Rynki finansowe 2-6.04.2007

Przeczytaj także: Rynki finansowe 26-30.03.2007

Zagraniczne rynki

• EUROPA Na europejskich giełdach od początku tygodnia przeważały senne nastroje przed długim weekendem świątecznym. W piątek większość giełd regionu będzie zamknięta. Bank Anglii pozostawił stopy procentowe na poziomie 5,25 proc., co pomogło spółkom sektora finansowego. W prasie pojawiły się spekulacje mówiące o ofercie przejęcia banku ABN Amro przez Royal Bank of Scotland. Wiadomości o fuzjach w branży telekomunikacyjnej sprzyjały wzrostom największych graczy: Telecom Italia, Nokia, France Telecom i Telefonia.

• USA Amerykańskie akcje w czwartek taniały pierwszy raz od trzech sesji. Dane z rynku pracy okazały się nieco gorsze od oczekiwań; liczba nowych wniosków o zasiłek dla bezrobotnych wzrosła w ostatnim tygodniu marca o 11 tys. Taniejąca ropa naftowa przełożyła się na spadki kursów spółek paliwowych, natomiast mocno zyskiwały akcje Yahoo! po tym jak analitycy Goldman Sachs podnieśli prognozy sprzedaży dla internetowej wyszukiwarki.

• AZJA Wydarzeniem tygodnia na azjatyckich rynkach było zacieśnienie polityki pieniężnej chińskiego banku centralnego. W czwartek poinformowano o trzeciej w tym roku podwyżce stóp procentowych, tym razem o 50 punktów bazowych. Chińczycy obawiają się, że ostatnia podwyżka o 27 punktów bazowych, która miała miejsce w 18 marca, nie wystarczy by schłodzić gospodarkę pędzącą w zawrotnym tempie.

Rynek surowców

To był gorący tydzień na rynku surowcowym. Cena miedzi z dnia na dzień biła kolejne rekordy, wzrastając od poziomu z ubiegłego piątku o blisko 9 proc. W poniedziałek wiadomość o strajku pracowników kopalni w Peru podsyciła apetyt kupujących kontrakty terminowe na miedź. Dane przemawiające za zwalnianiem amerykańskiej gospodarki zdają się nie robić większego wrażenia na inwestorach, którzy koncentrują się na sytuacji ekonomicznej w Azji. Nie bez powodu szczególną uwagę poświęca się Chinom- na skutek dynamicznego wzrostu importu metali przemysłowych przez "kraj środka" zapasy miedzi w magazynach londyńskiej giełdy metalowej spadły do 178 tys. ton. z ponad 216 tys. ton w lutym .

Uwolnienie brytyjskich marynarzy przez Iran przełożyło się na spadek ceny ropy naftowej, która drożała w ubiegłym tygodniu w miarę przedłużania się negocjacji. Za baryłkę płacono ok. 64 USD, czyli o blisko 4 proc. mniej niż przed tygodniem, kiedy ceny osiągnęły najwyższy poziom od września 2006r.

Złoto lekko podrożało o ok. 10 USD i za jedną uncję płacono ok. 679 USD.