eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Polisy, lokaty - ku przestrodze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 21. Data: 2013-09-07 13:34:24
    Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
    Od: Aetius <c...@g...com>

    Odpowiadając na wybrane kwestie:
    1. "Postawić serwera" czy "zainstalować routera" - znam ten argument, w sporach na
    ten temat zwykle pojawia się jeszcze "skanera", "komputera" itp. Cóż, język nie jest
    konsekwentny, nigdy tego nie twierdziłem. Po prostu drogą uzusu jedne neologizmy
    otrzymują w bierniku końcówkę "-a", natomiast inne zerową. Istotne jest co innego:
    kiedyś męskorzeczowe miały wyłącznie końcówkę zerową, obecnie natomiast pojawia się
    "-a" tak jak w męskoosobowych. Językowych purystów raziło to już w ubiegłym wieku i
    przegrali (vide zarzucone zupełnie "zapalić papieros"), widzę że na grupie bankowej
    ten duch jest jednak wciąż silny :-)
    2. Będę bronił "maila" lub "e-maila" i "SMS-a", bo za tym przemawia intuicja językowa
    i norma rozumiana jako powszechne użycie (a w żywych językach właśnie ogół ustala
    normę, nie żaden kodyfikator). Ewentualnie dopuściłbym "mejla" i esemesa", zgadzam
    się bowiem z argumentem, że jak dokonywać spolszczenia, to do końca. Zauważcie
    jednak, że w tym przypadku to tylko różnica w pisowni, nie w kwestii fundamentalnej,
    czyli odmianie i wymowie.
    3. Polski czerpie z angielskiego całymi garściami, to prawda, ale na poziomie
    leksykalnym, nie gramatycznym. Stąd takie potworki jak czardżowalność czy
    apgrejdować. Ale na odmianę praktycznie nie wpływa, więc nie sądzę, aby w bierniku
    pod wpływem angielskiego wróciła jako jedyna końcówka zerowa (widzę raczej tendencję
    odwrotną tzn. poszerzania bazy wyrazów dostających w tym przypadku "-a").
    4. mercedes to obecnie rzeczownik pospolity, więc zdecydowanie odrzuciłbym "kupiłem
    Mercedes". Swoją drogą, podobnie do języka polskiego wszedł rower (od angielskiej
    marki Rover), który jednak wówczas, sto lat temu, dostał w bierniku końcówkę zerową.
    Cóż, czasy się zmieniają.
    5. Bardzo ciekawa dyskusja, choć lekko OT jak na grupę bankową - cieszę się, że sporo
    tu językoznawców-pasjonatów :-)


  • 22. Data: 2013-09-07 13:37:47
    Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
    Od: sqlwiel <"nick"@googlepoczta.com>

    W dniu 2013-09-07 12:50, S pisze:
    > W dniu 2013-09-07 12:38, sqlwiel pisze:
    >> A Syrenkę? Warszawę? (o Pobiedzie nie wspominając...) ;)
    >
    > Z małej litery. A zatem syrena, warszawa. Warszawa jako miasto z wielkiej.
    >
    >> Kupujesz w końcu też Fiata (z dużej), choć to akronim (Fabrica Italiana
    >> Automobili Torino - czy jakoś tak).
    >
    > Nie. Kupuję fiata, ale firma Fiat mi go sprzedaje. Najprościej: fiatów
    > jest wiele jeżdżących po ulicach (rzeczownik pospolity), Fiat SA jest
    > jeden na całym świecie (rzeczownik własny). Tak samo Komenda Policji w
    > Pucku, ale policja ścigała przestępcę. Albo Szkoła Podstawowa w Gdańsku,
    > jednak do szkoły podstawowej poszły dzieci...
    >
    >> Ot - polska język, to do dupa język i tej tezy będę się trzymał.
    >
    > Łatwy nie jest, szczególnie ortografia.
    >

    Pokornie przyznaję rację :)
    Mnie uczyli inaczej, ale to dawno temu było...

    Cyt (aktualny):

    Sekretarz Rady odpowiedziała na pytanie o poprawną pisownię marek
    samochodów:

    Nazwy firm, marek i typów wyrobów przemysłowych pisze się wielką literą,
    nazwy samych tych wyrobów zaś jako nazwy pospolite - małą.

    W praktyce zasady te stosuje się następująco:

    1. Jeśli słowo typu ,,Ford/ford" poprzedzone jest wyrazem, który wskazuje
    na to, że mamy do czynienia z nazwą marki czy firmy - piszemy je wielką
    literą, np. Jechał samochodem marki Lublin, Pracował w Fordzie.

    2. Jeśli słowo typu ,,Ford/ford" występuje jako nazwa wyrobu - pisze się
    je małą literą, np. Jechał fordem, Kupił lublina.


    --

    Dziękuję. Pozdrawiam. sqlwiel.


  • 23. Data: 2013-09-07 20:57:33
    Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2013-09-07 13:34, Aetius pisze:
    > Odpowiadając na wybrane kwestie:
    > 1. "Postawić serwera" czy "zainstalować routera" - znam ten argument, w sporach na
    ten temat zwykle pojawia się jeszcze "skanera", "komputera" itp. Cóż, język nie jest
    konsekwentny, nigdy tego nie twierdziłem. Po prostu drogą uzusu jedne neologizmy
    otrzymują w bierniku końcówkę "-a", natomiast inne zerową. Istotne jest co innego:
    kiedyś męskorzeczowe miały wyłącznie końcówkę zerową, obecnie natomiast pojawia się
    "-a" tak jak w męskoosobowych. Językowych purystów raziło to już w ubiegłym wieku i
    przegrali (vide zarzucone zupełnie "zapalić papieros"), widzę że na grupie bankowej
    ten duch jest jednak wciąż silny :-)

    Moim zdaniem popełniasz błąd porównując obecne czasy do tego, co było
    100 lat temu i na tej podstawie wyciągasz wnioski. Kiedyś nie miało
    znaczenia czy użyjesz formy "zapalić papieros" czy "papierosa". Temat
    ważny tylko dla językoznawców. Dziś masz do czynienia niemal z kalką:
    server (ang.) - serwer (pl), router - router, scanner - skaner, nie
    mówiąc już o skrótach. W takim wypadku końcówka zerowa przybliża te
    zapożyczenia jeszcze bardziej (i ułatwia tłumaczenie nawiasem mówiąc) do
    wyrazów angielskich.

    > 2. Będę bronił "maila" lub "e-maila" i "SMS-a", bo za tym przemawia intuicja
    językowa i norma rozumiana jako powszechne użycie (a w żywych językach właśnie ogół
    ustala normę, nie żaden kodyfikator). Ewentualnie dopuściłbym "mejla" i esemesa",
    zgadzam się bowiem z argumentem, że jak dokonywać spolszczenia, to do końca.
    Zauważcie jednak, że w tym przypadku to tylko różnica w pisowni, nie w kwestii
    fundamentalnej, czyli odmianie i wymowie.

    No tak, tylko że w angielskim "mail" i "e-mail" to nie jest to samo.
    Więc mam wątpliwość czy "lub" jest tu na miejscu.
    Co do ogółu, który ustala normę to gdyby tak podchodzić do sprawy, w
    dobie powszechnej wulgaryzacji języka, za wyrazy neutralne należałoby
    uznać większość wulgaryzmów - na czele z "k*wa" czy "ch*j", bowiem ich
    powszechność wyklucza nacechowanie pejoratywne niezbędne do
    zdefiniowania wulgaryzmu. Już nawet nie wspomnę o "poszłem" itp.
    powszechnych słowach.
    Różnica w pisowni jest jednak istotna w dobie globalizmu. Podany przez
    Ciebie czasownik "czardżowalność" będzie kompletnie niezrozumiały dla
    niezdolnego w ogóle do wymówienia go w tym zapisie Anglika. Jeśli jednak
    zostawimy zapis oryginalny - charge - język nie utraci swej podstawowej
    funkcji - komunikatywności. A zatem zapis JEST różnicą w wymowie. Dziś
    już mało kto "tłumaczy" imiona jak to było kiedyś powszechne. Pewnie
    wielu Amerykanów uznałoby za błędną odpowiedź "Jerzy" na pytanie o imię
    pierwszego prezydenta USA. Zwróć uwagę, iż często tak się dzieje jedynie
    w odniesieniu na angielskiego. Paryż to nadal Paryż i mało kto jeździ do
    Paris [pari] - czy jakbyś chciał Parisa [parisa?]. Natomiast Nowy Jork
    jakby coraz częściej staje się New Yorkiem.
    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 24. Data: 2013-09-07 21:41:27
    Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sat, 07 Sep 2013 13:37:47 +0200, sqlwiel napisał(a):
    > W dniu 2013-09-07 12:50, S pisze:
    >> W dniu 2013-09-07 12:38, sqlwiel pisze:
    >>> A Syrenkę? Warszawę? (o Pobiedzie nie wspominając...) ;)
    >> Z małej litery. A zatem syrena, warszawa. Warszawa jako miasto z wielkiej.
    >>
    >>> Kupujesz w końcu też Fiata (z dużej), choć to akronim (Fabrica Italiana
    >>> Automobili Torino - czy jakoś tak).
    >>
    >> Nie. Kupuję fiata, ale firma Fiat mi go sprzedaje.

