"Markus Sprungk" 1orybq9sukaw9.icbjwcaj5l65$....@4...net

> > Można. Karta jest Twoja i możesz z nią zrobić co chcesz jeżeli oczywiście
> > masz tego świadomość i wiesz jakie mogą być tego ewentualne konsekwencje.

> W kwestii formalnej. Właścicielem karty jest bank a nie użytkownik

Ja bym to ujął tak:

-- posiadaczem (od posiadania i posiadłości -- na przykład folwarku z pałacem)
jest klient
-- karta jest własnością banku (ale czy z tego wynika, że bank jest właścicielem?)

Jeśli bank jest istotnie właścicielem, to należy zapytać, jakie ma prawa
wobec tej karty? IMO żadne. :) Może zażądać jej zwrotu ode mnie? Może, ale
ja mogę w tym momencie kartę zgubić :) i nie oddać, ale zatrzymać sobie :)
lub oddać dzieciom do zabawy. Może ją zastrzec lub zablokować? Niby może,
ale nie bez przyczyny, czyli jednak nie może. :)

I jakim on (bank) jest właścicielem, skoro niczego nie może z tą
kartą uczynić z własnej woli, chyba że wznowić ją -- wydać kolejną? ;)
(a i tu nie wykazuje ani swej woli, ani inicjatywy, dlatego emotka ze średnikiem)

-=-

I dobrze by było, gdyby ludziom/klientom wlewano ciurkiem do głowy,
że to oni są właścicielami kont i kart, nie zaś bank, który jedynie
te konta (czy karty) jakośtam (ale zgodnie z regulaminami, umowami
i decyzjami właścicieli/klientów, prawami bankowymi i państwowymi
oraz innymi obowiązującymi) prowadzi. :)

Mogę prowadzić samochód, którego nie jestem właścicielem?
Chyba mogę. :) Obok mnie może siedzieć właściciel (lub nawet
być gdzieś daleko -- w bagażniku ;) chociażby) a ja mogę ten
samochód prowadzić. :) Dobrze by było, gdybym prowadził zgodnie
z DOBROWOLNYMI umowami, regulaminami, przepisami ruchu drogowego,
prawem państwa i WOLĄ WŁAŚCICIELA samochodu, skoro świadczę mu usługi. :)

Daleko nie szukając -- autobusy (miejskie, podmiejskie i zamiejskie)
tak są prowadzone, że kierowcy nie są właścielami pojazdów. :)

--
.`'.-. ._. .-.
.'O`-' ., ; o.' leszekc@@alpha.net.pl '.O_'
`-:`-'.'. '`\.'`.' ~'~'~'~'~'~'~'~'~'~'~ o.`.,
o'\:/.d`|'.;. p \ ;'. . ;,,. ; . ,.. ; ;, .;. . .;\|/....