eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiProblem z zamknieciem konta w Polbanku.- prosba o rade › Re: Problem z zamknieciem konta w Polbanku.- prosba o rade
  • Data: 2013-01-29 00:23:32
    Temat: Re: Problem z zamknieciem konta w Polbanku.- prosba o rade
    Od: darnok <d...@a...spam.ch> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2013-01-28 21:17, s...@g...com wrote:
    > Pytanie: Co polecacie w takiej sytuacji, aby sie z nimi nie uzerac.

    He he, dokladnie w tym samym banku (innym oddziale) ten sam problem ze 2
    lata temu.
    - "Bedzie pani miala 6,22 zl do wplacenia"
    - Za co?
    - Nie wiem, tak mi tu system pisze
    - Prosze o pisemna informacje co za dlug mam
    - Nie moge podac takiej info bo nie wiem
    - To prosze przyjac wypowiedzenie umowy o prowadzenie rachunku
    (przyszliśmy przygotowani z pismem)
    - Nie przyjme, musi być na naszym druku.
    - Nie musi być - prosze przyjąć moje oświadczenie woli odnośnie
    wypowiedzenia umowy
    - Nie jestem upowazniony (kasjer)
    - Prosze o kierownika oddzialu.
    Przychodzi
    - Nie przyjemiemy tego wypowiedzenia
    - Czy jest pan przedstawicielem banku Polbank?
    - No jestem...
    - Prosze przyjac wypowiedzenie albo napisac ze odmawia pan przyjecia
    wypowiedznia...
    - Hmm... Przyjme, ale i tak to pani nic nie da. I tak nie zamkniemy.
    - Prosze odeslac do centrali i nie dyskutowac

    Za dwa dni telefon pani z oddzialu.
    - Co pani sobie mysli, i tak pani nie zamkniemy rachunku
    - Do widzenia :)

    Rachunku nie zamkneli jeszcze ze 3 miesiace - podgladalismy online.
    Po tym czasie - zglosilismy reklamacje na brak realizacji dyspozycji
    zamkniecia rachunku. Nie pomogla reklamacja nie rozwiazali jej w 30 dni.
    Zglosilimy reklamacje na brak rozpatrzenia poprzedniej reklamacji +
    kolejna na brak realizacji dyspozycji.
    Tym razem trafilismy na jakas kumata konsultantke.
    Poprosila o skan wypowiedzenia z podpisem kierowniczki oddzialu.
    Odnalazla w centrali oryginal wypowiedzenia - ktorym sie nikt nie zajal
    tylko odłożył sobie. Po kilku dniach przyszło pismo ze wypowiedzenie
    bylo skuteczne i "anulowali" nam opłaty.
    Nie bylo sensu pałować sie z nimi dalej o to ze nie można anulować
    czegoś co było nienależne.
    Zapomnieliśmy o tym pożalsie Boże banku i tyle.
    Ale kilka miesiecy to trwało.

    powodzenia życze :)
    Jak widzisz da sie

    --
    darnok
    "TRAGEdia: A ja TRUskawki CUkrem..."

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1