><Surname><at><gdata><dot><pl
    >


  • 10. Data: 2006-06-01 10:29:46
    Temat: Re: Bezpieczeństwo kont internetowych
    Od: robbi <r...@n...frompoznan.com>

    Marcin Gabryszewski napisał(a):
    >> PS. Co do tokena (bez dodatkowych zabezpieczeń) to moim zdaniem
    >> średnie zabezpiecznie, dające poczucie złudnego bezpieczeństwa
    >> ponieważ np. nie chroni przed atakiem typu man-in-the-middle.
    >>
    > ??
    > Mógłbyś wytłumaczyć??
    >
    > Bo jak dla mnie każdy normalny bank jest odporny na mitm(bo samo
    > zestawienie połączenia https używa tz. trzeciej zaufanej strony i taki
    > atak nie przejdzie ).
    >
    > Zaś token(np RSASecurID) jest dodatkowym zabezpieczeniem(tak jak
    > karteczki z mBanku) i nie ma nic wspólnego z atakiem mitm.
    >

    Nawet najlepsze zabezpieczenai padna jesli uzytkownik z nich
    korzystający nie bedzie dbal o elementarne zasady bezpieczenstwa - lamie
    sie ludzi, nie kody.

    Co do polskich systemow to uwazam ze sa na bardzo wysokim poziomie -
    miedzy innymi dlatego ze bankowosc w naszym kraju zaczela sie rozwijac w
    latach 90 i na dzien dobry brala w maire najnowsze rozwiazania - w
    przeciwienstwie do wielu zachodnich bankow ktore czasami wciaz ciagna
    stare systemy ktore napisane w ginacych juz jezykach maja powazne
    problemy przy dawaniu do nich dostepu do netu.

    Tak wiec czy to token, karta z chipem i certyfiaktem, hasla jednorazowe
    - wszystko gwarantuje bezpieczenstwo tak dlugo jak dlugo uzytkujaca to
    osoba dba o to aby nie dac sie okrasc.

    pzdr
    robbi

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1