> 28.12.2003 za zakupy w Ikea Janki zaplacilem karta Visa (Raiffeisen Bank
> Polska). Tego samego dnia godzine po wyjsciu ze sklepu wrocilem zeby
> zwrocic jedna rzecz. Facet w obsludze klienta zamiast zdjac 173PLN z
> karty (anulowac transakcje) dobil 173PLN. 29.12.2003 Ikea wyslala pismo
> do Centrum Autoryzacji Kart z informacja o pomylce. Ostatni dzien okresy
> rozliczeniowego mojej karty to 31.12.2003. Okolo 10.01.2003 dostalem
> rachunek z Raiffeisen. Zamiast miec 173PLN mniej, mialem 346PLN wiecej
> (173PLN nie zdjete za towar, ktory zwrocilem + 173PLN, ktore gosc
> dobil). Termin platnosci rachunku karty to 21.01.2004. Zaplacilem w
> terminie ale kwote rach. pomniejszylem o 346PLN. Kilka dni temu dostalem
> rachunek za styczen i:
>
> 2x (-173PLN) data rozliczenia transakcji to 5.01.2004
> Odsetki od salda zadluzenia 59.08PLN.
>
> Czy powinni/moga naliczyc odsetki czy nie? Centrum Autoryzacji Kart
> dostalo papier 29.12 (mam kopie i potwierdzenie wyslania).

Wedlug mnie jesli to nie bylo ich (czyli banku) Centrum Autoryzacji Kart (a
zapewne nie ich), to powinni naliczyc.

Zatem pozostaje Tobie jedynie droga cywilna, ktora tak uwielbia Glenn. Wyslij
pismo do IKEA z zadaniem zaplaty za poniesione straty + jakies sensowane
odszkodowanie (tzn. male), wraz z opisem sytuacji + kopia dokumentow oraz
numerem wlasnego rachunku. Po jakis 14 dniach wyslij drugie pismo ponownie
wzywajace oraz z ostrzezeniem ze pojdziesz do sadu. Po kolejnych 14 dniach zloz
sprawe w sadzie rejonowym, a za jakies 18-36 miesiace napisz na liste czy
wygrales ;-) Jesli wygrales to mozliwe, ze bedziesz musial jeszcze egzekwowac
wykonanie wyroku przez komornika.

Zycze szczescia na drodze cywilnej :-) Banki sciagna z Ciebie owe kilkanascie
zlowych korzystajac z BTE w przeciagu kilku tygodni, a na dodatek dopisza do
BIK'u.

Ubawiony po pachy,

A.Zjata

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl