Wypowiedzi pozytywne dla USD

Przeczytaj także: Cisza przed burzą na rynkach finansowych w końcówce tygodnia

Analiza fundamentalna

EUR/PLN

Złoty umocnił się po informacji, że LPR poprze Sławomira Skrzypka na prezesa NBP oraz dzięki korekcyjnemu osłabieniu dolara. Realizacji zysków i sprzedaży EURPLN sprzyjał także wzrost cen ropy i surowców. Trudno ocenić wynik przesłuchań kandydata na prezesa NBP w Komisji Finansów Publicznych. Wiele słów miało wyraźnie na celu uspokojenie rynków, na wiele pytań wprost nie odpowiedział, lub je ucinał. Pewną wesołość mógł wywołać także stwierdzeniem, że jednym z szefów banków centralnych, z którymi będzie musiał w przyszłości współpracować jest nieżyjący Wim Duisenberg; pokazał także, że nie jest zbyt biegły, jeśli chodzi o terminologię rynkową. Widać wyraźnie, że polityka monetarna i bankowość centralna, to tematy dla niego raczej odległe – znacznie więcej miał do powiedzenia na temat sukcesów inwestycyjnych w Warszawie za prezydentury Lecha Kaczyńskiego. Można nad tym załamywać ręce, ale najwyraźniej rynek jest już znieczulony. Fakt, że rada jest ciałem kolegialnym, pomoże mu pozostawać w cieniu i będzie uniemożliwiać popełnianie gaf w trakcie prac RPP. Problematyczne mogą być jego dalsze wypowiedzi, ale na razie można oczekiwać uspokojenia. Uważamy, że z technicznego punktu widzenia poziomy w okolicy 3.8450 mogą być lokalnym dołkiem. Z bardziej zdecydowanym ruchem możemy mieć do czynienia po głosowaniu w Sejmie.

USD/PLN

Korekcyjne zachowanie EURUSD i tendencja do lekkiego umacniania się złotego wskazuje na to, że USDPLN znajdować się będzie pod lekką presją. Dane z Niemiec na temat bilansu handlowego i produkcji przemysłowej oraz dane z sektora sprzedaży detalicznej w USA, dominują dzisiaj w kalendarzu. Nie oczekujemy zbyt wiele po tych danych i skłanialibyśmy się raczej do handlu pod sytuację techniczną. Wczorajsze wypowiedzi Kohna były jastrzębie, jednak dolar nie zdołał się trwale po nich umocnić. Spadek EURUSD został szybko wykorzystany do realizacji zysków, gdyż okolice poniżej 1.30 są teraz atrakcyjne do zakupów – jest to krótkoterminowe dno. Odpowiednie do 1.30 poziomy na USDPLN są w naszej opinii dobrymi poziomami do sprzedaży.

EUR/USD

Wczorajsza popołudniowa rekomendacja zakupu EURUSD (zakup EURUSD przy 1.3000 ze zleceniem stop-loss poniżej ostatnich minimów i dokupowanie po przełamaniu 1.3030) okazała się trafna. Okolice 1.2970-1.30 wyznaczają lokalne dno i powrót z bardzo wyprzedanych poziomów jest jak najbardziej uzasadniony. Obecnie niepokojący będzie spadek poniżej 1.2990, więc poniżej najprawdopodobniej znajdować się będą stop-lossy. Dzisiejsze dane makro są raczej drugiej kategorii, choć przy braku innych istotnych wydarzeń mogą one przyciągnąć uwagę inwestorów. Tezę o lokalnym dołku przy 1.30 potwierdza reakcja na wczorajsze wypowiedzi Kohna. Wypowiedział się on dość jastrzębio, mówiąc, że walka z inflacją jest jeszcze nie zakończona i, że nadal potrzebna jest restrykcyjna polityka. Umocnienie USD zostało wykorzystane do sprzedaży. Sądzimy, że ewentualny spadek do 1.30 ponownie należy wykorzystać do zakupów. Rynek jest skłonny teraz się skorygować w górę, więc kupowalibyśmy EURUSD na spadkach. Bliskim oporem jest 1.3144 i ponowne przełamanie tego poziomu powinno doprowadzić do nowych szczytów. Dzisiaj rano jednak tendencja wydaje się spadkowa więc sądzimy, że należy poczekać na okazję kupna EURUSD bliżej 1.30.

GBP/PLN

Spory spadek EURGBP, który wrócił blisko wsparcia w okolicy 0,67 sprawił, że GBPPLN jest relatywnie dość wysoko. Ponieważ oczekujemy raczej spadku EURPLN w okolice wsparcia przy 3.8450, to GBPPLN jest też dobrym kandydatem do sprzedaży. Należy pamiętać, że w tym tygodniu publikowanych jest mnóstwo ważnych danych makro w Wielkiej Brytanii, więc zmienność może być spora. Do zakupów nadaje się poziom wsparcia przy 5.74. Technicznie utworzył się trójkąt z opadającymi szczytami, co w przypadku bezproblemowego rozwiązania kwestii prezesa NBP sugeruje wybicie w dół poniżej 5.74.