eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Korekta na giełdach przez gorsze wyniki spółek?

Korekta na giełdach przez gorsze wyniki spółek?

2009-07-24 13:08

Porcja gorszych od spodziewanych wyników amerykańskich spółek (Microsoft, American Express, Amazon), które został opublikowane po zakończeniu czwartkowych notowań w USA tworzą warunki do pojawienia się korekty ostatnich zwyżek.

Przeczytaj także: GPW: WIG odrabia część środowej straty

Jednocześnie jednak skala optymizmu inwestorów, którzy podobnie jak na wiosnę widzą obecnie tylko dobre strony, a nie zwracają uwagi na elementy, które mogą niepokoić, każe liczyć się z ograniczonym zasięgiem ewentualnych zniżek. Sytuacja na rynkach akcji jest dość klarowna. Zarówno dla naszego WIG, jak amerykańskiego S&P 500 oraz europejskiego DJ Stoxx 600, kluczowym wsparciem jest czerwcowy szczyt. Dopóki indeksy są powyżej niego mają szanse dalej rosnąć.

Warto zwrócić uwagę na specyficzny przebieg czwartkowych sesji tak w Europie, jak i w Ameryce. Na Starym Kontynencie wyraźną zwyżkę zawdzięczaliśmy skokowi notowań w samej końcówce sesji. Przez większość dnia niewiele się działo. W USA natomiast ruch w górę miał miejsce jedynie w początkowej części dnia i potem nie był już kontynuowany. To zrozumiałe, że wraz z wspinaniem się na coraz wyższe poziomy trudniej jest o sesje z całkowitą przewagą kupujących. Zastanawiając się jednak nad tym, czy warto wsiadać do tego pędzącego pociągu, warto zwracać uwagę na wszelkie symptomy mogące zapowiadać przesilenie, gdyż kupno na lokalnej górce zawsze stawia inwestora w niekorzystnym położeniu.

Zresztą kwestia tego, jak zachować się na tak rozgrzanym rynku, gdzie notowania idą w górę przez wiele dni bez przerwy, jest trudna do rozstrzygnięcia. Wiele tu zależy od własnego postrzegania sytuacji i tego, na ile rozumie się jej rozwój. Nie ma co ukrywać, że w moim podstawowym scenariuszu na ten rok osiągnięcie takich poziomów, jak obecnie, nie wchodziło w grę. Do początków lipca zdarzenia na parkietach były dla mnie zrozumiałe, zachowania inwestorów dawały się wpisywać w racjonalne ramy. Ostatnie dwa tygodnie wiele tu zmieniły. Indeksy wyszły do nowych szczytów, pojawił się ogromny optymizm, a jednocześnie z gospodarek nie napłynęły aż tak korzystne długoterminowo wiadomości, by to uzasadnić. Trzeba natomiast przyznać, że znacznie lepsze od spodziewanych wyniki wielu amerykańskich firm, są znakomitą pożywką dla krótkoterminowego skoku cen akcji.

W takich warunkach pojawia się pytanie, czy 2-3 tygodnie zdarzeń odbiegających od długoterminowego scenariusza wystarcza, by go obrócić w niwecz. Raczej nie. Natomiast na pewno jest wystarczające do tego, by stanąć z boku rynku, przyjrzeć się mu "na chłodno" i dać trochę czasu i sobie i rynkowi na to, by ostatecznie ocenić sytuację - czy zakładany scenariusz ma jeszcze szanse na realizację, czy jednak trzeba go porzucić. Taka postawa skłania spekulanta giełdowego do pozostawania obecnie z pustym portfelem.

Wykres dnia

Jako jedną z przyczyn bardzo dobrej czwartkowej sesji w Stanach Zjednoczonych wskazywano dane z rynku wtórnego nieruchomości w USA. Sprzedaż wypadła znacznie lepiej od oczekiwań, a ceny podskoczyły. O ile w pierwszym przypadku rzeczywiście można było mówić o dobrych danych, bo roczna zmiana sprzedaży była bliska zeru, to w przypadku cen trudno było się cieszyć z czerwcowych informacji. Wzrost miał sezonowy charakter, o czym najlepiej świadczy utrzymanie się rocznej zmiany na poziomie podobnym do tego, jaki notowano w poprzednich miesiącach.

Notowania surowców

Lipcowemu szturmowi na akcje nie towarzyszy podobnie duże zainteresowanie surowcami. Co prawda odrabiają wcześniejsze straty, ale do tegorocznego szczytu jeszcze trochę cenom brakuje. Wyraźna dysproporcja w zachowaniu rynków akcji, które ustanowiły nowe szczyty, i rynku towarów, którym się to jeszcze nie udało, zastanawia.

Wiadomo, że w przypadku surowców mamy popyt nie tylko spekulacyjny, ale również fizyczny, uzależniony od realnego zapotrzebowania. Jest możliwość, że ostatnia relatywna słabość jest związana właśnie z kwestią realnego popytu. Pieniądze płynące od inwestorów spekulacyjnych mogą być zbyt małe.

Pod względem realnego popytu jedynie z chińskiej gospodarki zgłaszane jest zwiększone zapotrzebowanie. To znów wskazuje na ten kraj jako jeden z kluczy do dalszej koniunktury.

Najważniejsze wydarzenia z 23 lipca 2009 r.:

  • Czerwcowa sprzedaż detaliczna w Polsce wzrosła o 0,9% r/r
  • Czerwcowa stopa bezrobocia w Polsce spadła do 10,7%
  • Majowy bilans obrotów bieżących strefy euro
  • Czerwcowa sprzedaż detaliczna w Wielkiej Brytanii zwiększyła się o 2,9% r/r
  • Czerwcowa stopa bezrobocia w Brazylii spadła do 8,1%
  • Cotygodniowe dane o liczbie nowych bezrobotnych w USA wykazały przyrost o 554 tys.
  • Czerwcowa sprzedaż domów na rynku wtórnym w USA sięgnęła 4,89 mln

Dziś na rynkach (24.07.2009)

  • PKB Korei zwiększył się w II kwartale o 2,3% kw./kw.
  • Lipcowe wskaźniki nastrojów konsumentów i przedsiębiorców oraz sprzedaż detaliczna na Węgrzech
  • Lipcowy wskaźnik PMI dla niemieckiego przemysłu oraz przemysłu strefy euro
  • Lipcowy indeks Ifo w Niemczech
  • PKB Wielkiej Brytanii w II kwartale
  • Lipcowy indeks nastrojów amerykańskich konsumentów Uniwersytetu Michigan

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

oprac. : Krzysztof Stępień / expander expander

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: