eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiRB mąci nawet w reklamówkach TV › Re: RB mąci nawet w reklamówkach TV
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!newsfeed2.atman.pl!newsfeed.
    atman.pl!.POSTED!not-for-mail
    From: "Eneuel Leszek Ciszewski" <p...@c...fontem.lucida.console>
    Newsgroups: pl.biznes.banki
    Subject: Re: RB mąci nawet w reklamówkach TV
    Date: Wed, 6 Mar 2013 19:48:15 +0100
    Organization: Aleuania-Pueruania
    Lines: 68
    Message-ID: <kh832c$evc$1@node1.news.atman.pl>
    References: <kh5pak$qs0$2@node2.news.atman.pl>
    <b...@g...com>
    <51375af2$0$1214$65785112@news.neostrada.pl>
    Reply-To: "Eneuel Leszek Ciszewski" <e...@g...com>
    NNTP-Posting-Host: 83.151.39.26
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; format=flowed; charset="iso-8859-2"; reply-type=response
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1362595724 15340 83.151.39.26 (6 Mar 2013 18:48:44 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Wed, 6 Mar 2013 18:48:44 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.5931
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.6157
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.biznes.banki:588295
    [ ukryj nagłówki ]


    "Maruda" 51375af2$0$1214$6...@n...neostrada.pl

    > Teoretycznie też można wyjaśnić :)
    > (W mojej okolicy w takich przypadkach mawiało się "trza było na szkoła kamiyniami
    niy ciepać!")

    > Bieżnia służy "bezproduktywnemu wykonywaniu pracy". Praca, to siła x przesunięcie
    (iloczyn skalarny wektorów, czyli cosinus alfa
    > gdzieś-tam się plącze). Jeśli biegaczka przez jakąś część cyklu stoi na jednej
    nodze, to noga ta pokonuje jej ciężar, czyli
    > wywiera siłę na podłoże (bieżnię). Jeśli nawet (załóżmy) środek ciężkości nie
    zmienia położenia (cwaniacy potrafią oszukać
    > bieżnię), to noga biegaczki przemieszcza się w kierunku, który ma niezerową
    składową zgodną z kierunkiem działającej siły, a więc
    > wykonuje pracę. I to tym większą, im większe pochylenie bieżni (dłuższa droga,
    mniejszy kąt).
    > Jak na razie pominęliśmy pracę związaną z targaniem w tym czasie drugiej nogi do
    góry na tęż samą wysokość. Też praca.

    Niczego nie wykombinujesz -- biegaczka stoi, zatem nie wykonuje żadnej
    pracy. :) Czy jest pochylona, czy leży, czy siedzi -- niewiele to wnosi.
    Mięśnie pokonują opory na stawach, same sobie przeszkadzają, wzrasta tętno,
    zwiększa się częstotliwość machania płucami, wydziela się więcej ciepła...
    Ale biegacza stale stoi. Nie pokonuje oporu powietrza, nie wznosi się...

    Wydatek energetyczny w obu wypadkach (bieżnia pochyła czy płaska) jest podobny.


    Taka bieżnia (płaska czy biuściasta) jest dobra tylko na odrywanie
    kostnych nawisów zwanych osteofitami -- to już moja złośliwość. ;)

    Osteofity odrywać, martwy naskórek zdzierać szorstkim
    ręcznikiem... Paznokcie i włosy obcinać...

    -=-

    Gdy 8 godzin w ciągu dnia ćwiczę (a dochodzi do tego, że
    tyle ćwiczę -- pisząc ten tekst macham akurat prawą nogą;
    (a teraz, sprawdzając to, co napisałem -- ćwiczę
    lędźwie w pozycji siedzącej)
    gdy zdrętwieje prawa ręka w wyniku niekorzystnego układu
    szyi, zacznę machać lewą nogą; teraz już macham lewą nogą,
    bo zdrętwiała ręka prawa) w łóżku -- niewiele tracę na wadze,
    ale gdybym 8 godzin biegał... Albo gdybym tyle czasu jeździł
    rowerem ze średnią szybkością 40 km/h...

    W czasie oglądania filmów (o Hitlerze choćby) czy czytania
    (o smartfonach przykładowo) też ćwiczę. W czasie pisania
    poprzedniego zdania (przerywając pisanie) zrobiłem ,,spacerek''. :)

    -=-

    Bieżni nie widziałem? Widziałem, ale nie biegałem na niej.
    Jednak zapewniam, że dopiero wbieganie po prawdziwej pochyłej
    daje zmęczenie zdecydowanie większe niż bieganie po płaskim;
    w wypadku tej bieżni różnica nie może być widoczna, chyba że
    jest ona efektem niewygody ćwiczenia. W bieganiu po płaskim
    tez wysoko unosimy nogi. Wiem, bo kiedyś ;) biegałem. W chodzeniu
    czy w truchcie być może pochylenie bieżni ma jakiś wpływ na
    zmęczenie, bo jednak trzeba unosić nogi wyżej wtedy, gdy
    bieżnia jest pochylona.

    -=-

    W czasie biegania obie nogi są odrywane naraz od podłoża -- bardzo
    krótkotrwałe są kontakty nóg z ziemią, dlatego też można biegać po
    rozgrzanym podłożu, podczas gdy z chodzeniem jest wówczas krucho. :)

    --
    .`'.-. ._. .-.
    .'O`-' ., ; o.' eneuel@@gmail.com '.O_'
    `-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
    o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;. . .;\|/....

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1