    skoro skrot, to FIAT :-)

    >> Najprościej: fiatów
    >> jest wiele jeżdżących po ulicach (rzeczownik pospolity), Fiat SA jest
    >> jeden na całym świecie (rzeczownik własny).

    gwoli scislosci to moze byc wiecej :-)

    >> Tak samo Komenda Policji w Pucku, ale policja ścigała przestępcę.

    Hm,

    "USTAWA z dnia 6 kwietnia 1990 r.o Policji
    Rozdział 1
    Przepisy ogólne
    Art. 1. 1. Tworzy się Policję jako umundurowaną i uzbrojoną formację
    służącą społeczeństwu i przeznaczoną do ochrony bezpieczeństwa ludzi
    oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego.
    1a. Nazwa ,,Policja" przysługuje wyłącznie formacji, o której mowa w
    ust. 1.
    2. Do podstawowych zadań Policji należą: [...]"

    itd, wszystko wielka litera :-)

    A list gonczy wystawila KPP w Pucku.


    >> Albo Szkoła Podstawowa w Gdańsku,
    >> jednak do szkoły podstawowej poszły dzieci...

    Do szkół podstawowych chyba, bo jak do jednej konkretnej ...


    >>> Ot - polska język, to do dupa język i tej tezy będę się trzymał.
    >> Łatwy nie jest, szczególnie ortografia.
    > Pokornie przyznaję rację :)

    Ortografia ? Wszystko trudne. Gramatyka, koncowki.

    > Cyt (aktualny):
    > Sekretarz Rady odpowiedziała na pytanie o poprawną pisownię marek
    > samochodów:
    > Nazwy firm, marek i typów wyrobów przemysłowych pisze się wielką literą,
    > nazwy samych tych wyrobów zaś jako nazwy pospolite - małą.
    >
    > W praktyce zasady te stosuje się następująco:
    >
    > 1. Jeśli słowo typu ,,Ford/ford" poprzedzone jest wyrazem, który wskazuje
    > na to, że mamy do czynienia z nazwą marki czy firmy - piszemy je wielką
    > literą, np. Jechał samochodem marki Lublin, Pracował w Fordzie.
    >
    > 2. Jeśli słowo typu ,,Ford/ford" występuje jako nazwa wyrobu - pisze się
    > je małą literą, np. Jechał fordem, Kupił lublina.

    A ten "typ wyrobow przemyslowych" to co ?
    Mondeo, Ford czy Samochod Osobowy ?

    J.


  • 25. Data: 2013-09-08 07:11:20
    Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2013-09-07 21:41, J.F. pisze:
    >>> Nie. Kupuję fiata, ale firma Fiat mi go sprzedaje.
    >
    > skoro skrot, to FIAT :-)

    To zależy jak w PL firma jest zarejestrowana.

    > gwoli scislosci to moze byc wiecej :-)

    Przykład?

    > "USTAWA z dnia 6 kwietnia 1990 r.o Policji
    > Rozdział 1
    > Przepisy ogólne
    > Art. 1. 1. Tworzy się Policję jako umundurowaną i uzbrojoną formację
    > służącą społeczeństwu i przeznaczoną do ochrony bezpieczeństwa ludzi
    > oraz do utrzymywania bezpieczeństwa i porządku publicznego.
    > 1a. Nazwa ,,Policja" przysługuje wyłącznie formacji, o której mowa w
    > ust. 1.
    > 2. Do podstawowych zadań Policji należą: [...]"
    >
    > itd, wszystko wielka litera :-)

    Oczywiście. Bo "Policja" w tym znaczeniu jest traktowana jako
    instytucja, jedna, zatem jest to nazwa własna jak np. Ministerstwo Spraw
    Wewnętrznych.

    > A list gonczy wystawila KPP w Pucku.

    Naturalnie. Znowu nazwa własna - chodzi o konkretną placówkę.

    >
    >>> Albo Szkoła Podstawowa w Gdańsku,
    >>> jednak do szkoły podstawowej poszły dzieci...
    >
    > Do szkół podstawowych chyba, bo jak do jednej konkretnej ...

    Niekoniecznie - szkoła w znaczeniu budynku jest pisana z małej litery. I
    może być dzieci poszły do szkoły (średniej/podstawowej itd.).

    > Ortografia ? Wszystko trudne. Gramatyka, koncowki.

    Więc nie dziwmy się, że szczególnie trudny język dąży do skrótowości.

    > A ten "typ wyrobow przemyslowych" to co ?
    > Mondeo, Ford czy Samochod Osobowy ?

    Nie mam wrażenia, iż chodziło konkretnie o przemysł samochodowy w tej
    wypowiedzi.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon


  • 26. Data: 2013-09-08 11:41:51
    Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Dnia Sun, 08 Sep 2013 07:11:20 +0200, S napisał(a):
    > W dniu 2013-09-07 21:41, J.F. pisze:
    >>>> Nie. Kupuję fiata, ale firma Fiat mi go sprzedaje.
    >> skoro skrot, to FIAT :-)
    > To zależy jak w PL firma jest zarejestrowana.

    Sprzedaje to ci go np "ADF AUTO SP. Z O.O."
    A jemu "Fiat Auto Poland S.A."

    A jak z BMW/bmw ? :-)

    >> gwoli scislosci to moze byc wiecej :-)
    > Przykład?

    W kazdym kraju moze byc zarejestrowana firma Fiat.

    >> A list gonczy wystawila KPP w Pucku.
    > Naturalnie. Znowu nazwa własna - chodzi o konkretną placówkę.

    Ale z tego wniosek ze sciga KPP w Pucku :-)

    >>>> Albo Szkoła Podstawowa w Gdańsku,
    >>>> jednak do szkoły podstawowej poszły dzieci...
    >> Do szkół podstawowych chyba, bo jak do jednej konkretnej ...
    > Niekoniecznie - szkoła w znaczeniu budynku jest pisana z małej litery. I
    > może być dzieci poszły do szkoły (średniej/podstawowej itd.).

    a poszly do budynku, czy poszly do Szkoly, w znaczeniu instytucji z
    naleznym jej szacunkiem :-)

    >> A ten "typ wyrobow przemyslowych" to co ?
    >> Mondeo, Ford czy Samochod Osobowy ?
    >
    > Nie mam wrażenia, iż chodziło konkretnie o przemysł samochodowy w tej
    > wypowiedzi.

    Pytanie pozostaje - "typ wyrobow przemyslowych", to Telefon, Smartfon,
    Samsung czy Gt-800i.

    J.


  • 27. Data: 2013-09-08 12:57:28
    Temat: Re: Polska język. Re: Polisy, lokaty - ku przestrodze
    Od: S <a...@w...pl>

    W dniu 2013-09-08 11:41, J.F. pisze:
    > Sprzedaje to ci go np "ADF AUTO SP. Z O.O."

    Ten zapis jest niepoprawny.

    > A jak z BMW/bmw ? :-)

    Podobnie jak SMS.

    >>> gwoli scislosci to moze byc wiecej :-)
    >> Przykład?
    >
    > W kazdym kraju moze byc zarejestrowana firma Fiat.

    Nie. To znak towarowy zastrzeżony. Myślisz o oddziale firmy. Spróbuj
    sobie zarejestrować działalność gospodarczą pod nazwą Coca-cola i
    produkować napoje. Szybko odczujesz czym różni się nazwa własna od
    pospolitej.

    >>> A list gonczy wystawila KPP w Pucku.
    >> Naturalnie. Znowu nazwa własna - chodzi o konkretną placówkę.
    >
    > Ale z tego wniosek ze sciga KPP w Pucku :-)

    Wystawiła nie jest synonimem do ściga, więc wniosek niewłaściwy.

    > a poszly do budynku, czy poszly do Szkoly, w znaczeniu instytucji z
    > naleznym jej szacunkiem :-)

    Tak, poszły do budynku, bo tam odbywają się lekcje. Ten budynek to
    szkoła. Instytucja SP nr 5 w Warszawie nie jest związana z budynkiem.

    > Pytanie pozostaje - "typ wyrobow przemyslowych", to Telefon, Smartfon,
    > Samsung czy Gt-800i.

    Sądzę, że chodzi o typ wyrobów przemysłowych właściwych dla danej firmy.

    --
    -----------
    Pozdrawiam
    Szymon

strony : 1 . 2 . [ 3 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1