Rynki finansowe 24-28.09.2007

Przeczytaj także: Rynki finansowe 17-21.09.2007

RYNKI OBLIGACJI I STÓP PROCENTOWYCH

Polski rynek

Niewiele się działo na polskim rynku obligacji, inwestorzy zdają się być albo mało zainteresowani rynkiem, albo lekko skonfundowani rozwojem wydarzeń (przede wszystkim wizją odłożenia podwyżek stóp procentowych w Polsce). W każdym razie ceny nie zmieniały się istotnie – na koniec tygodnia rentowność papierów 10-letnich wyniosła 5,69 proc. - o dwa punkty więcej niż przed tygodniem. Stawka trzymiesięcznego WIBORU wyniosła zaś 5,10 proc., tyle samo co przed tygodniem.

Zagraniczne rynki

Fatalne dane makroekonomiczne napływające w trakcie całego tygodnia zwiększyły oczekiwania na cięcia stóp procentowych w USA, a scenariusz ich obniżenia zaczął już być dyskontowany w cenach obligacji. Rentowność papierów 10-letnich spadła do 4,54 proc. z 4,7 proc. przed tygodniem. Rynek poważnie liczy się z tym, że tempo wzrostu PKB w USA spadnie do 0 proc. w IV lub I kwartale, co da przestrzeń do obniżek stóp.

W Europie rentowność obligacji także spadała – 10-letnie papiery niemieckiego rządu dawały na koniec tygodnia 4,35 proc. zysku.

RYNKI AKCJI

Polski rynek

Cztery sesje spadkowe i tylko jeden dzień przerwy między nimi. Nie mogło być inaczej – w skali tygodnia WIG spadł o 3 proc., jeszcze bardziej bolesny był spadek WIG20, który stracił 3,75 proc., mWIG stracił 2,9 proc., a sWIG 1,8 proc. Nie można więc powiedzieć, by któryś z rynkowych segmentów cieszył się większym wzięciem u inwestorów. Statystyka jest nieszczególna, zważywszy na zachowanie indeksów innych rynków w regionie – w Pradze indeks zyskał 1,25 proc., w Budapeszcie 3,7 proc. Nasz rynek zdany jest na kapitał krajowy – wobec niechęci inwestorów zagranicznych do Polski – ale teraz niespecjalnie mu to służy. Klienci funduszy już nie szastają pieniędzmi. Jedyna pociecha to spadek obrotów – do 6 mld PLN z 8 mld PLN przed tygodniem.

W nadchodzącym tygodniu 17 proc. ankietowanych przez GPW analityków spodziewa się spadku WIG20, a 42 proc. oczekuje jego dalszych spadków. Z tego wniosek, że aż 41 proc. uważa, że indeks nie zmieni wartości.