Koniec koalicji na giełdzie
2006-09-22 10:37
Przeczytaj także: Czy czeka nas recesja w USA?
W czwartek bardzo pozytywnie wyróżniała się Huta Ferrum. Akcje spółki zyskały 20% i zamknęły się na poziomie 57,5 zł. Stoi to w zgodzie ze spektakularnymi i długotrwałymi wzrostami innych spółek z branży (Alchemia, Impexmetal, Stalprodukt).
Patrząc na notowania na GPW trzeba mieć na uwadze sytuację w USA, determinującą nastroje na głównych parkietach. Wczoraj opublikowano odczyt LEI (indeks wskaźników wyprzedzających) na zgodnym z prognozami poziomie -0,2%. Znacznie bardziej przejęto się za Oceanem bardzo niskim wynikiem badań w sektorze przetwórczym. Regionalny indeks filadelfijskiej rezerwy federalnej spadł we wrześniu do poziomu -0,4 pkt przy szacunkach na poziomie... +14,3. Bez rozgłosu przeszedł natomiast raport z rynku pracy, wskazujący na bliskie prognozom 318 tysięcy nowych podań o zasiłek dla bezrobotnych. Mając na uwadze odwrócony, spadkowy już trend na rynku nieruchomości amerykańskich, nasuwa się wniosek, że gospodarka Stanów Zjednoczonych zaczyna doświadczać twardszego lądowania niż dotychczas sądzono.
Bardzo dziwne i intrygujące są w tym kontekście prognozy Citigroup dla głównych indeksów giełdowych. Otóż na koniec 2007 r. Dow Jones Industrial ma wynieść 12750 pkt, natomiast S&P500 1500 pkt. Zakładając, że cuda się nie zdarzają, na obserwowanym etapie cyklu gospodarczego można takiemu rozwojowi wydarzeń przypisać szanse bliskie zeru.
Dziś na nastrojach w Polsce negatywnie będzie ważyć właśnie spadek indeksów w USA, które dzięki byczemu nastawieniu głównie do sektora finansowego zbliżyły się na wyciągnięcie ręki do swoich 5,5-letnich szczytów (nie licząc NASDAQ oczywiście). Presja na realizację zysków narastała od dłuższego czasu i wiele wskazuje na początek znaczniejszej korekty.
Indeks WIG20 ma więc spore szanse znaczniej oddalić się w dół od bariery 3000 punktów, a obecne niskie w porównaniu do niedawnych czasów ceny surowców raczej nie będą mu w tym przeszkadzać.
1 2
oprac. : expander