Bedac w USA korzystalem z karty Citibank Visa Gold. Pewnego jednak razu
placac w sklepie nie nastapila weryfikacja (limit jest 40 tys zlotych, wiec
kasy na pewno nie zabraklo). Nic mysle, moze cos maja z laczami i zaplacilem
gotowka. W nastepnym sklepie pol godziny pozniej to samo. Dzwonie z budki do
Citibank i facet po 15 minutach sluchania wczesniej muzyczki (no coz byla 4
rano w Polsce-sobota, wiec moze przysnal sobie) mowi mi, ze...maja
konserwacje systemu i do poniedzialku rano nie jest w stanie mi powiedziec
co jest przyczyna, ze karta nie dziala. Moje argumenty, ze jutro rano musze
zaplacic ta karta za wynajem auta i co w takim razie mam zrobic olal
totalnie zbywajac, ze nic nie poradzi. To, ze nagle moglbym nie miec
gotowki, moze musialbym zaplacic za hotel itp zupelnie go nie interesowaly,
bo mamy konserwacje systemu i basta. Aby dodac mi otuchy powiedzial mi
tylko, ze objete sa nim wszystkie karty Citibank i te czasowo nie dzialaja.
Myslalem, ze go udusze przez sluchawke. W niedziele karta nie dziala dalej.
Przedluzylem wiec wypozyczenie auta do poniedzialku, sprawdzam rano i...nie
dziala, chociaz w Polsce 14-ta. Dzwonie wiec wsciekly i okazuje sie, ze
konserwacja konserwacja, ale oni mi zablokowali karte, bo kupowalem nia
aparat za $700 i to....taka normalna procedura, ze jak ktos robi taka 'duza'
transakcje karta za granica to oni dla bezpieczenstwa (czyjego?) blokuja.
OK, zona w Polsce, maja numer telefonu, mogli zadzwonic zapytac, nic, po
prostu zablokowali i bujaj sie Felek i sam do nas dzwon i mow, ze zrobiles
duzy zakup i, ze to Ty a nie jakis troll. No makabra. Mam ta karte od 2 lat,
robilem nia duzo wieksze zakupy za granica i nigdy nie mialem problemow, ale
widac przeswiadczenie w Polsce, ze kazdy jest potencjalnym zlodziejem co
niektorym przewraca juz na dobre w glowie.

do góry

> widac przeswiadczenie w Polsce, ze kazdy jest potencjalnym zlodziejem co
> niektorym przewraca juz na dobre w glowie.

I dlatego właśnie zrezygnowałem z oferty Citibanku. Do dziś się dziwię, co
mnie tak zamroczyło, że wogóle kiedykolwiek miałem tam konto...


pzdr.
SławekM

do góry

"AG" <j...@m...pl> writes:

> konserwacja konserwacja, ale oni mi zablokowali karte, bo kupowalem nia
> aparat za $700 i to....taka normalna procedura, ze jak ktos robi taka 'duza'
> transakcje karta za granica to oni dla bezpieczenstwa (czyjego?) blokuja.

A bylo czytac grupe - prawie kazdy, kto ma ich karte i wyjedzie z nia
za granice, ma takie przygody jak ty. 8-)

MJ

do góry

SławekM wrote:
>> widac przeswiadczenie w Polsce, ze kazdy jest potencjalnym
>> zlodziejem co niektorym przewraca juz na dobre w glowie.
>
> I dlatego właśnie zrezygnowałem z oferty Citibanku. Do dziś się
> dziwię, co mnie tak zamroczyło, że wogóle kiedykolwiek miałem tam
> konto...

Czy dobrze rozumiem, że przy korzystaniu ze swoich środków na koncie
miałeś podobne nieprzyjemności?
Myślałem że takie akcje Citi wykonuje tylko przy KK - co zresztą jest
uzasadnione ich troską o swoje pieniądze.

