bradley.st <b...@g...pl> napisał(a):

> On 29 Cze, 15:11, "MarekZ" <b...@a...pl> wrote:
> >
> > A co za tym idzie, gdyby istnial punkt honorujacy DC a nie honorujacy MC, te
> > amerykanskie moglyby chyba nie przechodzic. Nie ma to jak znalezc dobra
> > strone tej dziwnej sytuacji. :)
>
> Mmm... "schadenfreude". Jakie to europejskie! :)
>
> Tak, wydaje sie ze jest jak piszesz. A tutaj mozna sobie poczytac
> wiecej o DC/MC/Discover:
>
> http://www.flyertalk.com/forum/diners-club-club-rewa
rds/874377-diners-club-disc
> over-mastercard.html
>
> Polecam takze lekture ostatniego wpisu, gdzie wlasciciel karty DC
> wydanej w Europie (w Finlandii) opisuje jak bardzo byla bezuzyteczna w
> Toronto. I to mimo dodatkowego logo MC!
Byłem w tym miesiącu ponad tydzień w Kanadzie - Vancouver i nigdzie nie było
problemu z DC. Czasami na slipie było wprawdzie napisane, że to MC, ale ani
razu nie było problemu. Nawet w automatach biletowych, gdzie nie trzeba było
PINu wbijać ;-)

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/