Użytkownik "RH" <r...@h...com.pl> napisał w wiadomości
news:br97qv$sq2$1@nemesis.news.tpi.pl...
> W sklepie AGD zaproponowano mi kredyt na sprzęt AGD w Lukasie który ma
> oprocentowanie 0% i nie ma prowizji oraz opłat. Kredyt jest mi udzielony
po
> przyznaniu maksymalnych rabatów na sprzęt. Więc najprawdopodobniej
> oprocentowanie nie jest ukryte w marży sklepu. Czy jest ktoś w stanie
> wyjaśnić tę sytuację??

Ja dokonuję zakupów na kredyt wyłącznie w taki sposób. Czyli tylko w takim
przypadku, gdy cena produktu jest podzielona na kilka (najczęściej 10)
równych rat. Nie ma opłaty wstępnej. Nie ma opocentowania. Płacę dokładnie
tyle ile kosztuje towar w danej chwili, tylko przez najbliższe kilka
miesięcy. Dokonałem już kilka razy takich zakupów i w dodatku zawsze po
najniższej na lokalnym rynku cenie. Co więcej płaciłem również kartą
kredytową.
A wyjaśnienie jest trywialnie proste: bank ma regularne wpływy. To nic, że
bez odsetek. A podejżewam, że również na tym zarabia, prawdopodobnie na
podstawie jakiejś umowy ze sprzedawcą. W końcu dzięki takiemu kredytowi
sklep ma zbyt, prawda.

kriskel