Marcin Nowakowski <m...@...sygnaturce.pl> napisał(a):

> Dnia 2007-07-01 11:02, Krzysztofsf stwierdził, że:
> > Srebrne sa niemilosiernie drogie w przedluzeniu. Ostatecznie mozna zaakceptow
> ac cene
> > karty bursztynowej.
>
> Fakt. Złote też. Ale można wynegocjować niepobieranie opłat, albo
> automatycznie (robiąc jakieś tam obroty) albo po prostu się wykłócić o to.
>

Obroty sa bardzow wysokie do znizek, jesli nie jest to jedyna karta, to raczej
ciezko zrobic 1500 zl miesiecznie na srebrnego sezama.

> > co brak ?
> > Brak dodatkow zwiekszajacych atrakcyjnosc - jakichkolwiek
>
> Całkiem niezły program rabatowy i imho fajne ubezpieczenie do srebrnych
> i złotych.


A znajdz dzisiaj KK bez programu rabatowego. Chyba tylko Eurobank i moze jeszcze
kilku kiepskich wystawcow tego nie maja, Jak sie uprzesz, to nawet mozesz wziasc
taniutka KK do ulubionego marketu.


> > Ani systemu ratalnego, ani przelewow przy splacie mediow traktowanych jak pla
> tnosc
> > bezgotowkowa i wchodzacych w sklad wymaganych do znizek kwot transakcji,
>
> Ratalny by się przydał. Przelewy są, ale jak słusznie zauważyłeś
> traktowane jak gotówka.

Szczerze mowiac, ratalny to kosztowny gadget, drozszy niz wiekszosc adekwatnych
zwyklych kredytow. Ale mzoe sluzyc do uratowania GP gdy jestesmy w dolku, a za gaz
(gdy chcemy zastosowac raty w Citi) przyszlo w tym miesiacu znowu 1200 zl.

>
> + ubezpieczenia i program rabatowy. Dodatkowo, w każdym razie tak było,
> nie ma prowizji za transakcje wykonywane w walucie innej niż
> rozliczeniowa karty (Multi pobiera 2%).
>


Tak wiec podtrzymuje, ze sa to dobre karty - ale poprzedniej generacji. Nie kantuja
na platnych obowiazkowych ubezpieczeniach (wliczaja je po prostu w oplate roczna) i
daja korzysci przydatne stosunkowo nielicznej grupie odbiorcow.


--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/