Użytkownik szymonozga napisał:

> NIe ciepie się tylko stwierdzam fakty.
> nie szukam bibliografii tylko jakichs wiadomosci moze ktore ktos ma w swoich
> zbiorach, Ja szukałem po google i moj kumpl tez szukał i to co tam jest to
> juz mniejwiecej ma, chodziło mi o głupią przysługe ale widze ze zadnej
> pomocy sie tu niedostanie:( To tak jak w naszej calej zajebanej Polsce nic
> za darmo!!! Sami materialiści!!!!

Po pierwsze naucz sie folmulowac pytania, a po drugie nie obrazaj sie na
caly swiat, ze odczytuje Twoje pytania po swojemu.

Teraz maly wyklad.

1. Najpierw piszesz czego oczekujesz. Tutaj nawet Ci sie udalo.

2. Potem musisz wykazac, ze najpierw sam probowales dotrzec do wszelkich
mozliwych zrodel. Tutaj calkowicie Ci sie nie udalo. A wystarczyloby
zebys napisal, ze wszystkie biblioteki w okolicy juz przeszukales,
szkoda Ci kasy na kupienie w gruncie rzeczy malo potrzebych ksiazek, a z
ksiegarn wyganiaja czytaczy, a google nie maja przed Toba tajemnic.

3. Na koniec mozesz podzekowac z gory. To jest dobrze widziane.

Bartol