eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Rynki finansowe 02-06.07.07

Rynki finansowe 02-06.07.07

2007-07-06 18:38

Przeczytaj także: Rynki finansowe 25-29.06.07

Zagraniczne rynki

EUROPA Tydzień na europejskich parkietach można uznać za całkiem udany. Po wzrostach z początku tygodnia indeksy otarły się o rekordy i w jego dalszej części utrzymały się na wysokich poziomach, głównie dzięki spekulacjom na temat przejęć, które obudziła środowa informacja o największej w historii akwizycji w sektorze hotelarskim (26 mld USD za sieć hoteli Hilton). W czwartek mieliśmy lekkie spadki, ale były one raczej spowodowane brakiem impulsu do ustanowienia nowych szczytów, niż reakcją, na podniesienie stóp procentowych w Anglii.

USA Przypadający na środę Dzień Niepodległości przeciął tydzień na amerykańskich parkietach na pół i sprawił, że niewiele się działo w dni, kiedy giełdy amerykańskie pracowały. Na początku tygodnia indeksy wykorzystały małą aktywność aby odreagować spadki z poprzedniego tygodnia i zyskały półtora procenta, który prawdopodobnie dowiozą dzisiaj do końca sesji. Poza skromnymi obrotami (najniższe od tygodnia bożonarodzeniowego), małą zmienność można również tłumaczyć zgodnymi z prognozami publikacjami danych makro.

AZJA Mała aktywność w Stanach przełożyła się na spokojny tydzień na japońskim parkiecie. Nikkei skończył tydzień na lekkim plusie, do czego najbardziej przyczyniły się akcje eksporterów. Ich ceny rosły w związku z utrzymującym się trendem spadkowym jena, na czym zyskuje konkurencyjność japońskiej gospodarki. Jeszcze więcej zyskał Hang Seng, który po przełamaniu poziomu 21.000 pkt., od trzech tygodni utrzymuje się w silnym trendzie spadkowym. Jak zwykle, na brak emocji nie mogli narzekać inwestorzy z Szanghaju. Po czwartkowej przecenie, tamtejszy Shanghai Composite był już 7 proc. niżej, ale po piątkowym wzroście o prawie 5 proc. kończy tydzień na dużo mniejszym minusie.

Rynek surowców


Obawy o to, czy obecne zapasy wystarczą na zaspokojenie tradycyjnie wysokiego latem popytu towarzyszą rynkowi ropy już od miesięcy, a w tym tygodniu, który jest początkiem szczytu sezonu wakacyjnego, jeszcze się nasiliły. Ich rezultatem był bardzo silny wzrost cen ropy, które rosły pięć dni z rzędu, a cena baryłki brenta na giełdzie w Londynie doszła od poziomu 75,90 USD, czyli o ponad 6 proc. wyżej niż przed tygodniem. Tak duże umocnienie jest o tyle dziwne, że cotygodniowy raport o stanie rezerw benzyny w Stanach pokazał ich wzrost w ostatnim tygodniu, co sugeruje, że zamieszanie w Nigerii ma mniej szkodliwy wpływ na dostawy ropy, niż się powszechnie sądzi.

Cena miedzi zyskała w mijającym tygodniu i w przypadku tego surowca wzrost również był dość silny (3,7 proc.). Jego przyczyną były malejące zapasy miedzi na giełdach w Londynie i Szanghaju, które skurczyły się o ponad 7 proc. Inwestorzy wiążą ten spadek z trwającymi do dwóch tygodni strajkami w chilijskich kopalniach, chociaż, oficjalnie zmniejszenie wydobycia w tamtym rejonie nie jest potwierdzone.

Złoto pozostaje na poziomie z poprzedniego piątku (650 USD/oz), chociaż mieliśmy w tym tygodniu spore wahania ceny. Silna aprecjacja złota z początku tygodnia była spowodowana osłabieniem dolara, później jednak trend się odwrócił, w związku z drożejącym dolarem i rosnącą rentownością obligacji amerykańskich.

Rynek walutowy 02-06.07.07

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: