witek pisze:
> Pete wrote:
>>
>> Szantaż polegający na próbie odzyskania _własnych_ pieniędzy?
>
> Jakich własnych?
> Wykonującemu nalezy się zapłata za wykonaną robotę, nawet jeśli
> zamawiający odstąpił od umowy, więc nie do końca takich własnych.
>

Nawet, jeśli powstał bubel niezgodny z zamówieniem?

Gdyby stolarz prowadził działalność, to podpadałby pod szereg ustaw
regulujących relacje konsument <> sprzedawca.

W tej sytuacji, jedyne co może konsument, to próba odzyskania pieniędzy
szantażem.

Jak widać, szara strefa ma też swoje minusy.

--
Pete

do góry

Dnia Tue, 10 Mar 2009 17:38:22 +0000, Samotnik napisał(a):

>> 1) posiadanych rachunków bankowych lub rachunków oszczędnościowych,
>> liczby tych rachunków, a także obrotów i stanów tych rachunków;
>> 2) posiadanych rachunków pieniężnych lub rachunków papierów
>> wartościowych, liczby tych rachunków, a także obrotów i stanów tych
>> rachunków;
>
> Obroty i stany to chyba jeszcze nie historia rachunku?

A z czego składa się historia rachunku?

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl

do góry

Dnia 11.03.2009 Olgierd <n...@n...problem> napisał/a:
>>> 1) posiadanych rachunków bankowych lub rachunków oszczędnościowych,
>>> liczby tych rachunków, a także obrotów i stanów tych rachunków;
>>> 2) posiadanych rachunków pieniężnych lub rachunków papierów
>>> wartościowych, liczby tych rachunków, a także obrotów i stanów tych
>>> rachunków;
>>
>> Obroty i stany to chyba jeszcze nie historia rachunku?
>
> A z czego składa się historia rachunku?

Ja to rozumiem tak, że obrót na rachunku np. za 2008 rok to 10000 wpływów i
5000 rozchodów, a stan to +5000 zł.
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/

do góry

Pete wrote:
> witek pisze:
>> Pete wrote:
>>>
>>> Szantaż polegający na próbie odzyskania _własnych_ pieniędzy?
>>
>> Jakich własnych?
>> Wykonującemu nalezy się zapłata za wykonaną robotę, nawet jeśli
>> zamawiający odstąpił od umowy, więc nie do końca takich własnych.
>>
>
> Nawet, jeśli powstał bubel niezgodny z zamówieniem?

a powstał? czy raczej zamawiający zmienił zdanie.

do góry

witek pisze:
> Pete wrote:
>> witek pisze:
>>> Pete wrote:
>>>>
>>>> Szantaż polegający na próbie odzyskania _własnych_ pieniędzy?
>>>
>>> Jakich własnych?
>>> Wykonującemu nalezy się zapłata za wykonaną robotę, nawet jeśli
>>> zamawiający odstąpił od umowy, więc nie do końca takich własnych.
>>>
>>
>> Nawet, jeśli powstał bubel niezgodny z zamówieniem?
>
> a powstał? czy raczej zamawiający zmienił zdanie.

To zapewne zależy od punktu siedzenia.
Wg zamawiającego - bubel niezgodny z zamówieniem.
Wg wykonawcy - zamawiający zmienił zdanie.
:)

--
Pete

do góry

"kashmiri" <x...@g...com> writes:

> O to chodzi. Nie chodzi o to, że gościu doniesie (bo teoretycznie ma
> taki obowiązek),

Naprawde ma? Chyba tylko pracownicy "rzadu" czy jakos tak?
--
Krzysztof Halasa

do góry

Pete wrote:
>
> To zapewne zależy od punktu siedzenia.
> Wg zamawiającego - bubel niezgodny z zamówieniem.
> Wg wykonawcy - zamawiający zmienił zdanie.
> :)
>

Nie zależy.
Jeśli zamawiający uważa, że to bubel to się opisuje co wg niego jest
bublem i wykonawca ma to poprawic.

do góry

witek pisze:
> Pete wrote:
>>
>> To zapewne zależy od punktu siedzenia.
>> Wg zamawiającego - bubel niezgodny z zamówieniem.
>> Wg wykonawcy - zamawiający zmienił zdanie.
>> :)
>>
>
> Nie zależy.
> Jeśli zamawiający uważa, że to bubel to się opisuje co wg niego jest
> bublem i wykonawca ma to poprawic.

Zamowilem przeciez szafe, a pan mi wciska stol!

I tak to w tym przypadku wyglada.


--
Pete

do góry