Krzysztof napisał(a):
> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:f0s2eo$uan$4@news.onet.pl...
>> Krzysztof napisał(a):
>>> Użytkownik "Jan Strybyszewski" <g...@o...pl> napisał w wiadomości
>>> news:f0nfae$pms$1@news.onet.pl...
>>>> ...oczywiscie na rozsadnych zasadach dla klineta detalicznego.
>>>>
>>> Co rozumiesz przez rozsadne zasady?
>> Myslalemtez o funduszach inwestycyjnych pienieznych/obligacji nominowanych
>> w euro ale wycene w euro to dla niektorych nie znalazlem\
>> a chcialbym zobaczyc ich efektywnosc wlansie w euro a nie w PLN
>>
> Jezeli chodzi o fundusze inwestycyjne, to trzeba by poszukac tych
> zagranicznych, ktore faktycznie operuja na EUR(czasami sprzedawane przez
> polskie banki).

Wiem jest calkiem ciekawa oferta Merrill Lynch - Blackrock.
Maja ciekawa oferte podaja czesto dane z portfela i istnieja
juz bardzo dlugo. Maja mnostwo funduszy o scisle specjalizowanych
inwestycjach np obligacje rzadowe UE, obligacje przedsiebiorstw ale
maja jedna wade prog wejscie 5tys Euro jak na probe i dywersyfikacje na
poziomie 5-10% portfela to niestety nie posiadam 200tys zł na inwestycje
poki co.


Ale za to taki Euro Bond Fund ma 3,2% obligacji naszego kraju i jest to
siodma co do wielkosci czesc portfela tego funduszu :)


>Polskie maja ksiegowosc w PLN a EUR stanowi tylko wsad
> przeliczany na PLN, chociaz jak rejestr otworza w EUR to wyplata tez bedzie
> w walucie. Taki fundusz to generalnie porazka, bo wyobrazmy sobie np okres
> gwaltownego oslabienia PLN, to wowczas zaplacimy wysoki podatek, bo masze
> EUR jest w takim funduszu zawsze przeliczane na PLN.

Dlatego fundusze zagraniczne wydaje sie w tym momencie lepsze.
A moze Tempelton ma lepsze progi wejscia ?



>