No właśnie dlaczego polskie banki w IV kwartale pokazują straty, przecież nie
miały żadnych toksycznych pozycji.
Co się zmieniło w stosunku do roku wcześniej, ludzie też w dużej części
spłacają kredyty.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

> No właśnie dlaczego polskie banki w IV kwartale pokazują straty, przecież nie
> miały żadnych toksycznych pozycji.
> Co się zmieniło w stosunku do roku wcześniej, ludzie też w dużej części
> spłacają kredyty.
>
Bo nie są polskie :)

J.

do góry

Mati wrote:

> Co się zmieniło w stosunku do roku wcześniej, ludzie też w dużej części
> spłacają kredyty.

Przestaly udzielac kredytow zwiekszajac jednoczesnie aktywa depozytowe (na
duzy %).

--
in

do góry

Użytkownik "Mati" <m...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:gnhp03$m4f$1@inews.gazeta.pl...
> No właśnie dlaczego polskie banki w IV kwartale pokazują straty, przecież
> nie
> miały żadnych toksycznych pozycji.
> Co się zmieniło w stosunku do roku wcześniej, ludzie też w dużej części
> spłacają kredyty.

Może muszą zawiązywać rezerwy np. na opcje walutowe czy wzrost wartości
niezabezpieczonych kredytów walutowych ?


Anatol

do góry

"sorden" <s...@w...pl> wrote in message
news:gnhqfn$qae$1@mx1.internetia.pl...
> Mati wrote:
>
>> Co się zmieniło w stosunku do roku wcześniej, ludzie też w dużej części
>> spłacają kredyty.
>
> Przestaly udzielac kredytow zwiekszajac jednoczesnie aktywa depozytowe (na
> duzy %).
>

a to z powodu wzrostu wartosci udzielonych kredytów denominowany w walutach
wobec pozostających na tym samym poziomie depozytów złotowych. Lekko licząc
wypłacalnosci spadała w tempie osłabiania waluty wiec nie miały innego
wyjścia niż to co powyzej.

do góry

Użytkownik "Anatol" <c...@u...pl> napisał
> Użytkownik "Mati" <m...@N...gazeta.pl> napisał
>> No właśnie dlaczego polskie banki w IV kwartale pokazują straty, przecież nie
>> miały żadnych toksycznych pozycji.
>> Co się zmieniło w stosunku do roku wcześniej, ludzie też w dużej części
>> spłacają kredyty.
>
> Może muszą zawiązywać rezerwy np. na opcje walutowe czy wzrost wartości
niezabezpieczonych kredytów walutowych ?
> Anatol

Najprawdopodobniej.
Tworzenie rezerw jest naturalną konsekwencją
zawirowań na rynkach finansowych.Zresztą utworzenie rezerw dotyczy
całej gospodarki, firm, etc.
Może zaczął się czas stagnacji i przetrwania.
Przetrwają ci co mają zakumulowane odpowiednie środki.
Reszta odpadnie.Zupełnie jak z graczami na giełdzie :(.
Może banki przelewarowały i pożyczyły każdą złotówkę z depozytów
kilkanaście lub więcej razy.To już nie byłoby zabawne.
Arek

do góry

arek_w wrote:

> Tworzenie rezerw jest naturalną konsekwencją
> zawirowań na rynkach finansowych.Zresztą utworzenie rezerw dotyczy
> całej gospodarki, firm, etc.

Wszystkich z wyjatkiem panstwa - tu zasoby finansowe sa nieograniczone. Dlug
bez limitu lub drukarnia (inflacja).

--
in

do góry

sorden <s...@w...pl> pisze:

> arek_w wrote:
>
>> Tworzenie rezerw jest naturalną konsekwencją
>> zawirowań na rynkach finansowych.Zresztą utworzenie rezerw dotyczy
>> całej gospodarki, firm, etc.
>
> Wszystkich z wyjatkiem panstwa - tu zasoby finansowe sa nieograniczone. Dlug
> bez limitu lub drukarnia (inflacja).

Wszystko ma ograniczenia:

http://en.wikipedia.org/wiki/Zimbabwean_dollar
Inflation
231 000 000% (official, July 08)
89.7 × 1021% (HHIZ, 14 Nov 08)
6.5 × 10108% (Forbes Asia)

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Upadł na rozumie
-- Przysłowie polskie (pl.wikiquote.org)

do góry

Andrzej Adam Filip pisze:

> Wszystko ma ograniczenia:
>
> http://en.wikipedia.org/wiki/Zimbabwean_dollar
> Inflation
> 231 000 000% (official, July 08)
> 89.7 × 1021% (HHIZ, 14 Nov 08)
> 6.5 × 10108% (Forbes Asia)
>

Tylko ta granica dąży do nieskończoności ;->

do góry

Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> pisze:

> Andrzej Adam Filip pisze:
>
>> Wszystko ma ograniczenia:
>>
>> http://en.wikipedia.org/wiki/Zimbabwean_dollar
>> Inflation
>> 231 000 000% (official, July 08)
>> 89.7 × 1021% (HHIZ, 14 Nov 08)
>> 6.5 × 10108% (Forbes Asia)
>
> Tylko ta granica dąży do nieskończoności ;->

Ja znam teorię że gorszy pieniądz wypiera lepszy bo ludzie się go
"pozbywają" w pierwszej kolejności. Tylko że jak pieniądz nie jest
zły ale "bardzo/przeraźliwie zły" to przebija się przez barierę
"inni przyjmują choć niechętnie".

--
Andrzej Adam Filip : Twoje pieniądze. Twoje ryzyko. Twój zysk *albo* strata.
Człowiek posłuszny jest ziemi. Ziemia posłuszna jest niebu,
niebo posłuszne jest Tao, a Tao przestrzega tego, co naturalne.
-- Laozi (ok. VI w. p.n.e.)

do góry