-
Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!opal.futuro.pl!not-for-mail
From: "August Brzozowski" <a...@o...tk>
Newsgroups: pl.biznes.banki
Subject: Windykacja, windykator i "niestandardowe" metody inkasa.
Date: Tue, 13 May 2008 13:13:26 +0200
Organization: Pro Futuro
Lines: 39
Message-ID: <g0bt72$ml4$2@opal.futuro.pl>
NNTP-Posting-Host: 90-156-56-33.as.kn.pl
X-Trace: opal.futuro.pl 1210677282 23204 90.156.56.33 (13 May 2008 11:14:42 GMT)
X-Complaints-To: u...@f...pl
NNTP-Posting-Date: Tue, 13 May 2008 11:14:42 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5512
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.5512
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:446751
[ ukryj nagłówki ]Witam,
mam problem, bo mam dług :(
Kłopot polega na tym, że nie spłaciłem na czas (z powodów obiektywnych, a
nie z premedytacją) karty kredytowej... Teraz doszedł drugi kłopot -
windykacja, a raczej Pan Windykator, który przedstawia się jako mecenas
Iksiński z firmy Ygrek (dużej i renomowanej).
Otóż rzeczony mecenas celuje w rozmowach ze mną w obfitym używaniu
sformułowań typu:
"zachowuje się Pan jak gówniarz", "znowu bedzie mi tu pan jęczał i
piszczał", "...czeka pan z wywalonym jęzorem na kasę, tak?" i wiele innych
perełek. Ponadto stosuje cały arsenał złośliwości i sarkazmu a jego ton
głosu i sposób artykułowania, eufemistycznie można nazwać "skrajnie
nieuprzejmym".
Dodam, że moja postawa wobec całej sytuacji zadłużenia jest pokorna i
ugodowa. Jednak w obliczu tego typu traktowania "coś się we mnie dzieje" i
mam w związku z tym coraz mniejszą ochotę na podporządkowywanie się rygorom
spłaty.
Ja oczywiście rozumiem, że Pan Windykator robi swoją robotę, której
elementem jest m.in. doprowadzenie mnie do stanu, w którym dla świętego
spokoju chociażby, jak naprędzej ureguluję zaległość. Ale jego metody
wywołują akurat u mnie skutek odwrotny. Windykator z góry ocenia, że ma do
czynienia z prostakiem, którego trzeba poszczuć i obsobaczyć i bez dania
racji jedzie po mnie jak po łysej kobyle...
Może ktoś z Was ma podobne doświadczenia i wie jak sobie poradzić z taką
osobą? Oczywiście najlepszym "lekarstwem" na tę sytuację jest jak
najszybciej spłacić zadłużenie... ale jeżeli się nie zanosi na
natychmiastowe uregulowanie przeze mnie długu, to czy jestem skazany na
podwójny problem: dług i radośnie odreagowujący sobie na mnie swoje
frustracje wyndykator?
August
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- złoty słaby
- Okresowa weryfikacja klienta w mBanku
- stopa depozytowa
- Masz konto w Alior Bank? Eksperci ostrzegają
- OT Chleba naszego powszedniego...
- Dają gdzieś więcej niż 3,5%?
- Ekspert Zdalnej Obsługi Klienta Zamożnego
- wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- Millenium czyli DEBILE bankowości
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Re: Prawo móżdżek...
- frankowicze odcinek NNN
- O wisienkach
Najnowsze wątki
- 2024-06-13 złoty słaby
- 2024-06-11 Okresowa weryfikacja klienta w mBanku
- 2024-06-10 stopa depozytowa
- 2024-06-06 Masz konto w Alior Bank? Eksperci ostrzegają
- 2024-06-05 OT Chleba naszego powszedniego...
- 2024-06-02 Dają gdzieś więcej niż 3,5%?
- 2024-05-27 Ekspert Zdalnej Obsługi Klienta Zamożnego
- 2024-05-18 wojna wojno a kredyt trzeba spłacać
- 2024-05-16 Citi... zmiany warunków umowy o kartę kredytową Citibank?
- 2024-05-15 Millenium czyli DEBILE bankowości
- 2024-05-07 Chess
- 2024-05-07 Vitruvian Man - parts 7-11a
- 2024-05-06 Re: Prawo móżdżek...
- 2024-04-29 frankowicze odcinek NNN
- 2024-04-25 O wisienkach