Chlopaki chca dociagnac do wyborow jesiennych i robia wirtualne obliczenia
zadluzenia Polski. Pozniej jak sie okaze, ze przekraczamy 60% PKB, to zloty
poleci dalej na pysk az milo.
BTW ladna winda do gory byla znowu w piatek na usdpln.


Dieter















Użytkownik "ViRuS" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:iqelu8$faf$...@i...gazeta.pl...


Użytkownik "Dieter" <d...@a...pl> napisał w wiadomości
news:ipv4pp$mjh$1@news.onet.pl...
> Na 2.84 zl przebiega spadkowa linia trendu i tam widzialbym pierwszy
> poziom docelowy rozpoczetych wlasnie wzrostow. Poza tym trzeba bacznie
> obserwowac poziom 2.6984 (dolek z listopada 2009), bo wyglada na to, ze
> zaliczylismy falszywke na tym poziomie i teraz bedzie ruch w gore.
>
> Dieter
>
>

Trochę opornie to idzie, nieproporcjonalnie słabo do umacniania $ względem
euro. MF coś tu miesza z interwencjami (?) i do tego stopy procentowe RPP
podnosi. Pewnie chcą utrzymać silną złotówkę pod wybory (głosy kredyciarzy).
No ale żydzi jak będą chcieli to i tak poślą złotówkę gdziekolwiek :]

L.