eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAnalizy i komentarze › Fundusze rozgrywają koniec miesiąca

Fundusze rozgrywają koniec miesiąca

2006-12-01 10:31

Przeczytaj także: Koniec miesiąca pomaga giełdowym indeksom


Zostawmy jednak na chwilę giełdę i popatrzmy, co działo się na innych rynkach. Rentowność obligacji gwałtownie spadła, co nie może dziwić, skoro cześć gospodarki amerykańskiej wita się już z recesją. Dolar też zachował się bardzo racjonalnie i gwałtownie osłabł. Nie do końca logicznie zachowały się surowce, których ceny poszły za rosnącym kursem EUR/USD nie reagując na spowolnienie gospodarki amerykańskiej. To jest jednak w miarę zrozumiałe, bo przecena dolara zawsze działa na złoto. Ropa też wykazuje dużą korelację z EUR/USD, a miedź po prostu doszlusowała do innych surowców.

Wracając do akcji można próbować doszukiwać się pozytywnego wpływu wzrostu ceny ropy na rynek, bo podniósł on ceny akcji sektora paliwowego. Jednak jeśli spojrzy się na akcje sieci sprzedaży detalicznej, które opublikowały dzisiaj bardzo słabe dane dotyczące sprzedaży listopadowej i doda drożejącą ropę, która ograbia konsumentów z pieniędzy, to powód do zadowolenie był co najmniej wątpliwy. Nie zmienia to jednak sytuacji, w której (mimo neutralnego zamknięcia) byki prowadzą rynek do góry nie zważając kompletnie na fundamenty. „Kasyno Wall Street” ma się bardzo dobrze.

W pierwszy dzień miesiąca dowiemy się rano jak w krajach Eurolandu i w całej strefie euro rozwijał się sektor produkcyjny. Prognozy mówią o niewielkich zmianach indeksów PMI, które nadal mają pokazać, że utrzymuje się umiarkowane tempo rozwoju. Gdyby realne dane nie odbiegały od prognoz to reakcji nie zobaczymy, szczególnie, że ten segment zmniejsza się z każdym rokiem i jest już zdecydowanie mniejszy od 30 procent całej gospodarki. Wyraźny wzrost pomógłby, a spadek zaszkodziłby kursowi EUR/USD.

Większe znacznie mogą mieć informacje napływające z USA. Przed sesją w Stanach wypowiadać się będzie Ben Bernanke, szef Fed i Charles Plosser, szef Fed z Filadelfii. Co prawda wiemy już, co myślą o inflacji i całej gospodarce, bo mówili o tym we wtorek, ale rynki czasem reagują nawet na coś znanego i powtórzonego. We wtorek obaj bankierzy ostrzegali, że inflacja jest nadal groźna i jeśli to powtórzą, to mogą zaszkodzić akcjom i pomóc dolarowi. Po ich wystąpieniach opublikowane będą dane o październikowych wydatkach na konstrukcje budowlane oraz indeks instytutu ISM dla sektora produkcyjnego.

Pierwszy raport może być zlekceważony, bo rynek powinien być przygotowany na spadek wydatków skoro spadła gwałtownie ilość nowych budów domów. Gdyby jednak niespodziewanie wydatki wzrosły albo spadły jedynie nieznacznie to ucieszyliby się zarówno posiadacze dolarów jak i akcji. Indeks ISM ma podobne znaczenie jak europejski PMI, ale w USA ten segment jest już mniejszy od 20 procent całej gospodarki, więc reakcja może być niewielka. Teoretycznie im wyższy będzie indeks tym lepiej dla akcji i dolara.

Wszystkie opinie i prognozy przedstawione w niniejszym opracowaniu są jedynie wyrazem opinii autorów w dniu publikacji.

poprzednia  

1 2 3

oprac. : Piotr Kuczyński / Xelion Xelion

Walka na szczycie

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: