eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › Placenie kradziona karta...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 23

  • 11. Data: 2005-08-08 17:05:49
    Temat: Re: Placenie kradziona karta...
    Od: Michał Dąbrowski <d...@S...pl>

    Dnia Mon, 08 Aug 2005 18:56:25 +0200, Andrzej napisał(a):

    > Facet kurier który przynosi kilka kartek do podpisu powinien uprzedzić że
    > się składa wzór podpisu, że to nie jest zwykłe potwierdzenie jak listonosza.

    A kto tu cokolwiek o inteligo mowil? I poza tym, chyba czytasz, co
    podpisujesz?

    --
    Michał Dąbrowski
    d...@S...pl
    gg:4945190
    -------
    2 seconds before The Big Bang, God claimed on the press conference that
    everything was under control.


  • 12. Data: 2005-08-08 17:52:33
    Temat: Re: Placenie kradziona karta...
    Od: Andrzej <g...@N...gazeta.pl>

    Chodzi o wszystkie banki które korzystają z kuriera do przesyłania
    wstępnych dokumentów.
    Zwykle nie czytam tego co z banku dostaję do podpisania jako wstępne
    papiery. Zakładam że bank jest uczciwy. Przeczytałem regulamin po
    podpisaniu i to mi wystarczy. Zresztą kurier się spieszył.


  • 13. Data: 2005-08-08 18:57:29
    Temat: Re: Placenie kradziona karta...
    Od: "Darek" <00darek@no_spam.poczta.onet.pl>

    > Teoretycznie podpis na karcie powinien być taki sam jak na wniosku o kartę
    > (np. w BPH). Teoretycznie.

    Ale co ma piernik do wiatraka???
    Sprzedawca nie widzi podpisu na wniosku.
    Ktoś skradnie kartę, podpisze sie własnym charakterem pisma i zapłaci w
    sklepie. Jak karta niezastrzezona to jak ma sprzedawca podważyć niesgodnosć
    podpisu.


    Darek


  • 14. Data: 2005-08-08 19:43:47
    Temat: Re: Placenie kradziona karta...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Tomek" <s...@i...pl> writes:

    > W przypadku zaplacenia w placowce handlowej kradziona karta, kto ponosi tego
    > koszty? Wlasciciel, sklep, bank?

    To zalezy od kilku okolicznosci, ktorych nie podales.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 15. Data: 2005-08-08 19:44:42
    Temat: Re: Placenie kradziona karta...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Trzypion <t...@o...org.pulapka.pl> writes:

    > Zależy od tego, kto popełnił błąd. Jeśli podpis na slipie jest inny
    > niz na karcie, to sklep.

    Blad popelnil bank wydajac karte osobie, ktora dala ja sobie ukrasc.

    Nie ma takiej implikacji jak napisales.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 16. Data: 2005-08-08 19:45:18
    Temat: Re: Placenie kradziona karta...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Trzypion <t...@o...org.pulapka.pl> writes:

    >>A jak sprawdzic podpis, skoro karta zalozmy byla kradziona? Przeciez
    >>zlodziej jej nie odda na chwile, zeby sprawdzic? :P
    >
    > A jak robisz autoryzację? Czasem nei porównując z podpisem?

    Obawiam sie ze autoryzacja kart zajmuje sie ktos inny niz sprzedawca.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 17. Data: 2005-08-08 19:47:10
    Temat: Re: Placenie kradziona karta...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    Andrzej <g...@N...gazeta.pl> writes:

    > A który sklep sprawdza podpis ? Co dziesiąty. Poza tym czytelny podpis
    > jest łatwy do podrobienia. A nawet jak podpis się nie będzie zgadzał
    > to sklep i tak nie zatrzyma karty bo okaziciel karty powie że ma chorą
    > rękę i dlatego mu tak podpis wyszedł.

    Nie, raczej dlatego ze "niezgodnosc" podpisu (cokolwiek by to nie
    znaczylo) nie daje prawa sprzedawcy do zatrzymania karty.

    Jesli sprzedawca zatrzyma karte bez polecenia banku - wydawcy karty,
    to moze miec drobne klopoty.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 18. Data: 2005-08-08 19:47:57
    Temat: Re: Placenie kradziona karta...
    Od: Krzysztof Halasa <k...@p...waw.pl>

    "Lukasz Walicki" <l...@n...pl> writes:

    > Teoretycznie podpis na karcie powinien być taki sam jak na wniosku o kartę
    > (np. w BPH). Teoretycznie.

    Nie ma dwoch takich samych podpisow. Wazne jest to, czy sa zlozone przez
    ta sama osobe.
    --
    Krzysztof Halasa


  • 19. Data: 2005-08-08 20:05:38
    Temat: Re: Placenie kradziona karta...
    Od: Markus Sprungk <m...@g...com>

    Andrzej napisał(a):

    > A który sklep sprawdza podpis ? Co dziesiąty. Poza tym czytelny podpis
    > jest łatwy do podrobienia. A nawet jak podpis się nie będzie zgadzał to
    > sklep i tak nie zatrzyma karty bo okaziciel karty powie że ma chorą rękę i
    > dlatego mu tak podpis wyszedł.

    To się prosi o okazanie dokumentu tożsamości i sprawa załatwiona :)



    --
    Markus Sprungk msprungk(at)post(KROPKA)pl
    ICQ: 79050392 m...@g...com
    Tlen: msprungk
    GG: 1447098


  • 20. Data: 2005-08-09 05:58:03
    Temat: Re: Placenie kradziona karta...
    Od: darek <d...@f...com.pl>

    Użytkownik Andrzej napisał:

    > Poza tym czytelny podpis jest łatwy do podrobienia.

    Tak ale jednoczesnie najlatwiejszy do podwazenia po analizie
    grafologicznej, niesie ze soba pelna analize do takowej analizy, stad
    zaleca sie uzywanie takiego wlasnie.
    Zlodziej i tak jednak po usunieciu starego podpisu podpisze karte po
    swojemu wiec nie ma to znaczenia, chyba ze mu sie bardzo spieszy...
    darek

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1