eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseGrupypl.biznes.banki › ING - wypowiedzenie karty - interesujące...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 7

  • 1. Data: 2008-09-19 12:36:42
    Temat: ING - wypowiedzenie karty - interesujące...
    Od: "Curious" <c...@m...pl>

    Witam wszystkich.
    Otworzyłem sobie konto w ING (rachunek bieżący plus OKO). Konto bardzo
    dodatkowe - taka skarbonka.
    Jako że nie można zrezygnować z karty podczas składania wniosku, zamierzałem
    zrezygnować z niej później.
    Pytałem się na grupie - radziliście najprostsze rozwiązanie: zastrzeżenie.

    Spróbowałem wypowiedzieć w ING kartę debetową do konta. Zrobiłem to na
    piśmie pod koniec lipca (list polecony wysłany na adres główny banku).
    Zaglądam na początku września do serwisu www, a tu karta dalej jest (dodam,
    że niekatywna).
    Korzystam z wewnętrznej poczty i piszę w tej sprawie. Odpowiedź: trzeba się
    zgłosić do oddziału.
    Protestuję więc: w umowie i regulaminie nie ma takich zapisów. W
    międzyczasie dzwonią z oddziału: trzeba przyjść do oddziału.
    Potem kolejny telefon i ta sama argumentacja. Powołuję się na regulamin,
    zgodnie z którym wymagane jest powiadomienie banku o
    rezygnacji z karty, co skutecznie uczyniłem (paragraf 41, punkt 5, podpunkt
    2 ).
    Tym razem mają ustosunkowac się na piśmie, ciekawe jak się sprawa potoczy.

    Na wszelki wypadek zastrzegłem kartę, której nigdy nie aktywowałem....

    Moim zdaniem nie mają racji i nie mogą powoływać się na jakieś wewnętrzne
    procedury. Poza tym sytuacja jest niesymetryczna - rachunek można otworzyć
    zdalnie (karta wciśnięta na siłę), a zamknąć już nie - to jest oczywiście
    punkti widzenia banku, a nie mój.

    Nie muszę dodawać, że nie zapowiada to długiej i bezproblemowej współpracy.


    Pozdrawiam.




  • 2. Data: 2008-09-19 13:33:45
    Temat: Re: ING - wypowiedzenie karty - interesujące...
    Od: "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_sezam.pl>

    Użytkownik "Curious"
    > Otworzyłem sobie konto w ING (rachunek bieżący plus OKO). Konto bardzo
    > dodatkowe - taka skarbonka.

    wystarczyło otworzyć tylko OKO z dostepem internetowym
    - ROR jest tam zbędny :-)
    *** blad ***


  • 3. Data: 2008-09-19 13:49:04
    Temat: Re: ING - wypowiedzenie karty - interesujące...
    Od: "Curious" <c...@m...pl>


    > wystarczyło otworzyć tylko OKO z dostepem internetowym
    > - ROR jest tam zbędny :-)

    Niby tak, ale wolałem mieć w odwodzie w pełni (prawie) funkcjonalne konto.
    :)


  • 4. Data: 2008-09-19 15:14:50
    Temat: Re: ING - wypowiedzenie karty - interesujące...
    Od: Mithos <f...@a...pl>

    Curious pisze:
    > Nie muszę dodawać, że nie zapowiada to długiej i bezproblemowej współpracy.

    Co gorsza ja zamknalem karte w oddziale (pisemnie mam potwierdzenie z
    DATA i podpisem pracownika oddzialu) ale jak sie okazalo po 2 miesiacach
    pracownik kart nie zamknal tylko zaznaczyl, ze nie chce jej przedluzenia
    na kolejny rok. Co gorsza przez te 2 miesiace karta byla jak najbardziej
    aktywna i mozna sobie bylo narobic zakupow w internecie.

    Ogolnie przestrzegam przed bankiem ING i niekompetencja pracownikow.

    Na szczescie po rozmowie telefonicznej z dyrektorem placowki wszystko
    udalo sie naprostowac i zalatwic w kilka h i nie musialem nigdzie
    chodzic. A nawet dostalem przeprosiny.


    --
    Mithos


  • 5. Data: 2008-09-19 15:34:48
    Temat: Re: ING - wypowiedzenie karty - interesujące...
    Od: "Sagittarius" <z...@i...pl>

    Użytkownik "Curious" <c...@m...pl> napisał w wiadomości
    news:gb06cq$31br$1@news2.ipartners.pl...
    > Witam wszystkich.
    > Otworzyłem sobie konto w ING (rachunek bieżący plus OKO). Konto bardzo
    > dodatkowe - taka skarbonka.
    > Jako że nie można zrezygnować z karty podczas składania wniosku,
    > zamierzałem zrezygnować z niej później.
    > Pytałem się na grupie - radziliście najprostsze rozwiązanie: zastrzeżenie.
    >
    > Spróbowałem wypowiedzieć w ING kartę debetową do konta. Zrobiłem to na
    > piśmie pod koniec lipca (list polecony wysłany na adres główny banku).
    > Zaglądam na początku września do serwisu www, a tu karta dalej jest
    > (dodam, że niekatywna).
    > Korzystam z wewnętrznej poczty i piszę w tej sprawie. Odpowiedź: trzeba
    > się zgłosić do oddziału.
    > Protestuję więc: w umowie i regulaminie nie ma takich zapisów. W
    > międzyczasie dzwonią z oddziału: trzeba przyjść do oddziału.
    > Potem kolejny telefon i ta sama argumentacja. Powołuję się na regulamin,
    > zgodnie z którym wymagane jest powiadomienie banku o
    > rezygnacji z karty, co skutecznie uczyniłem (paragraf 41, punkt 5,
    > podpunkt 2 ).
    > Tym razem mają ustosunkowac się na piśmie, ciekawe jak się sprawa potoczy.
    >
    OK ale w sumie to nie rozumiem takiej zadymy jaką robisz tylko po to, aby
    nie mieć karty. Jak się z niej nie korzysta to bank sobie prowizję pobiera -
    jak od nieaktywnego klienta - ja tam za stówę zawsze w miesiącucoś kupię i
    nie ma problemu. Póki co - przeszedłem z Rajfiego - nie mam z nimi problemu.
    Nie bardzo tylko rozumiem ich systemu transakcyjnego - ale może to i dobrze
    (może logowanie z innego IP, może kwota, może przeglądarka - i tak ma być) -
    w razie czego zmieniam sobie hasełko co tydzień i jest git :)
    Jak ktoś się chce czepić tej "niedobrej, skandalicznie zuchwałej" insytucji
    jaką jest bak to może robić dym dotyczący 2 PLN miesięcznie :)

    Pozdro
    K



  • 6. Data: 2008-09-19 20:54:36
    Temat: Re: ING - wypowiedzenie karty - interesujšce...
    Od: krzysztofsf <k...@w...pl>

    Sagittarius pisze:

    > Jak kto? się chce czepić tej "niedobrej, skandalicznie zuchwałej" insytucji
    > jakš jest bak to może robić dym dotyczšcy 2 PLN miesięcznie :)
    >

    A jak bank za 2 zl czy mniej umiesci cie w BIK co uniemozliwi wziecie
    kredytu hiptecznego, to tez git?
    Klient tez ma prawo miec swoje preferencje odnosnie takiej kwoty i
    podobnie jak banki nie dawac na nia taryfy ulgowej.


  • 7. Data: 2008-09-20 08:03:28
    Temat: Re: ING - wypowiedzenie karty - interesujšce...
    Od: "Curious" <c...@m...pl>


    > OK ale w sumie to nie rozumiem takiej zadymy jakš robisz tylko po to, aby
    > nie mieć karty. Jak się z niej nie korzysta to bank sobie prowizję
    > pobiera - jak od nieaktywnego klienta - ja tam za stówę zawsze w
    > miesišcucoœ kupię i nie ma problemu. Póki co - przeszedłem z Rajfiego -
    > nie mam z nimi problemu. Nie bardzo tylko rozumiem ich systemu
    > transakcyjnego - ale może to i dobrze (może logowanie z innego IP, może
    > kwota, może przeglšdarka - i tak ma być) - w razie czego zmieniam sobie
    > hasełko co tydzień i jest git :)
    > Jak ktoœ się chce czepić tej "niedobrej, skandalicznie zuchwałej"
    > insytucji jakš jest bak to może robić dym dotyczšcy 2 PLN miesięcznie :)


    I cóż ja poradzę, że nie rozumiesz :)

    Chodzi o zasadę - z formalnego punktu widzenia wypowiedziałem kartę, a bank
    powołując się na jakieś wewnętrzne procedury: dla swojej wygody, o których
    nie ma mowy w umowie i regulaminie próbuje mnie nakłonić do wizyty w
    oddziale.
    Poza tym razi asymetria: otworzyć zdalnie możesz (a kartę wręcz musisz), a
    zamknąć już nie?
    Przecież na pewno byłoby im wygodniej gdyby klient przyszedł do oddziału i
    otworzył rachunek - takich ograniczeń jednak nie stawiają... ;-)

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1