eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Inwestycje alternatywne: samochody klasyczne

Inwestycje alternatywne: samochody klasyczne

2010-09-26 00:17

Przeczytaj także: Auta klasyczne dają zarobić. Wystarczy 50 tys. zł


Jeżeli do zawrotów może doprowadzić cena oryginalnej części, to odrestaurowane, kolekcjonerskie egzemplarze aut klasycznych spowodują ból głowy u niejednego pasjonata, bowiem oscylują w granicach od 20-30 tys. do 2-2,5 mln euro za unikatowe modele. Wśród najbardziej rozwiniętych rynków wymienić można: kraje Europy Zachodniej oraz USA, RPA i Nową Zelandię, jednak także w Polsce znaleźć można pionierów i zapalonych działaczy ruchu kolekcjonerskiego. Do najdroższych modeli należą m.in.: przedwojenne Astony Martiny, BMW, Bentleye, Jaguary, Bugatti, Horche, Mercedesy i Maybachy. Również polski rynek samochodów może pochwalić się markami, których okazy z dnia na dzień nabierają wartości: Syrena, Warszawa czy Mikrus to tylko nieliczne auta warte uwagi. Polscy kolekcjonerzy i miłośnicy zabytków motoryzacji zakładają kluby, zrzeszenia, a nawet muzea. W jednym z nich prawdziwym rarytasem dla oglądających jest ZIS - kabriolet Józefa Stalina, Mercedes 170V Lody Halamy i wiele innych aut, którymi jeździli Elvis Presley, Marilyn Monroe czy Jan Kiepura. Te pojazdy przeżywają swą drugą młodość. Wszystkie są odrestaurowywane zgodnie z zasadami obowiązującymi w okresie ich powstania i wciąż zyskują na wartości. Zdaniem ekspertów, najbardziej będą drożeć krótkie serie luksusowych modeli przedwojennych oraz powojennych, ale wyprodukowanych do lat 60. Zdecydowanie więcej płaci się za kabriolety, a wartość zabytku znacząco rośnie, gdy użytkowała go znana osoba: głowa państwa, papież czy słynny artysta. Cenę podnosi także certyfikat autentyczności wydany przez ekspertów Zespołu Pojazdów Zabytkowych Polskiego Związku Motorowego.

fot. mat. prasowe

Maserati 3500 GTI 1963

Maserati 3500 GTI 1963

Zdaniem Macieja Pedy, polskiego kolekcjonera aut i współtwórcy muzeum samochodów zabytkowych, „inwestowanie w samochody klasyczne jest coraz częściej spotykane. Prawdziwe okazy można jeszcze znaleźć na internetowych aukcjach, ale przede wszystkim należy ich szukać poprzez liczne kluby posiadaczy danych marek. Bardzo dobrym miejscem na poszukiwanie starych aut są Stany Zjednoczone i Wielka Brytania, które oferują sporo ciekawych i nadających się do odrestaurowania egzemplarzy”. Jan Peda, jeden z pionierów kolekcjonerstwa pojazdów zabytkowych w Polsce, którego sukcesów na tej niwie nie sposób opisać w kilku zdaniach dodaje, że „rynek aut klasycznych w Polsce jest dość szeroki. Doskonale widać to na przykładzie naszych muzealnych zbiorów, które rokrocznie powiększamy o nowe eksponaty. Sukcesywnie staramy się o wzbogacanie kolekcji, jak również o utrzymywanie eksponatów w dobrym stanie. Bierzemy udział w wielu imprezach propagujących starą motoryzację, nasze eksponaty występują także w filmach”. Wystarczy wspomnieć, iż Jan Peda wraz ze swoimi odrestaurowanymi autami brał udział w wielu prestiżowych rajdach: Mille Miglia, dwa razy przejechał Alpy na Lorraine-Dietrich i jest niekwestionowanym autorytetem, jeśli chodzi o praktyczną stronę odbudowy samochodów zabytkowych.

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: