eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plFinanseArtykułyAktualności finansowe › Zapłacimy za nieuczciwych bankrutów?

Zapłacimy za nieuczciwych bankrutów?

2006-09-12 13:06

Przeczytaj także: Upadłość konsumencka pilnie potrzebna?


"Co ciekawe, jak pokazują najnowsze badania Instytutu Rozwoju Gospodarczego SGH nad stosunkiem Polaków do upadłości konsumenckiej, większość, bo aż 54,4% ankietowanych jest przeciwna wdrożeniu tego pomysłu i uważa, że każdy powinien spłacać własne długi. Z drugiej strony 40,5% badanych jest skłonna zaakceptować ogłoszenie bankructwa przez osoby fizyczne pod warunkiem, że niewypłacalność nie wynikała z ich winy. Wydaje się zatem konieczne, żeby nowa ustawa bardziej koncentrowała się nad programem naprawczym, niż działaniu wbrew interesom wierzycieli. W krajach, gdzie upadłość jest popularna, głównym zadaniem takich ustaw jest zapobieżenie wpadnięciu w spiralę długów" - dodaje Macierzyński.

"Zadłużony ponad miarę dłużnik przedstawia plan spłaty swoich wierzytelności, rozłożony nawet na kilka lat. Jest on akceptowany przez sąd lub specjalnie powołane ku temu komisje i wierzycieli. Dzięki temu konsument nie musi się obawiać, że mimo bieżącej spłaty będzie obciążany wysokimi, karnymi odsetkami. Ma zatem szansę wyjścia z dołka finansowego i cały czas pozostaje w społeczeństwie. Tego właśnie brakuje obecnie w Polsce, gdzie legalne dochody podatnika, nawet takiego, których chce uregulować swoje zobowiązania, szybko zajmowane są przez komornika. Niestety koszty odsetek i windykacji są obecnie na tyle wysokie, że wiele osób nie widzi szansy wyjścia z sytuacji i pozostaje w szarej strefie".

Wg analityka Bankier.pl: "Dobra ustawa rozwiązałaby problem, wprowadzając możliwość anulowania długów tylko w naprawdę wyjątkowych sytuacjach. W ten sposób zachowane będą interesy wszystkich stron. W Polsce dużym problemem jest niewydolny system sądowniczy. Z tego powodu nie można skopiować rozwiązania znanego z USA. Niestety ustawodawcy chcą w takiej sytuacji zafundować nam ewenement w skali światowej i w ogóle zrezygnować z rozpatrzenia sprawy przez sąd - nawet w przypadku ogłoszenia upadłości, tak jak ma to miejsce we Francji."

"Co najważniejsze w całej sprawie, za przyjęciem ustawy, z pewnymi zastrzeżeniami, opowiadają się zarówno Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, jak i Związek Banków Polskich. Nie ma zatem tutaj konfliktu o samą ideę ustawy, a jedynie o jej kształt. Złe rozwiązania mogą bowiem bardziej zaszkodzić rozwojowi polskiego rynku consumer finance, niż komuś pomóc. Już teraz konkurencja sprawiła, że karty kredytowe z elitarnego, stały się produktem masowym. Podobnie sytuacja wygląda z kredytami gotówkowymi. Jeszcze nie tak dawno szybki dostęp do gotówki gwarantował pewnym grupom społecznym praktycznie jedynie Provident. W tym momencie dla większości z nich, taką propozycję ma w swojej ofercie praktycznie każdy bank detaliczny" - komentuje Macierzyński.

"Już wkrótce przekonany się zatem, jaką drogę wybiorą ustawodawcy, którzy obecnie dają sprzeczne sygnały. Z jednej strony, w trosce o klientów z mniejszą zdolnością kredytową, chcą im ograniczyć dostęp do kredytów, a z drugiej tworzą prawne możliwości ucieczki od długu dla oszustów, którzy wykorzystają ustawę do wzbogacenia się kosztem pozostałych klientów. Zachodzi obawa, że już za kilka miesięcy zaleją nas reklamy na wzór tych z Wielkiej Brytanii, nawołujące do łatwego porzucenia długu i promującego dla swoich zysków ten sposób rozwiązywania problemów finansowych. Społeczeństwo bankrutów stałoby się wówczas rzeczywistością, oczywiście ze szkodą dla wszystkich uczciwie spłacających swoje długi. Być może warto zatem wyciągać wcześniej wnioski z nieskutecznych rozwiązań z rozwiniętych rynków finansowych i nie powtarzać niepotrzebnie popełnionych przez innych błędów. Przykład Wielkiej Brytanii pokazuje bowiem wyraźnie, że nie wszystkie stosowane tam rozwiązania są w naszej sytuacji dobre. To również ciekawa konkluzja w momencie powoływania tzw. supernadzoru, który wzorowany jest m.in. na rozwiązaniach brytyjskich" - dodaje analityk Bankier.pl.

poprzednia  

1 ... 4 5

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć bank.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: