Ponieważ złodzieje z BZ WBK nadal nie chcą odpowiadać na m@ile, ślę tutaj:




Adresat: Anna Nowak





Szanowna ;) Pani

22 stycznia wysłałem do Szanownej ;) Pani m@il, na który do dnia dzisiejszego nie
otrzymałem odpowiedzi.
Ponieważ m@ile u Szanownej ;) Pani giną, pozwalalm sobie część tego m@ila (zmienioną
w niewielkim stopniu)
przesłać ponownie.







Białystok,
06 listopada 2008 roku

Leszek Ciszewski
15-345 Białystok
ul. Ulica 12 m. 34
nr tel.: 665 363835
eneuel@@gmail.com



Jestem Państwa klientem i mam z Wami problem, który próbuję rozwiązać -- jak
dotąd bezskutecznie.

Półgodzinna rozmowa telefoniczna nie wniosła niczego nowego poza Pani adresem, z
którego teraz

korzystam. Poniżej zapis z billingu: :)

2008.11.04 19:04:20 0618565455 00:31:53 zł 2.87
Poznań / TP

Wyjaśnienie problemu: 21 października zwróciłem się do Państwa z propozycją :)
wypowiedzenia umowy
o prowadzenie **dodatkowej** karty kredytowej. Otrzymałem do podpisania stosowny
formularz dotyczący
rezygnacji z używania karty, który podpisałem. Na dole formularza jest adnotacja
mówiąca o tym, iż
rezygnacja ze wznowienia jest równoważna z wypowiedzeniem umowy, jeśli dotyczy
karty dodatkowej.

Jeżeli rezygnacja dotyczy karty dodatkowej:

Powyżej złożone oświadczenie woli jest równoważne ze złożeniem wypowiedzenia
Umowy o wydanie
dodatkowej Karty kredytowej.







Pomimo złożenia wypowiedzenia w stosownym czasie, naliczyli Szanowni ;) Państwo
opłatę za kolejny
rok używania karty dodatkowej. Żądam zwrócenia mi niesłusznie naliczonych pieniędzy.
W moim
odczuciu okradacie swoich klientów.



List po raz pierwszy został wysłany do Szanownej ;) Pani 06 listopada 2008 roku o
godzinie 20:10
i dotarł do skrzynki Szanownej ;) Pani. Według Szanownej ;) Pani -- list ów zaginął.

Leszek Ciszewski

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Ponieważ złodzieje z BZ WBK nadal nie chcą odpowiadać na m@ile, ślę tutaj:
szczerze powiedziawszy się im nie dziwię. Jaką moc prawną ma mail? Żadną...

do góry

"Radek Wroclawski" news:49876d6d$1@news.home.net.pl

> szczerze powiedziawszy się im nie dziwię. Jaką moc prawną ma mail?
Żadną...

Co racja, to racja jednak kultura (wyższa kultura bankowości) nakazywała by
w takiej sytuacji wyklepać na klawiaturze kilka słów do klienta z
informacją, że takie pisanie nic nie da bo (i tutaj stosowne uzasadnienie).
:)

do góry

Użytkownik "Radek Wroclawski" <r...@n...pl> napisał w wiadomości
news:49876d6d$1@news.home.net.pl...
> Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

>> Ponieważ złodzieje z BZ WBK nadal nie chcą odpowiadać na m@ile, ślę
>> tutaj:
> szczerze powiedziawszy się im nie dziwię. Jaką moc prawną ma mail?
> Żadną...

To twoja teoria, e-mail ma taką samą moc prawną jak każde inne
oświadczenie woli, kłopot z nim polega na tym, że:

a) ciężko zidentyfikować kto go tak naprawdę napisał, ale tu może wiele
zaradzić spopularyzowanie podpisu elektronicznego za sprawą Zakładu
Utylizacji Składek,

b) ciężko udowodnić, że odbiorca miał okazję się z tym oświadczeniem woli
zapoznać.

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:

> Leszek Ciszewski
> 15-345 Białystok
> ul. Ulica 12 m. 34
> nr tel.: 665 363835
> eneuel@@gmail.com
^^^^^^^^

nie czytałem całości, ale skoro coś nie dociera to może ta kobita wysyła
odpowiedź na dwie małpy ;)

do góry

"rafal" gm7u8i$4tl$...@i...gazeta.pl

>> Leszek Ciszewski
>> 15-345 Białystok
>> ul. Ulica 12 m. 34
>> nr tel.: 665 363835
>> eneuel@@gmail.com
> ^^^^^^^^

> nie czytałem całości, ale skoro coś nie dociera to może ta kobita wysyła odpowiedź
na dwie małpy ;)

Kobieta nie musi wysyłać na dwie małpy (choć jest jedną z nich) albowiem podwoiłem
liczbę małp (i nadałem stosowną nazwę ulicy) na cele Usenetu. W m@ilu do owej Anny
Nowak (której nazwisko poznałem właśnie dzięki m@ilom) podałem prawidłowy @dres
zarówno w treści m@ila, jak i w nagłówku, w stosownym poletku nagłówka.

