Bankowość mobilna na wakacjach

Przeczytaj także: Bankowość mobilna: PeoPay od Pekao

Popularność bankowości mobilnej wciąż rośnie. Na świecie aż 47 proc. badanych korzysta z bankowości online właśnie w telefonie lub na tablecie. W 2012 roku 13 polskich banków udostępniło swoje mobilne aplikacje, w tym roku dołączył do nich BNP Paribas Bank Polska. Korzystanie z usług bankowych staje się coraz prostsze i coraz bardziej dostępne, co może być szczególnie ważne podczas wakacyjnych wojaży. Od jednego, nawet w czasie wakacji, nie możemy jednak odpocząć – od odpowiedzialności za zachowanie zasad bezpieczeństwa przy korzystaniu ze smartfona.

Po pierwsze pamiętajmy o tym, że bezpieczeństwo korzystania z bankowości mobilnej dotyczy nie tylko systemu transakcyjnego, ale również naszego urządzenia i tego, w jaki sposób łączymy się z internetem.

Przepływ naszych danych między urządzeniem mobilnym a serwerem banku jest szyfrowany dzięki zastosowaniu protokołu SSL. Daje nam to gwarancję prywatności i poufności transmitowanych danych. W pierwszej kolejności zwróćmy więc uwagę, czy korzystamy z tzw. urządzenia „niezrootowanego”, czyli takiego, które ma zablokowany dostęp do plików systemowych. Pamiętajmy również o tym, by zastosowana aplikacja była instalowana ze źródeł rekomendowanych przez bank dla danego systemu operacyjnego (np. Google Play Store lub Apple Store). W sieci dostępnych jest szereg aplikacji, których nazwa bądź interfejs graficzny są łudząco podobne do oryginału, jednak nie posiadają autoryzacji banku. Korzystanie z tego typu aplikacji może być niezwykle niebezpieczne dla naszych danych dostępowych. W autoryzowanych aplikacjach wykorzystywany jest tzw. moduł anti-phising, umożliwiający zapobieganie wyłudzania informacji i kradzieży naszych bankowych danych. W sytuacji, gdy podejrzewamy, że jest to kopia należy natychmiast przerwać logowanie i skontaktować się w tej sprawie ze swoim bankiem.

Zanim rozpoczniemy proces logowania, zwróćmy również uwagę, czy połączenie z siecią jest zaufane i bezpieczne. Powinniśmy logować się do serwisu bankowego jedynie poprzez operatora sieci komórkowej lub znane nam punkty dostępowe Wi-Fi. Unikajmy tych, które nie są nam znane, bo mogą stanowić zagrożenie – zwłaszcza w przypadku zatłoczonych miejscowości turystycznych. Pamiętajmy również o cyklicznej aktualizacji systemu, dzięki czemu zapewnimy odpowiednią ochronę naszemu urządzeniu. Istotne jest również, by podczas aktualizacji dodatkowych aplikacji bądź instalowania programów, wybierać tylko te, które pochodzą ze sprawdzonych i znanych nam źródeł, jak np. Apple Store czy Google Play Store.

Logowanie i autoryzacja operacji w aplikacji mobilnej przebiega zazwyczaj przy wykorzystaniu 6-8 cyfrowego kodu PIN, który samodzielnie definiuje użytkownik systemu. Zadbajmy o to, by kod PIN był kombinacją trudnych do rozszyfrowania cyfr. Unikajmy bliskich nam liczb i dat. Aplikacje komórkowe nie przechowują naszego loginu i hasła, pamiętajmy jednak, by nie zapisywać ich w telefonie – na przykład w notatkach.

Dodatkowym zabezpieczeniem naszego telefonu i zainstalowanych aplikacji mobilnych możne być również odpowiedni kod blokady klawiatury. Jeśli to możliwe, zastosujmy dodatkowo ochronę urządzenia mobilnego poprzez instalację oprogramowania antywirusowego i dodatkową ochronę typu firewall.

W sytuacji, gdy utracimy telefon, pierwszym i najważniejszym krokiem powinna być blokada kodu PIN. Zazwyczaj można tego dokonać samodzielnie poprzez system bankowości internetowej lub korzystając z infolinii naszego banku. Jednocześnie należy zablokować kartę SIM u operatora sieci komórkowej i zgłosić kradzież na policję.

Kradzież smartfona, jak i kradzież danych z użytkowanych aplikacji nie przydarzą się nam jednak, jeśli korzystając z uroków wakacji zachowamy zasady bezpieczeństwa. Bankowość w komórce to ogromne ułatwienie, jeśli będziemy z tej opcji korzystać z głową.

Paweł Jaskulski, odpowiedzialny za wdrażanie Bankowości Mobilnej w