eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › USA: fundusze akcji straciły w styczniu 45 mld USD

USA: fundusze akcji straciły w styczniu 45 mld USD

2008-03-28 11:54

Takie sesje, jak czwartkowa, dość dobrze obnażają słabość naszej giełdy. Niby przez cały dzień wyraźnie zyskiwała, ale wszystko odbywało się przy niewielkiej aktywności inwestorów. Ich uwaga skupiała się znów na ograniczonej liczbie spółek.

Przeczytaj także: Surowce znów mocno drożeją

Pod koniec sesji, kiedy okazało się, że notowania w Ameryce nie będą przebiegać tak, jak wskazywały kontrakty terminowe na indeksy z USA, które rosły przez większość europejskiej sesji, nastroje wyraźnie siadły. Sytuację uratował KGHM, który wzrósł bardzo mocno. Był to symptomatyczny ruch, bo co prawda przypadł na dzień mocnej zwyżki ceny miedzi na świecie, ale jednocześnie na dzień przedstawienia budżetu spółki, który zakłada wypracowanie w tym roku znacznie mniejszego zysku niż w 2007 r. Wprawdzie inwestorzy są przyzwyczajeni przez ostatnie lata, że KGHM weryfikuje w górę swoje założenia, więc pewnie i teraz na to liczą. Jednak znów tak zawieszoną poprzeczkę oczekiwań trzeba będzie przeskoczyć. Jeśli się nie uda, będziemy mieli pole do dużego rozczarowania.

Kiedy się może pojawić takie ryzyko i czy w ogóle? Rynek surowców przeżywa niespotykane od lat wahania. Wskaźnik ATR z ostatnich 4 tygodni sięgnął 1,8% dla indeksu CRB. W ostatnich 12 miesiącach wynosił przeciętnie 1,2%. Skok zmienności jest więc bardzo duży. Skrajne wahania towarzyszą zazwyczaj kształtowaniu lokalnych szczytów lub dołków, więc trzeba się liczyć z tym, że również teraz znajdujemy się w takiej sytuacji. Na pewno trend nie odwróci się natychmiast, ale szanse na kontynuację trwałego ruchu w górę przy tak wysokiej zmienności maleją. Te obawy są tym większe, że głównym czynnikiem windującym ceny surowców w poprzednich tygodniach był spadek dolara, więc w dużym stopniu zwyżka miała spekulacyjny charakter.

Duże wahania cen, jak nie raz wspominaliśmy, są udziałem także innych rynków, w tym akcji. Stanowi to dodatkowe wyzwanie dla inwestorów. Widać to choćby po wynikach amerykańskich funduszy inwestycyjnych. W I kwartale były najgorsze od 2002 r. Przeciętnie straciły (licząc do 25 marca) 8,8% wobec 7,4-proc. spadku indeksu S&P 500. Od szczytu z marca 2000 r. amerykańskie fundusze akcji przynosiły przeciętnie 2,7% zysku na kwartał. Już styczeń był fatalnym miesiącem pod względem odpływów z funduszy akcji w Ameryce. Straciły blisko 45 mld USD, co było najgorszym wynikiem od lipca 2002 r. W efekcie 12-miesięczna średnia napływów spadła do zaledwie 1,8 mld USD, co jest najgorszym wynikiem od połowy 2003 r. W takich warunkach trudno z tej strony oczekiwać wsparcia dla amerykańskich parkietów.

Pogarszające się nastroje konsumentów nie wskazują na możliwość szybkiej poprawy w tym względzie. Ten czynnik natomiast wpisuje się w schemat myślenia oparty na przekonaniu, że gorzej już być nie może. Skoro aż tak pokaźne środki odpłynęły w styczniu, to zapewne ci, którzy mieli je wypłacić, już to uczynili. Koreluje to z odczytem wskaźnika nastrojów inwestorów, który również jest najgorszy od wielu lat. Na jego podstawie można dojść do wniosku, że ci, którzy chcieli sprzedać akcje, już to zrobili. Takie podejście koncentruje się jednak jedynie na stronie podażowej, a pomija pytanie o popyt. Właśnie to, że na rynkach podaż jest teraz ograniczona, ale nie ma zbyt dużego popytu, kształtuje obecną sytuację, gdzie obroty są niewielkie, a ruch w górę przychodzi z dużym trudem.

Inwestorzy w Europie pozostawać będą pod wpływem spadkowej sesji w USA i dość wyraźnego wzrostu w Azji. Lepsze notowania kontraktów na amerykańskie indeksy powinny przyczynić się do utrzymania się w pierwszej części dnia lekko optymistycznych nastrojów. W drugiej części dnia uwaga skupi się na bardzo istotnych danych o wydatkach i dochodach Amerykanów.

Najważniejsze wydarzenia z 27 marca 2008 r.:

  • Kwietniowa ankieta Gfk w Niemczech, pokazująca nastroje konsumentów, wypadła nieco lepiej od oczekiwań – indeks wyniósł 4,6 pkt wobec 4,5 pkt w marcu
  • Amerykański PKB w IV kwartale 2007 r. zwiększył się ostatecznie o 0,6%
  • Cotygodniowy raport o liczbie nowych bezrobotnych w USA wypadł nieco lepiej od prognoz – przybyło ich 366 tys.

Dziś na rynkach

  • Lutowa inflacja CPI w Japonii wyniosła 1%, miała wynieść 0,9%
  • Sprzedaż detaliczna w Japonii w lutym zwiększyła się bardziej niż oczekiwano, o 3,1%
  • Marcowy indeks nastrojów brytyjskich konsumentów Gfk wyniósł minus 19 pkt, gorzej od oczekiwanych minus 18 pkt
  • W marcu ceny domów w Wielkiej Brytanii spadły o 0,6%, miały obniżyć się o 0,3%, roczny wzrost zmniejszył się do 1,1%
  • Brytyjski PKB w IV kwartale 2007 r.
  • Lutowe wydatki i dochody osobiste w USA
  • Marcowy indeks nastrojów konsumentów Uniwersytetu Michigan (ostateczny poziom)

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

oprac. : Katarzyna Siwek / expander expander

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: