W artykule news:3zv00af660p2.dlg@damga.net,
niejaki(a): Michał Dąbrowski napisał(a):

> Jeszcze niedawno kwota ta nie wynosiła 38 zł, tylko więcej. Jakiś czas

bylo, ale teraz jest taniej.

> temu było jeszcze dorżej (wogóle na tynku, nie tylko w mBanku). Dlaczego?

coz, konkurencja rosnie, supermarkety wydaja swoje 'kk', ludzie staja sie
wybredni, trzeba wiec do nich dotrzec, a jak widac jedna z najwazniejszych
rzeczy jest cena uslugi, wiec ja obnizaja.

> Bo sa tacy, którzy szukają tańszych ofert. Jeśli każdy by płacił bankom
> tyle, ile one chcą, to po co banki miałyby obniżać ceny? A na karcie
> kredytowej bank i tak sporo zarobi nawet jeśli mi za darmo ją by wznowili.

wlasnie po to, zeby klient od nich nie odchodzil, a i zlapac nowych
klientow. nie mowie, ze szukanie tanszych ofert jest zle, ale uwazanie ze
trzeba miec wszystko za darmo, bo i tak bank zarabia jak ja place kk, jest
lekko przegiete. ale kazdy zrobi jak chce, mi sie poprostu nie bedzie
chcialo dla 38zl robic sobie problemu (otworzenie nowego konta np,
papierkowa robota w zwiazku z wydaniem nowej karty ect). a juz na pewno nie
bede staral sie za wszelka cene nakrecic 18k obrotu do konca roku, zeby dali
mi ja za darmoche;-)

--
cienislaw