"Ustawa OC" sprzeczna z prawem?
2007-03-13 12:00
Przeczytaj także: Pieniądze z OC dla NFZ
Sprzeczna z ekonomią
Rząd nie przewidział lub nie chce przyjąć do wiadomości podstawowego skutku wprowadzenia opłaty ryczałtowej – podniesienia składki ubezpieczenia. Przyjęcie ustawy w obecnym kształcie spowoduje wzrost składek o więcej niż proponowane 12%. Koszty pośrednie przypisu składki (odpis na UFG, KNF, Rzecznika Ubezpieczonych, PIU, koszty akwizycji, koszty manipulacyjne, inkaso składki) podniosą ją do co najmniej 15%.
Sprzeczna z ustawą o działalności ubezpieczeniowej
Założenia projektu „ustawy OC” kłócą się z obowiązkami nałożonymi na ubezpieczycieli przez ustawę o działalności ubezpieczeniowej, z której wynika, że zakład ubezpieczeń jest obowiązany posiadać aktywa w wysokości nie niższej niż wartość rezerw techniczno-ubezpieczeniowych. Obciążenie składek ubezpieczeniowych opłatą na NFZ spowoduje równocześnie wzrost rezerw techniczno-ubezpieczeniowych, a spadek aktywów na ich pokrycie. Przy składkach opłacanych w ratach miesięcznych pierwsza składka nie wystarczyłaby nawet na pokrycie wpłaty na NFZ, o rezerwach technicznych nie wspominając. Wbrew temu, co twierdzi Ministerstwo Zdrowia, zakłady nie są w stanie same sfinansować podwyżki na NFZ. Wynik techniczny z obowiązkowych ubezpieczeń OC jest ujemny. W latach 1999-2005 skumulowana strata z obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych i kierowców wyniosła 660 mln zł. Tymczasem nowela ma przynieść NFZ dodatkowe 480 mln zł.
Sprzeczna z prawem Unii Europejskiej
Zasada swobody świadczenia usług nakazuje równe warunki świadczenia usług przez wszystkie podmioty gospodarcze działające na rynku. W przypadku, gdy ubezpieczyciele krajowi mają ugruntowaną pozycję na rynku, nowe obciążenia finansowe nakładane na działalność ubezpieczeniową mocniej dotkną zagraniczne zakłady nieposiadające takiego silnego udziału w branży ubezpieczeń. Naruszy to zasadę swobodnego świadczenia usług, co w konsekwencji wiąże się z dyskryminacją zakładów ubezpieczeń z innych państw UE.
Sprzeczna z zasadami obowiązującymi w innych krajach UE
W większości krajów UE stosuje się opodatkowanie polis ubezpieczeniowych. Podatek od składki ubezpieczeniowej, jeśli jest stosowany, to nie jest elementem składki przypisanej, więc nie obciąża zakładów ubezpieczeń – a pośrednio ubezpieczających - dodatkowymi kosztami. Koszty leczenia nie są refundowane przez ubezpieczycieli w 100% – zakłady ubezpieczeń jedynie współuczestniczą w finansowaniu kosztów. O wysokości świadczenia decydują faktyczne (udokumentowane) koszty ponoszone przez placówki służby zdrowia poszczególnych krajów. Tymczasem w Polsce nikt dokładnie nie wie, jakie są faktyczne koszty leczenia ofiar wypadków drogowych. Proponowana opłata ryczałtowa przede wszystkim posłuży więc do łatania dziur finansowych w budżecie NFZ.
1 2
oprac. : Marta Kamińska / eGospodarka.pl
Przeczytaj także
-
Wypadek na rajdzie ulicznym. Czy obowiązkowe ubezpieczenie OC chroni wszystkich poszkodowanych?
-
Wzrosła wartość odszkodowań z polis OC
-
Obowiązkowe OC coraz droższe
-
Drożyzna w ubezpieczeniach OC. Drakońskie podwyżki składek: aż o 38 procent w pół roku
-
Szpitale kontra NFZ: droga sądowa konieczna?
-
Brak ubezpieczenia OC może kosztować nawet 0,5 mln zł
-
NFZ planuje cięcia w 2011 r.
-
Ubezpieczenie zdrowotne: bezzasadny wzrost
-
O ile zdrożeje ubezpieczenie OC?