eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiCoś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany? › Re: Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
  • Data: 2019-10-31 14:38:14
    Temat: Re: Coś tu się chyba robi nie tak - kredyt ujemnie oprocentowany?
    Od: Dawid Rutkowski <d...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu środa, 30 października 2019 20:31:59 UTC+1 użytkownik Piotr Gałka napisał:
    > W dniu 2019-10-30 o 17:40, Dawid Rutkowski pisze:
    >
    > > Ja radziłbym do dzwonienia nokię a do fotografii aparat - jeśli nie korzystasz z
    innych możliwości, jakie daje noszony w kieszeni komputer.
    >
    > Do robienia zdjęć mam lustrzankę, ale jakoś tak się w praktyce składa,
    > że telefon mam zawsze w kieszeni, a aparatu nie :)

    To też jest armata na wróbla pewnego rodzaju ;>
    Podobno ma jedną zaletę - kiedyś kolega, pokazując nam galerię zdjęć swojej
    dziewczyny (robionych na ulicy - ale bynajmniej ta dziewczyna ulicznicą nie była - z
    komentarzami: "tu było >>a długo jeszcze?<<, a tu >>skończyłeś już?<<"), stwierdził,
    że zaletą robienia zdjęć lustrzanką jest to, że nikt ci nie wlezie między aparat a
    fotografowany obiekt - a jak robisz aparatem dla małp, i to jeszcze w nowoczesnej
    wersji, czyli trzymanym w wyciągniętych rękach, to ludzie włazą ;>

    > > A co do pobierania aplikacji na komputerze bez logowania - to tylko tak Ci się
    wydaje ;P
    >
    > Nie mam nic przeciwko temu, aby mi się tak samo wydawało na telefonie :)

    No to załóż konto google - jednocześnie zakładając konto na gmailu, bo teraz już
    chyba tego wymagają, ja mam jeszcze założone na zewnętrzny mail - wpisz w telefon i
    zapomnij o tym - a apki będziesz mógł instalować wygodnie ze sklepu play.

    > > Zadzwonią, nie bój się.
    > > A nawet jakby nie zadzwonili, to w ciągu 30 dni sam możesz zadzwonić i odwołać
    wypowiedzenie.
    >
    > Akurat zadzwonili wczoraj albo przedwczoraj proponując rozłożenie 5k,
    > które akurat mam na ich KK na raty bez prowizji i bez opłaty
    > miesięcznej, ale podziękowałem.

    O widzisz - i już możesz likwidować kredyt odnawialny.
    Z oszczędności na opłacie rocznej stawiasz piwo.

    > A na kartę dodatkową bez opłat to pani mocy nie miała :(

    Bo to trzeba z innym działem. Oni mogą.

    > > Więc możliwość robienia przelewów do US i ZUS wcale nie świadczy o tym, że konto
    "fizolskie"/konsumenckie można wykorzystywać do DG - bo wg regulaminów większości
    banków nie można (niezależnie od tego, że pozwala na to np. US).
    > Wszystkie płatności samochodowe (paliwo, ubezpieczenie) robię KK z Citi
    > i na razie się nie czepiali.

    Pewnie, żaden bank się tego nie czepia.
    Ale odpowiedz sobie na pytanie - po co w takim razie to do regulaminu wpisali?

    > > I, tak jak pisałem, bardzo dobrą metodą, by pojawiła się "oferta na klik", jest
    założenie sobie - można przez ST, trzy kliknięcia - "konta jakie chcę", które
    oczywiście jest darmowe.
    >
    > Nie wiem, czy mogę drugie jak już jedno mam. Nie chce mi się wczytywać w
    > umowę KH, czy ja muszę koniecznie utrzymać tamto, czy mogę zmienić na
    > inne. Może kiedy indziej. Na razie nie mam czasu.

    Nie musisz ruszać niczego, co już masz.
    I bez problemu można mieć kolejny ROR.
    W sumie doceniam analizę worst-case-study, ale możesz zaufać (chyba że to niemożliwe)
    że wszystkie podane rozwiązania są osobiście sprawdzone.

    > Nie wiem, czy to co zyskam kompensuje czas poświęcony.

    Tego czasu będzie mniej niż było potrzebne na napisanie tego zdania.
    Gwarancji oczywiście nie dam - ale szanse są spore, a niczego nie ryzykujesz.

    Pewnie najlepszą opcją byłaby darmowa (lub zrefundowana moneybackiem) karta dodatkowa
    do simplicity - z uwagi na zastępującą utrzymywany na wszelki wypadek kredyt
    odnawialny możliwość rozłożenia na raty podlegające jedynie oprocentowaniu (a ja mam
    nawet lepszą propozycję - pożyczka też jedynie z oprocentowanie, i to 8%, a nie 10% -
    którą też rozkładasz na raty - i z której możesz w razie W spłacić zadłużenie na KK).
    Wtedy KK żony do likwidacji lub ew. do szuflady - w zależności od tego, czy do
    darmowości wymagana jest tzw. aktywność.

    Druga opcja to KK z santandera - darmowa przy minimalnej aktywności (10 transakcji na
    miesiąc), którą można wykonać też kartą dodatkową.
    Ew. w razie W może być spłacona wyżej opisaną pożyczką z KK citi ;>
    Zalety - karty dodatkowe bezwarunkowo darmowe oraz dodatkowe bonusy - ubezpieczenia
    podróżne/assistance lub zwroty za zakupy.

    Bo KK "na oświadczenie" z limitem do 4k można też dostać w tzw. "punkcie" (w tzw.
    "galeriach handlowych") bnp paribas - i nawet może być darmowa przy wydatkach 1k/mc -
    i jeszcze 400zł bonusu na start.

    Normalnie "ludzie, zwariowałem, pieniążki rozdaję!" (gościa, który 3 kartami tak
    operował, że naprawdę nie było szansy zaobserwować, widziałem w zeszłym roku na
    dniach transportu - mega wrażenie) - a brać nie chcą, echh...

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1