eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Podatek Belki, czyli warto znać nieuniknione

Podatek Belki, czyli warto znać nieuniknione

2018-07-20 13:17

Podatek Belki, czyli warto znać nieuniknione

Czy podatku Belki można uniknąć? © BillionPhotos.com - Fotolia.com

Inwestujesz w lokaty, fundusze czy akcje? Jeśli tak, to dotyczy cię podatek od dochodów kapitałowych w Polsce, zwany zwyczajowo „podatkiem Belki”. Jak go obliczyć? Czy można go uniknąć?

Przeczytaj także: Fundusze i lokaty bankowe dla niewtajemniczonych: jak obliczyć zyski?

Założenia podatku Belki


Podatek od zysków to rozwiązanie wprowadzone już przed 17 laty przez ówczesnego ministra finansów Marka Belkę. W pierwszej wersji była to 20-procentowa danina, która obejmowała lokaty i konta oszczędnościowe. W 2004 roku podatek zmniejszono do 19 proc., zwiększając jednocześnie jego zasięg o dochody kapitałowe pochodzące z produktów inwestycyjnych, a więc np. z papierów wartościowych. W takiej postaci funkcjonuje on po dziś dzień. Inwestor zakładający lokatę, z której zyski mają sięgnąć 100 zł, musi zatem sobie zdawać sprawę, że po rozliczeniu się z fikusem do dyspozycji zostanie mu jedynie 81 złotych.

Warto przy tym podkreślić, że sposób regulacji podatku zależy od rodzaju aktywów finansowych, od których zostaje naliczony. Na przykład w przypadku lokat i rachunków bankowych odpowiedzialność za policzenie i odprowadzenie podatku spoczywa na banku. Na konto klienta wraca więc już kwota pomniejszona o podatek. Gdy wybieramy ofertę i zakładamy lokatę, poznajemy oprocentowanie brutto, ale finalnie bank oddaje kwotę netto, po potrąceniu daniny dla fiskusa.

Tak samo jak w przypadku bankowych depozytów, działa to dla jednostek funduszy inwestycyjnych. Obliczeniem zysku i podatku zajmuje się towarzystwo funduszy inwestycyjnych i do inwestora wraca kwota pomniejszona o 19 proc. zysku. Trochę komplikuje się sytuacja w przypadku osób inwestujących na giełdzie oraz kupujących jednostki funduszy zagranicznych. Tutaj to obowiązkiem inwestora jest obliczenie wysokości obciążenia podatkowego (w ramach rocznego zeznania PIT) i odprowadzenie go. Zasady rozliczania podatku od zysków z giełdy pozwalają na uwzględnianie w bilansie strat. Czyli zliczamy bilans z całego roku i dopiero wtedy wyliczamy 19-procentowy podatek. Co ważne, można też uwzględnić straty z poprzednich pięciu lat, ale tylko w połowie wysokości w jednym roku. Czyli do rozliczenia całości straty z danego okresu potrzeba co najmniej dwóch lat.

Lokaty antybelkowe


W pewnym momencie popularność na polskim rynku zyskały tak zwane lokaty antybelkowe – depozyty pozwalające uniknąć płacenia podatku. Wykorzystywały one lukę w ordynacji podatkowej. Zasada wyliczania podatku była pierwotnie taka, że podstawa opodatkowania (czyli zyski) w kwocie do 50 gr była zaokrąglana w dół. Dostępne były więc lokaty jednodniowe z ograniczoną z góry kwotą depozytu. Odsetki z takiej lokaty były mniejsze niż 50 gr i dzięki temu klienci nie płacili podatku. Wystarczyło dodać do takich lokat funkcjonalność automatycznego odnawiania i klient zarabiał więcej, a tracił skarb państwa. W 2012 r. system uszczelniono i lokaty jednodniowe straciły prawo bytu. Czy to oznacza, że obecnie podatku od zysków kapitałowych nie sposób uniknąć? Nie do końca.

fot. BillionPhotos.com - Fotolia.com

Czy podatku Belki można uniknąć?

IKE i IKZE są z podatku zwolnione przy spełnieniu określonych warunków (m.in. wypłata zysku nastąpi dopiero na emeryturę, a roczna wpłata na konto nie przekroczy określonej kwoty – 13 329 zł dla IKE oraz 5 331,60 zł dla IKZE).


Wyjątkowe zachęty


Uszczelnienie systemu podatkowego nie oznacza jednak, że podatek zawsze musi być uiszczony. Zaplanowano bowiem pewne wyjątki. Produkty oszczędnościowe, które to umożliwiają to IKE (indywidualne konto emerytalne) i IKZE (indywidualne konto zabezpieczenia emerytalnego).

IKE i IKZE są z podatku zwolnione przy spełnieniu określonych warunków (m.in. wypłata zysku nastąpi dopiero na emeryturę, a roczna wpłata na konto nie przekroczy określonej kwoty – 13 329 zł dla IKE oraz 5 331,60 zł dla IKZE). Ze strony ustawodawcy jest to po prostu zachęta do odkładania pieniędzy na emeryturę. Jeśli ktoś chce wycofać pieniądze zgromadzone na takim koncie emerytalnym przed czasem, musi pogodzić się z uszczupleniem zysków.

Odroczyć zapłatę podatku można korzystając z funduszu parosolowego. Jest to konstrukcja inwestycyjna, w ramach której można przenosić środki pomiędzy subfunduszami bez naliczania podatku, dzięki czemu kolejne zyski są wypracowywane od wyższego kapitału i kompensują się z ewentualnymi stratami. Ale finalnie, przy umorzeniu jednostek subfunduszu, podatek i tak zostanie naliczony.

Poza przewidzianymi wyjątkami – podatek od zysków kapitałowych jest dziś nieunikniony. Skoro w przypadku lokat i kont oszczędnościowych naliczeniem i pobraniem go zajmuje się bank, to czy warto w ogóle zaprzątać sobie nim głowę?
- Oczywiście, że tak, choćby po to, by uniknąć zdziwienia na widok odsetek mniejszych niż w umowie lokaty. Korzystanie z produktów finansowych ze zrozumieniem jest kluczowe w zarządzaniu budżetem domowym, w tym również oszczędnościami. Niezależnie od stopnia zaawansowania wiedzy finansowej należy sprawdzać warunki produktów oraz policzyć realne zyski, jakie otrzymamy z depozytów – mówi Bartosz Kucharczyk, ekspert BGŻOptima.

oprac. : eGospodarka.pl eGospodarka.pl

Przeczytaj także

Skomentuj artykuł Opcja dostępna dla zalogowanych użytkowników - ZALOGUJ SIĘ / ZAREJESTRUJ SIĘ

Komentarze (0)

DODAJ SWÓJ KOMENTARZ

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: