eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.bankiPytanie do osoby znajacej sie na kartach kredytowych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 5

  • 1. Data: 2002-09-08 17:21:31
    Temat: Pytanie do osoby znajacej sie na kartach kredytowych
    Od: "Tomek" <d...@h...com.SPAM>

    Witam,
    Posiadam karte VISA banku amerykanskiego, gdy nieraz wyplacam pieniadze w
    bankomacie tranzakcja przechodzi dostaje pieniazki a pieniadze na moim
    koncie
    amerykanskim sa blokowane (po odpowiednim przeliczeniu). wszystko tu jest
    normalne...

    natomiast od czasu do czasu wyplacam wieksze sumy pieniedzy ta sama karta,
    rzedu kilku tysiecy zlotych. w tym celu udaje sie do banku gdyz bankomat nie
    wydal by mi tyle pieniedzy. w banku ladnie pani bierze zelazko, dzwoni do
    polcardu po autoryzacje itp. pieniazki mi wyplacaja, a na moim koncie w usa
    tranzakcja ta jest odzwierciedlona, praktycznie kilka sekund po autoryzacji.
    Ok. czyli pierwszy etap jest w porzadku.

    dziwna sprawa jest to ze po kilku dniach pieniadze zostaja mi zwrocone i mam
    je znowu do dyspozycji. czyzby bank u ktorego pobieralem pieniadze nie robil
    tzw. settelment'u (nie wiem jak po polsku sie to nazywa) dopiero po kilku
    tygodniach od tej tranzakcji pieniadze zostaja zabrane z konto.

    Dlaczego tak sie dzieje?
    i co by sie stalo jak w pewnym momencie wezme np. dwa razy pieniadze i
    powstanie zadluzenie? czy to zadluzenie powstanie w banku u ktorego
    pobieralem gotowke (w polsce) czy w USA bo oni dali autoryzacje? czyli np.
    mam na koncie 6000pln biore raz 5000 pozniej znowu mam dostepne cale 6000
    przez kilka tygodni a w tym samym czasie biore znowu 5000pln. gdzie
    powstanie to zadluzenie 4000pln? w polsce w banku ktory dal mi pieniadze czy
    w usa?

    Nie rozumiem dlaczego tak sie dzieje, sam mam merchant account i dostaje
    kary jak po autoryzacji karty nie zrobimy settelment'a...

    pozdrawiam
    tomek



  • 2. Data: 2002-09-08 19:08:40
    Temat: Re: Pytanie do osoby znajacej sie na kartach kredytowych
    Od: "emandk" <e...@p...onet.pl>

    > dziwna sprawa jest to ze po kilku dniach pieniadze zostaja mi zwrocone i
    mam
    > je znowu do dyspozycji. czyzby bank u ktorego pobieralem pieniadze nie
    robil
    > tzw. settelment'u (nie wiem jak po polsku sie to nazywa) dopiero po kilku
    > tygodniach od tej tranzakcji pieniadze zostaja zabrane z konto.
    >
    > tomek

    Witam,
    szanowny kolego Tomek Polska to dziwna kraj i u nas w kraj
    system bankowy robić dziwne rzeczy, mięć dziwne numery (np.PKO),
    mieć dziwna obsługa i w kraju mieć dziwna władza (władza zawsze robić to
    czego obywatele nie chcieć),
    zresztą obywatele też być dziwni (im władza robić bardziej im źle tym
    obywatele więcej na władza głosować).
    I wiele jeszcze dziwna rzeczy w nasz kraj.

    pozdrowienia od obywatel dziwna inaczej (czytaj-w miarę normalny) - emandk.

    ps.
    takimi sprawami nie należy się przejmować - czyli licz swoje i rób swoje.














  • 3. Data: 2002-09-08 19:41:08
    Temat: Re: Pytanie do osoby znajacej sie na kartach kredytowych
    Od: kulka <k...@N...net>

    "emandk" <e...@p...onet.pl> napisał w wiadomoœci
    news:alg788$mip$1@news.tpi.pl:

    > Witam,
    > szanowny kolego Tomek Polska to dziwna kraj i u nas w kraj
    > system bankowy robić dziwne rzeczy, mięć dziwne numery (np.PKO),
    > mieć dziwna obsługa i w kraju mieć dziwna władza (władza zawsze
    > robić to czego obywatele nie chcieć),
    > zresztą obywatele też być dziwni (im władza robić bardziej im źle
    > tym obywatele więcej na władza głosować).
    > I wiele jeszcze dziwna rzeczy w nasz kraj.

    NTG.
    Polecam pl.soc.plityka

    Pozdrowienia
    --

    k...@N...net /UIN# 25806068 gg# 66466/
    Jeżeli chcesz do mnie napisać, wstaw szkola zamiast NOSPAM.


  • 4. Data: 2002-09-09 11:55:50
    Temat: Re: Pytanie do osoby znajacej sie na kartach kredytowych
    Od: Krzysztof Halasa <k...@d...pm.waw.pl>

    "Tomek" <d...@h...com.SPAM> writes:

    > natomiast od czasu do czasu wyplacam wieksze sumy pieniedzy ta sama karta,
    > rzedu kilku tysiecy zlotych. w tym celu udaje sie do banku gdyz bankomat nie
    > wydal by mi tyle pieniedzy. w banku ladnie pani bierze zelazko, dzwoni do
    > polcardu po autoryzacje itp. pieniazki mi wyplacaja, a na moim koncie w usa
    > tranzakcja ta jest odzwierciedlona, praktycznie kilka sekund po autoryzacji.
    > Ok. czyli pierwszy etap jest w porzadku.
    >
    > dziwna sprawa jest to ze po kilku dniach pieniadze zostaja mi zwrocone i mam
    > je znowu do dyspozycji. czyzby bank u ktorego pobieralem pieniadze nie robil
    > tzw. settelment'u (nie wiem jak po polsku sie to nazywa) dopiero po kilku
    > tygodniach od tej tranzakcji pieniadze zostaja zabrane z konto.

    To normalne, widocznie bank kasuje blokade po kilku dniach. Transakcja
    moze byc rozliczona w duzo dluzszym czasie, ryzyko Twojego banku.
    --
    Krzysztof Halasa
    Network Administrator


  • 5. Data: 2002-10-18 18:06:24
    Temat: Odp: Pytanie do osoby znajacej sie na kartach kredytowych
    Od: "Tomasz Nowak" <w...@w...pl>

    > natomiast od czasu do czasu wypłacam wieksze sumy pieniedzy ta sama karta,
    > rzedu kilku tysiecy zlotych. w tym celu udaje sie do banku gdyz bankomat
    nie
    > wydal by mi tyle pieniedzy. w banku ladnie pani bierze zelazko, dzwoni do
    > polcardu po autoryzacje itp. pieniazki mi wyplacaja, a na moim koncie w
    usa
    > tranzakcja ta jest odzwierciedlona, praktycznie kilka sekund po
    autoryzacji.
    > Ok. czyli pierwszy etap jest w porzadku.
    >
    > dziwna sprawa jest to ze po kilku dniach pieniadze zostaja mi zwrocone i
    mam
    > je znowu do dyspozycji. czyzby bank u ktorego pobieralem pieniadze nie
    robil
    > tzw. settelment'u (nie wiem jak po polsku sie to nazywa) dopiero po kilku
    > tygodniach od tej tranzakcji pieniadze zostaja zabrane z konto.

    Autoryzacja blokuje kwotę na koncie przez kilka dni (wartość ustalana przez
    Bank w którym masz konto - przeciętnie kilka dni, tydzień). Po tym czasie
    blokada jest ściągana automatycznie przez Bank, wystawcę karty.
    Bank skupujący transakcję (poprzez żelazko) obrabia (czytaj wysyła papier)
    zlecenie i wysyła je do realizacji do PolCardu - on wpisuje w swój system i
    wysyła do VISA ona przesyła do Twojego Banku a on obciąża twoje konto.
    Ostatnie operacje mogą trwać nawet kilka miesięcy - podejrzewam że najdłużej
    trwa przesłanie papieru do PolCardu - być może wcześniej z oddziału idą one
    do centrali Banku potem zbiorczo do PolCardu (on lubi pracować 1-1)

    W kwestii pobrania 2 razy tej samej kwoty to kwestia regulaminu banku
    wystawiającego kartę - w Polsce prawo i regulaminy stoją po stronie Banku i
    ... jest to prawidłowe ... masz czuwać nad stanem swoich pieniędzy.


    Tomasz

    Tomasz




strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1