> Super, dzięki :)
>
> Tak w ogóle to byłem dzisiaj w BiK. Konkluzja jest niewesoła - bez względu
> na zakończenie tej sprawy będę w BiK wisiał - już nieważne z jakim
> statusem to ten urojony dług będzie. Pan z BiK poradził udać się na
> policje i złożyć zawiadomienie, że Sygma bezprawnie korzystała z moich
> danych osobowych. Cóż - najwyraźniej zaliczka na maszynę przepadnie chyba,
> że uda mi się znaleźć na dniach bank który tym wpisem jednak się nie
> przejmie :(
>



Tez mialem przeboje z BIKiem i proponuję tak:
Weź pisemne zaświadczenie z tej SYGMY, ze:
1. Spłacałeś kredyt regularnie,
2 Spłaciłeś go w terminie i do końca.
Z tym zaświadczeniem udaj sie do PTF bank, powinno zadziałać.
www.ptfbank.pl

Ty jako osoba fizyczna nie masz prawa do robienia wpisów/wypisów w BIK,
więcej BIK sam z siebie tez nie moze dokonywać takich operacji. Jedynie
bank, który Cie tam wpisał moze cofnąć/anulować/zmienić swój własny wpis.
Wiec jeśli faktycznie wszystko spłaciłeś w całości i terminowo udaj sie na
rozmowę OSOBISTĄ co najmniej z kierownikiem oddziału, a najlepiej z szefem
działu windykacji lub jakimś dyrektorem i postrasz go komisją nadzoru
bankowego i ewentualnym postępowaniem sądowym. Ci ludzie mają więcej
wyobraźni i wiedzą co teoretycznie moze grozić bankowi za ustanowienie
wadliwego wpisu do BIK, panienka z okienka czy na infolinii nie ma o tym
pojęcia. Jeśli uda Ci sie taką ostrą rozmowę przeprowadzić, to jest spora
szansa, ze w trybie natychmiastowym Twoje dane zostaną usunięte z BIKu.
powodzenia!
Taddy