-=-

To prawda, że po m@ilu pozostaje nikły ślad, jednak dla mnie ten ślad jest znaczący.
Wizyty w oddziale dają tyle samo. Rozmowy telefoniczne -- też. Mam podstemplowane
(stemplem banku) i podpisane (przez pracowniczkę banku) oświadczenie mojej woli
(a raczej oświadczenia tego kopię), które dla banku jest warte tyle samo, co
[dla mnie] sam bank. :)

Przyda się chyba pomoc jakiejś instytucji nadzorującej ów bank. :) (czy pracę,
a dokładniej kontakt z ,,szanownymi'' ;) klientami, banków w ogóle)

Nie jest to pierwsza ,,pomyłka'' tego banku -- każda była dla mnie niekorzystna. :)
(ani razu bank nie pomylił się na moją korzyść)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry

On 2 Lut, 18:53, "Eneuel Leszek Ciszewski"
<p...@c...fontem.lucida.console20> wrote:

> List po raz pierwszy został wysłany do Szanownej ;) Pani 06 listopada 2008 roku o
godzinie 20:10
> i dotarł do skrzynki Szanownej ;) Pani. Według Szanownej ;) Pani -- list ów
zaginął.
Rozumiem, że te sformułowania typu "Szanownej ;) Pani" też dodałeś na
potrzeby usenetu?
Bo jeśli nie to się nie dziwię, że nie było odpowiedzi ;)

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski pisze:
> Nie jest to pierwsza ,,pomyłka'' tego banku -- każda była dla mnie
> niekorzystna. :)
co do WBK mam podobne odczucia, ale jedyny sposób to reklamacja wysłana
listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru lub podbita w
oddziale. Żadne maile ich do niczego nie zobowiązują...

do góry

Eneuel Leszek Ciszewski <p...@c...fontem.lucida.console20> napisał(a):

> Ponieważ złodzieje z BZ WBK nadal nie chcą odpowiadać na m@ile, ślę tutaj:

Wklej to tutaj:

https://www.centrum24.pl/bzwbkonline/eSmart.html?typ
=9001&kategoria=1&lang=pl

Odpisują nawet w nocy. Wybierz temat, np. POMOC.
Nie zdarzyło się, żeby mi tam nie odpowiedzieli/poprowadzili we właściwe miejsce.

No i nie wiem dlaczego korzystasz z płatnych numerów do nich. W przypadku
moich reklamacji (samowolne uruchomienie darmowego ubezpieczenia, niewlasciwe
pobranie oplaty rocznej, wznowienie zamknietej karty po mojej zmianie MC->VISA
itp.) ZAWSZE wystarczył 1 grzeczny telefon do Centrum Kart 0800...

Namiary na Centrum Kart aktualne od 2001:

http://www.bankier.pl/wiadomosc/BZ-WBK-SA-uruchomil-
Centrum-Komunikacji-191682.html

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

n...@g...pl gmaikc$lfa$...@i...gazeta.pl

> Wklej to tutaj:

> https://www.centrum24.pl/bzwbkonline/eSmart.html?typ
=9001&kategoria=1&lang=pl

> Odpisują nawet w nocy. Wybierz temat, np. POMOC.
> Nie zdarzyło się, żeby mi tam nie odpowiedzieli/poprowadzili we właściwe miejsce.

Mnie też odpowiadali kilkadziesiąt razy do czasu, aż zapytałem ich, dlaczego
mam płacić te 38 złotych. Od tamtej pory odpowiadają znacznie mniej chętnie. :)

Ostatni raz zapytałem ich tą drogą 03 lutego, około 4 godziny nad ranem, czyli w
nocy.

Czy w Poznaniu wszyscy są złodziejami, czy tylko :) BZ WBK? :)

Leszek Ciszewski

Oczywiście :) nie odpowiedzieli. Pewnie nie zrozumieli, bo jednak pytanie nie
jest jednoznaczne. Może nawet wręcz źle zbudowane: Pytam o to, czy tam są sami
złodzieje, czy może pytam o to, czy są tam same BZ WBK? ;)
Ale tak naprawdę -- co za różnica, skoro :) BZ WBK == złodzieje? :)

> No i nie wiem dlaczego korzystasz z płatnych numerów do nich.

Bo kazali zadzwonić na płatny. Z bezpłatnego nie chcieli rozpatrywać. :)

Wprawdzie później zgodzili się na bezpłatny, ale nic z tej rozmowy ,,bezpłatnej''
nie wyszło poza przyznaniem mi racji i stwierdzeniem, że istotnie warunkiem
wypowiedzenia jest złożenie oświadczenia woli, a nie złożenie karty/plstyku.

Innymi słowy -- rację przyznali, ale pieniędzy nie zwrócili. :)

> W przypadku
> moich reklamacji (samowolne uruchomienie darmowego ubezpieczenia, niewlasciwe
> pobranie oplaty rocznej, wznowienie zamknietej karty po mojej zmianie MC->VISA
> itp.) ZAWSZE wystarczył 1 grzeczny telefon do Centrum Kart 0800...

Kiedyś i u mnie starczały takie interwencje. I nagle, przy tych 38 złotych,
bank zmienił ,,kurs''. Zamiast współpracy ze strony banku, zaczęło się robienie
mnie w tak zwanego balona. Z matką (główna karta jest na matkę; ja mam kartę
dodatkową) rozmawiano przez (płatny numer) tak, że za każdym razem starannie
jej dziękowano za wszystko -- a takie podziękowania po prostu wydłużały czas
i utrudniały rozmowę w ogóle.

-- dziękuję pani za to, że podała pani swoje imię
-- dziękuję pani za to, że podała pani swoje nazwisko
-- dziękuję pani za to, że zechciała pani zaczekać itd...

Rozmowa ;) (stałe pdziękowania i sprzeczne informacje) trwała pół godziny

data numer czas trwania koszt

2008.11.04 19:04:20 0618565455 00:31:53 zł 2.87

i została przerwana, bo zabrakło ,,środków'' na przedpłaconym telefonie.
Aby było jasne, choć to VoIP, jakość połączenia była doskonała -- nie było
potrzeby powtarzania czegokolwiek.

> Namiary na Centrum Kart aktualne od 2001:

> http://www.bankier.pl/wiadomosc/BZ-WBK-SA-uruchomil-
Centrum-Komunikacji-191682.html

Zaraz sprawdzę. Na razie -- dziękuję. (jestem teraz off-line)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

do góry