--
ukłony - skowi
skowi (at) gazeta pl
gg: 2539349

do góry

Bo Citibank Polska to ma z Citibank USA tylko wspolnego z nazwa i wyplata w ich
bankomatach za darmo. Ale dodam, ze obsluga z ich kartami jest podobna. Ale oni
przed blokowaniem to najpierw dzwonia i pytaja czy nie bylo transakcji i
dopiero blokuja jak powiesz nie...

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry

<k...@p...onet.pl> wrote in message
news:7643.000008f1.3f0afbf5@newsgate.onet.pl...
> Bo Citibank Polska to ma z Citibank USA tylko wspolnego z nazwa i wyplata
w ich
> bankomatach za darmo. Ale dodam, ze obsluga z ich kartami jest podobna.
Ale oni
> przed blokowaniem to najpierw dzwonia i pytaja czy nie bylo transakcji i
> dopiero blokuja jak powiesz nie...
>

W Polsce jest tak samo. Tyle, ze nie kazdy klient odbiera telefon, jeszcze
by musial zaplacic zapolaczenie w roamingu ;). AFAIK karta jest blokowana w
momencie gdy nie mozna sie skontaktowac z klientem.

Maciej

do góry

> by musial zaplacic zapolaczenie w roamingu ;). AFAIK karta jest blokowana
w
> momencie gdy nie mozna sie skontaktowac z klientem.
>
A to nie jest raczej prawda, ze zawsze dzwonia. Mi zblokowali MC przy
pierwszej transakcji. Cos poszlo zle na laczach i dwa razy zablokowala sie
ta sama kwota. W sumie blokada byla na ponad 2500. Nikt nie dzwonil. Jakbym
przez ciekawosc nie zadzownil sprawdzic saldo, to nie wiedzialbym, ze mam
zablokowana karte! Fakt, ze sie wykazali i odblokowali w minute. To im
trzeba na plus policzyc. W sumie narazie bez wiekszych zgrzytow z citi jak
dla mnie.

Pablo

do góry

Uzytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisal:
> A bylo czytac grupe - prawie kazdy, kto ma ich karte i wyjedzie z nia
> za granice, ma takie przygody jak ty. 8-)

W takim razie ani ja, ani dwie inne osoby z mojego otoczenia sie
do tych 'kazdych' nie zaliczamy - nasze Citi-karty (2xVisa, 1xMC)
funkcjonowaly za granica (i w kraju tez, NB) bez najmniejszych
problemow. Jedyna wkurzajaca rzecza byla autoryzacja nawet
najmniejszych platnosci, co troche obniza komfort uzywania KK.

Pzdr,

--
Michal Zapalowski
g...@g...de
gg: 70574

do góry

Uzytkownik "Michal Jankowski" <m...@f...edu.pl> napisal w wiadomosci
news:2nvfudbb9c.fsf@ccfs1.fuw.edu.pl...
> "AG" <j...@m...pl> writes:
>
> > konserwacja konserwacja, ale oni mi zablokowali karte, bo kupowalem nia
> > aparat za $700 i to....taka normalna procedura, ze jak ktos robi taka
'duza'
> > transakcje karta za granica to oni dla bezpieczenstwa (czyjego?)
blokuja.
>
> A bylo czytac grupe - prawie kazdy, kto ma ich karte i wyjedzie z nia
> za granice, ma takie przygody jak ty. 8-)
ciekawe co znaczy prawie kazdy. Oboje z zona mamy karty Citi (VISA i MC) i
nigdy za granica nie zdarzyla nam sie taka sytuacja.
Jedynie raz w Polsce przy transakcji ok. 5 tys. potwierdzalem ja
telefonicznie.

do góry

Karty w Citi mamy juz od 4 lat czyli niedlugo po tym jak sie pojawily i
wydajemy spore kwoty. Moze ludziska maice pecha ze na was trafilo? System
monitoruje transakcje nietypowe na znaczne kwoty.

do góry