eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyPorady finansowe › Inwestowanie w waluty chroni kapitał

Inwestowanie w waluty chroni kapitał

2007-01-12 12:13

Przeczytaj także: Lokata dwuwalutowa lepsza niż "overnight"


Jeśli spojrzymy zaś na wykres funta i złotego, łatwo zauważymy delikatny trend wzrostowy, który rozpoczął się w lutym ubiegłego roku i wyniósł kurs GBP z 5,50 PLN do 5,80 PLN obecnie, co oznacza wzrost o 5,4 proc. Ten wzrost jest o tyle istotny, że stanowi potwierdzenie siły funta wobec złotego – większość walut w tym czasie traciła do złotego.

Co równie istotne, funt umacnia się także w relacji do euro (gdzie spodziewane są kolejne podwyżki stóp), a gospodarka brytyjska rozwija się w sposób zrównoważony, choć minusem jest na pewno możliwość pęknięcia bańki na rynku nieruchomości. Należy również bacznie obserwować poziom notowań funta do dolara. Jeśli inwestorzy międzynarodowi zdecydują się na sprzedaż funtów za dolary, może to w ciągu roku rozwinąć się w bardzo dynamiczny ruch na osłabienie GBP (spadek funta musiałby być silniejszy niż jego oprocentowanie – a więc o ponad 5 proc., aby kapitał spekulacyjny miał szansę osiągnąć zysk z takiej operacji – dlatego ten scenariusz oceniam jako mało prawdopodobny, lecz nie niemożliwy).

Euro

Wybór tej waluty jest bardziej ryzykowny. Trwa bowiem proces podnoszenia stóp procentowych – inflacja w strefie euro jest niemal taka sama, co w Anglii, a stopy procentowe wynoszą 3,50 proc. – są więc niższe niż stopy BoE, co tylko wskazuje, że ryzyko wzrostu stóp w EBC jest większe. Ponadto trzeba pamiętać, że to właśnie w euro Polska otrzymuje dopłaty unijne, co może umacniać złotego, lub utrudnić jego osłabienie. Na plus euro trzeba zapisać fakt, że Polska wcześniej czy później do strefy euro wejdzie, zatem gromadzenie oszczędności w tej walucie raczej nie narazi nikogo na większe straty.

Poduszka amortyzacyjna – w postaci oprocentowania obligacji lub lokat bankowych – w przypadku euro wynosi ok. 3,0 proc. Mniej więcej taki margines bezpieczeństwa zobaczymy też na wykresie euro i złotego – w marcu 2006 r. kurs euro wybił się z trendu spadkowego trwającego od 2004 r., ale efektem jest jak na razie tylko konsolidacja kursu. Obecnie za wsparcie dla euro można uznać strefę 3,80-3,75 PLN, zaś euro kosztuje 3,88 PLN. Mamy więc stosunkowo blisko leżące wsparcie, które powinno chronić euro przed głębszą przeceną.

Jednak najważniejsze dla euro jest notowanie wobec dolara. Obecnie rynek boleśnie karze tych wszystkich, którzy uwierzyli, że dolar skazany jest na krach, razem z całą amerykańską gospodarką. Ale na podstawie notowań z kilku dni (umocnienie dolara trwa raptem od początku roku), trudno powiedzieć, że najbliższe miesiące będą należały do “zielonego”. Gdyby tak się stało, to osłabienie złotego wobec wszystkich wymienionych walut – w tym euro – byłoby pewne.

poprzednia  

1 ... 3 4 5

następna

oprac. : Emil Szweda / Open Finance Open Finance

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: