eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › GUS: PKB będzie znacznie niższy w 2. kwartale

GUS: PKB będzie znacznie niższy w 2. kwartale

2007-06-27 10:43

Przeczytaj także: USA: dziś indeks nastrojów konsumentów

Takie dane powinny były obniżyć rentowność obligacji i osłabić dolara, ale reakcja tych rynków nie była standardowa. Rentowność obligacji rosła, bo gracze realizowali zyski po ostatnich wzrostach cen (spadku rentowności) uważając, że zwyżka była zdecydowanie przesadzona. W tej sytuacji kurs EUR/USD po prostu zamarł na poziomie poniedziałkowego zamknięcia. Ciekawie zachowały się surowce. Logiczny był spadek kontraktów na miedź. Skoro rynek nieruchomości ma problemy to popyt na miedź spadnie. Interesujący był spadek ceny ropy, bo nie przemawiają do mnie argumenty zgodnie z którymi wynikał on z obawy o wzrost zapasów w USA. Również złoto mocno staniało. Można powiedzieć, że rynek surowców wyglądał tak, jakby fundusze zaczęły likwidować długie pozycje obawiając się większej przeceny (na przykład na skutek wzmocnienia dolara lub jena). Nawiasem mówiąc minister finansów Japonii powiedział, że „bardzo dokładnie obserwuje rynek walutowy”, co może świadczyć o zaniepokojeniu słabością jena i zwiastować zbliżającą się interwencję Banku Japonii.

Rynek akcji był nadal bardzo nerwowy. Słabe dane makro co prawda oddalały perspektywy wzrostu stóp procentowych, ale martwiła rosnąca rentowność obligacji. Poza tym słaby rynek nieruchomości zapowiadał narastanie problemów firm z sektora finansowego. W zasadzie rynek nie dostał żadnych poważnych informacji, które zachęcałyby graczy do kupna akcji, więc nie było nic dziwnego w tym, że po publikacji raportów makroekonomicznych indeksy zaczęły spadać. Dziwić mogło jednak to, że już po godzinie zaczęły rosnąć. Podobno gracze polowali na przecenione spółki (na przykład na mające kłopoty z produktami opartymi na kredytach hipotecznych Bear Stearns i Goldman Sachs), a to poprawiało nastroje. Na krótko jednak, bo na 3 godziny przed końcem sesji indeksy znowu zaczęły się osuwać. Spadek nie był duży, ale zagrożenie powstaniem formacji podwójnego szczytu znowu wzrosło.

Dzisiaj, godzinę przed rozpoczęciem sesji w USA, zostanie opublikowany raport o majowych zamówieniach na dobra trwałego użytku. Gracze szczególną uwagę zwrócą na zamówienia bez środków transportu. W kwietniu wzrosły o 1,9 procenta sygnalizując (tak jak i inne dane makro, że gospodarka zaczyna odżywać. Jeśli dane będą lepsze od bardzo umiarkowanie optymistycznych prognoz to spadną ceny obligacji i wzmocni się dolar. Wydaje się, że tym razem rynek akcji skupi się na pozytywach (ożywienie gospodarki), a nie na wzroście rentowności obligacji, a rynek akcji dostanie argument za wzrostem indeksów. Dane gorsze powinny skutkować odwrotnymi reakcjami. Trzeba jednak pamiętać o tym, że te akurat dane są bardzo zmienne, więc reakcja nie musi być duża. Godzinę po rozpoczęciu sesji dowiemy się jeszcze jak zmieniły się zapasy ropy i paliw w USA, co może stać się pretekstem do ruchu ceny ropy.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: