Poznamy indeksy PMI ze strefy euro
2007-07-24 11:29
Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia
Analiza techniczna
EUR/PLN
fot. mat. prasowe
Wczorajszy dzień nie przyniósł istotnych zmian na rynku złotego. EURPLN przez większą część dnia pozostawał słaby, lecz dzień zakończył blisko minimów. Brak zdecydowanego kierunku był wynikiem tego, że pozytywne czynniki przeplatają się z negatywnymi. Rynki wschodzące generalnie umacniały się, giełdy odrabiały straty, mocny był jednak także jen. Nad rynkiem ciążą także informacje ze sfery polityki, które może nie osłabiają złotego, ale nie ułatwiają umocnienia. Ogólna sytuacja techniczna się nie zmieniła. Uważamy, że słabość złotego spowodowała jedynie rozszerzenie zakresu wahań i dopóki złoty znajduje się poniżej 3.78, nie ma oznak, że trend spadkowy jest kwestionowany. Ostatecznie złoty się powinien z powrotem umocnić do nowych maksimów.
fot. mat. prasowe
EUR/USD
Dolar ponownie się osłabił w ślad za umacniającym się jenem. Wczorajszy dzień nie przyniósł żadnych interesujących informacji, może oprócz raczej optymistycznych wypowiedzi Sekretarza Skarbu Paulsona, które jednak nie miały zdecydowanego wpływu na rynek. Siła dolara w ciągu dnia była związana też z ograniczeniem obaw o możliwość głębszej korekty na giełdach po solidnym odbiciu cen akcji. Krótkoterminowy sentyment się nieco poprawił od piątku jednak brak solidnego odbicia kursu dolara może oznaczać, że przy braku jakiegoś wyraźnego pozytywnego czynnika dolar nie skoryguje się, lecz osunie się dalej pod ciężarem słabiutkiej sytuacji technicznej i braku perspektywy poprawy fundamentów.
fot. mat. prasowe
GBP/USD
Dane na temat cen na rynku nieruchomości pokazały kolejny raz spadek tempa ich wzrostu, co przemawia za tym, że rosnące stopy procentowe odnoszą skutek. Nie jest jednak jeszcze jasne czy MPC zakończy cykl podwyżek, bowiem kluczowe znaczenie mają dane na temat konsumpcji. W krótkim terminie jednak rynek funta zachowuje się zgodnie z trendem i reaguje na słabość USD do Euro i Jena. Opór wynikający z linii trendu znajduje się przy 2.0660 (wykres dzienny) i 2.0830 (wykres tygodniowy). Rynek jest wykupiony i bardzo wiele pozytywnych czynników jest już wycenionych. Potencjał spadkowy jest bardzo duży i trudno się powstrzymać od sprzedawania GBP na tak wysokich poziomach brakuje jednak na razie iskry, która by to osłabienie wywołała.
fot. mat. prasowe
USD/JPY
Zgodnie z naszymi oczekiwaniami jen nadal się umacniał i i wsparcie przy 120.75 nie było silne. Powodem nadal są spekulacje związane z wynikiem wyborów i rosnącego prawdopodobieństwa przegranej rządzącej partii. Spowodowało by to oddalenie wprowadzenia podatku od konsumpcji. Carry-trade obecnie bierze oddech, lecz w dłuższym terminie obecne umocnienie jena będzie dobrą okazją do otwarcia nowych pozycji. Nie jest to jednak na razie najlepszy moment, gdyż sytuacja techniczna nie pozwala stwierdzić, że rynek zaczyna budować lokalne minimum. Jest szansa na przedłużenie ruchu do kolejnego poziomu Fib (50%), który znajduje się przy 119.60.
Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.
1 2
Przeczytaj także
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów na rynkach finansowych
-
EUR/USD - ponad wsparciem (1.3670-1.3690 USD)
-
Odczyty PMI rozczarowały, jednak nie popsuły nastrojów
-
EUR/USD - testowanie wsparcia w rejonie 1.37 USD
-
Fatalny PMI z Chin
-
EUR/USD – możliwy ruch w rejon 1.38 USD
-
Dane z USA ponownie gorzej od oczekiwań
-
EUR/USD - wciąż w strefie silnej bariery
-
BoJ osłabia japońskiego jena